Boks, czy Kickboxing na ulicy

kopie lowkicki 5 razy w tygodniu i jakos nie zauwazylem zebym sie pochylal zbytnio do przodu, to jest raczej blad w wykonywaniu tej techniki

==============================================
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil

Nie mowie o zbytnim pochylaniu, ale przy wykonywaniu low kicka wieksza uwage zwracasz na nogi przeciwnika niz na jego rece i troche sie pochylasz tak, ze spokojnie reka, ktora mam z przodu moge cie uderzyc w glowe.

Mess with the best die like the rest :P

temat dobry - kickbokser zawsze może walczyć jak bokser, natomiast w drugą stronę to nie działa i moim zdaniem to jest przewaga kicka, chociaż obecnie każdy wali wszystkim i na ulicy style się zacierają

Nic dodać, nic ująć.

whu masz rację. różnica tkwi w treningach: trenując kickboxing masz dużo mniejsze szanse na nauczenie się technik ręcznych tak jak na treningu bokserskim. w walce ktoś kto oprócz dobrej znajomości techniki uderzania rękami opanuje jeszscze nogi ma z pewnością pzrewagę

Pawelek

To nie jest zadna regola. Ogolnie w wiekszosci kickerzy startujacy w boksie czesto przegrywaja ale nie wiadomo jak by bylo w druga strone bo bokserzy nie zagladaja do kickerow. Boks ma lekka przewage w sile ciosow i pracy rak ale i tak mi kick bardziej odpowiada.
Pzdr

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

W pracy rąk i pracy nóg kask.


kasztan

a ja tam jestem za boksem. Boks ma proste techniki ręczne, dlatego można je opanować do perfekcji w niedlugim czasie. I szczegolnie na rece zwraca sie uwage.

ja tez smigam na kicka ale uczymy sie tam wszystkiego np. kolana , łokcie , walke w parterze itd zwarcie tez nawet chyba pisac nie musze hehe!
3 raz w tygodniu sa treningi po ok2h w poniedziałek robimy ręce we srode nogi a w piątek sparingi! o i nasz trening jest podzielony na 2 grupy bokserzy i kick bokxerzy wiec sparingi robimy czasem razem na same rece z boxerami! i stwierdzając jak bysm mogli uzywac nóg na sparingach to nie wiem czy bokserzy by wiedzieli jak bronic bo oni raczej na nogach sie skupiają! <odkopałem temat hehee>

Ja uwazam ze skuteczniejszy bylby boks wtedy gdy jestesmy ubrani w ciuchy krepujace nasze ruchy i wtedy nie uderzysz mawashi a ręką dam radę uderzyc!!

mawashi da sie uderzyc zauszmy na korpus lub udo albo poprostu wjechana maigeri w brzuch i potem grad uderzen na głowe a jak koles zejdzie z gardą w dół to na kolanko pieknie i na dodatek na koniec mozna mu jeszcze z łokcia wjechac hehe brutality - fatality hehe