Chociaż to nie ten dział, ale udziele ci rady co do jedzenia w przypadku braku czasu.
RANO
Jeżeli masz czas na płatki i kakao to powinieneś ten czas maksymalnie wykożystać. Wrzuć ile możesz(płatki owsiane, ryż na mleku + truskawki -w końcu sezon owocowy-, makaron z mlekiem i owocami) do tego pozycja z drugiego śniadania tzn. jajka, biały ser.
Pierwszy posiłek musi być porządną dawką energi.
POŁUDNIE
Obiad, to co ci dają, ale znając życie można jeszcze coś zmodyfikować dodatkowy serek po obiedzie lub trochę mięsa, mleko lub jeżeli masz 20g odżywki białkowej.
WIECZOREM
Odżywka białkowa przed snem, ale 1,5 h przed znem można spokojnie wrzucić wędlinę, biały ser, gotowane mięso i 2,3 kromki ciemnego chleba.
Trzy pory dnia trzeba dobrze wykorzystać, pochłaniając mądrze wybrane produkty,a jeżeli możesz ( a pewną wiedzę już masz ) komponuj odpowiednie proporcje bialka do ww w zależności od pory dnia.
Rano - białko 15%
Południe - 35,40 %
Wieczór - 60,80 %
Ponadto "kulturystyczne" kanapki powinny stać się dla ciebie wszędobylskimi pakunkami, które wykorzystuj między posiłkami. Szczególnie na uczelni kiedy czujesz głód, a nie ma pod ręką czegoś porządnego jest się bardziej skłonnym do zakupu czegoś niezdrowego (batonik, chambyrgerek i inne syfy)
Pamiętaj - przygotowanie kanapek na cały dzień zajmie ci ok. 15 min.
Pojemnik z ugotowanym ryżem i kurczakiem można zagrzać wlewając do niego gorący kubek o dowolnym smaku i jeść,
Do każdego posiłku wypijając szklankę mleka ( powiedzmy że 5 posilków X 7g = 35g białka więcej dziennie)
Ćwiczenia dobieraj mądrze i nie przesadzaj z kombinacjami, zakup glutaminę i łykaj w dni treningowe po siłowni, zastosuj Super Cykl Dąbka, jeżeli nie odnotujesz wzrostu siły to i tak możesz być pewny że podreperujesz się pod względem witalnym, nie zapominaj o witaminach i minerałach
To kilka praktycznych i sprawdzonych rad dla przewalacza żelaza amatora.
Pozdrawam,
Mawashi
Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.