Coś jest nie tak, skoro łydka ma tyle, co biceps?
Okej, czyli nie opuszczać do pełnego wyprostu, tylko cały czas utrzymywać napięcie mięśniowe.
@popeye100, zawsze zwracam uwagę na ruch negatywny bicepsu, nawet bardziej niż na pozytywny. Z moich obserwacji wynika, że ciula to daje, bo od 3 lat zawsze zwracałem uwagę na ruch negatywny w bicepsie.
Zakwas musi być, gdy wznawiamy trening po 2-miesięcznej przerwie. Tymczasem jest on bardzo malutki.
Do zakwasów najłatwiej było mi dojść szybkimi ruchami z dużymi ciężarami, ale czy to może powodować, że biceps może rosnąć? Rzadko to stosowałem, nawet bardzo rzadko.
@Granathar, co to są te MDS-y? Jak ćwicze, nie słyszałem o tym. Nachwytem to chyba bardziej przedramię?
"Nie ma siły funkcjonować" -> Możesz wyjaśnić? Biceps u mnie dość szybko się męczy. Zrobię 4 serie po 8 powtórzeń i przy 5 serii ciężko zrobić te 8 powtórzeń tym samym ciężarem. Przestanie funkcjonować czyli jak do momentu, gdy raz łapa nie zrobi pełnego ruchu? Czy nadal robić i tak długo, by go zmęczyć na tyle, by nie był w stanie zrobić połowy ruchu?
Właściwie to chodzi mi o różne sposoby zaatakowania bicepsu i nadgonienia ich w stosunku do reszty ciała. Wiele ludzi ma zakwasy po robieniu bicepsu i im rosną. Ja miałem
zakwasy na łydkach i klatce i mam je najlepiej rozwinięte. Na tricepsach też czasem robiłem niemałe "palenie" na wyciągu zakładając duży ciężar, a jak nie mogłem, to szybko zmniejszałem i dalej i tak dalej aż robiłem triceps na wyciągu bez ciężaru. Czy takie coś możnaby zrobić na bicepsie (bądź co bądź minimalnie mniejszej partii mięśniowej)?
@REFLUXXX, tak robię i nie ma jakiejś pompy rozrywającej. Powoli opuszczam, zawsze sie na tym skupiałem, nieduże ciężary. Robię tak jak piszesz, może większe przerwy (ok. 90). I jakiejś pompy czy zakwasów nie było. Te zakwasy powinno sie czuć przy wyproście ręki czy jak?