Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

02.08.2019
Cięcie dzień 61

Push:

Brama góra 10kg x20, 12,5kg x18 3sek negatyw + dopięcie
Hantle skos+ 60kg x7, 50kg x12
Wyciskanie poziomo sztangi 120kg x8, 90kg x13
Hammer skos+ Rest pause 30kg x12x5x4
Butterfly 35kg x20 3sek negatyw + dopięcie + stretch 20sek
Crucifix 10kg x20, 6,25kg x30
Arnoldki 10kg x12 x12
Pompki na maszynie 150kg x9, 120kg x14
Prostowanie jednorącz 5kg x20 dopięcie

Cardio 25min rano rowerek 20min rowerek postwo

Ale mam siły, ja prdl
Nigdy tyle nie brałem na rękę hantli nawet przy wyciskaniu, a teraz pocisnąłem siedem razy, bajka. I jeszcze później płaska też fajnie weszła siłowo
Świetnie dzisiaj nabiło i spompowało.

Zaraz dojem potreningowy, kolejny i na działkę.

Ewidentnie służy mini ciut. No i wkoncu udało się tobie wyleczyć klatę więc oby tak dalej !!!

Gdzie tu widzisz mini cuta
Takie było założenie ale jak siła mi nie spadła ani razu to przeciagnąłem to dłużej, ~2 tygodnie i kończę

Klatka faktycznie, odpukać, dobry rehab z rąk znajomego + moja prewencja i ładnie to wygląda

Przeważnie tak się kończą mini cuty mój już trwa 3 miesiące ;)

03.08.2019
Cięcie dzień 62

Pull:

Ściąganie nachwytem drążka 100kg x12, 80kg x13
T-bar 130kg x11, 100kg x14
Wiosłowanie końcem sztangi jednorącz 40kg x12 odkładanie
Przyciąganie V do brzucha 130kg x12, 100kg x17
Dwójka leżąc 80kg x15 x15 3sek negatyw
Ściąganie Hammer z góry 40kg x10 3sek negatyw + 20sek stretch
Odginanie dupsko +10kg x15 x15
Dwójka stojąc 20kg x14 x14 dopięcie + 3sek negatyw
Odwrotny Butterfly 50kg x20 x20 3sek negatyw
Biceps 3x

Cardio 45min rano teren (bieg+marsz) 20min rowerek postwo

Wczorajszy dzień mocno udany, razem z porankiem
Zjeść to tam nie zjadłem za dużo, nawet nie dojadłem pewnie, pozostałe kcal poszło z brudnej wody Dziś rano natomiast z kumplem jedyni bez bolącej głowy to wyskoczyliśmy po wsi na cardio. Miał być bieg ale po 10 minutach miałem takie shin splints (ból okostnych), że ni ch*ja I przeszliśmy do szybkiego marszu, tętno u mnie ~120 więc akuratnie.

Sam trening dzisiaj ciężko wszedł, tchui brakowało, siły OK ale nie mogłem się skupić. Kończę właśnie cardio.

Jutro wolne i muszę odespać i odleżeć swoje.

04.08.2019
Cięcie dzień 63

Cardio 50min rowerek

Dziś na czczo 98,8kg - najniżej do tej pory, wcześniej to było 99,9kg

05.08.2019
Cięcie dzień 64

Legs:

Przysiad 250kg x4
Uginanie leżąc 80kg +27,5kg x12 x12
Suwnica 660kg x20
Uginanie stojąc 42,5kg x12 x12
Suwnica głęboko i szeroko Rest pause 330kg x15x6x5
MCNPN z hantlami 32,5kg x14 x12
Prostowanie siedząc 50kg x30
Odwodzenie dupsko rzymska +20kg x18 dopięcie
Odwodzenie + przywodzenie maszyna stos+2,5kg x20 + x12

Cardio 25min rano rowerek 20min rowerek postwo





Co tu się odpie*dala
Nie sądziłem, że kiedykolwiek tyle usiądę. I to jeszcze będąc na deficycie, nie jakimś skrajnym bo to nie jest redukcja do zawodów (i raczej nigdy takiej nie będę robić), ale zawsze jest to minus kcal i wedle prawa nie powinienem aż tak progresować od zakończenia masy
To czwarte powtórzenie takie słabe bo mi się muzyka wyłączyła lol
Mega jestem zadowolony.
Reszta treningu kosmos tak samo dzisiaj - suwnica dołożone dyszka i to ostatnie powtórzenie praktycznie bez pomocy rąk mimo, że je położyłem na kolanach. Uginania tak samo do przodu. Wszystko do przodu, dzień konia jakiś

Zmiany w misce na ten tydzień, w DT -20ww i -10t, w DNT bez zmian.
Więc jest teraz 330b/400w/30t oraz 330b/200ww/60t.

Ten tydzień robię 5 treningów pod rząd bo na weekend lecę do Sopotu na kawalerski kumpla

Graty siadów!

06.08.2019
Cięcie dzień 65

Push:

Butterfly 75kg x15 x15 dopięcie + 3sek negatyw
Wyciskanie hantli skos+ 60kg x9, 52,5kg x11
Wyciskanie sztangi poziomo Rest pause 105kg x11 x3+1 x2+1
Brama góra klęcząc 12,5kg x12, 10kg x15, 7,5kg x18 dopięcie
Wyciskanie Hammer barki 62,5kg x7, 47,5kg x11
Wznosy w bok siedząc 17,5kg x20, 12,5kg x26
Podciąganie drążka 28,75kg x15 x15
Dipsy triceps +10kg x18 x13
Prostowanie z V 47,5kg x17 x13
Łydka 5x

Cardio 25min rowerek rano 20min rowerek postwo

Super, siła cały czas w górę

Dziś było jakoś bardziej sucho niz zwykle z rana, fotki zrobię nowe pod koniec tygodnia tak myślę.

Butterfly na wyciagach?