2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

forma się ładnie trzyma a kg wchodza

Forma super, nabicie bdb i suchutko

Damios, pierwsza seria sztangielkami 15kg 15 powtórzeń, potem 10 powtórzeń sztangą 60kg i potem już po 5 powtórzeń 90 i 120kg i serie zasadnicze.

deluslysy, dziękuję za wskazówki. I tutaj widzisz, Wolski za to mówił mi, że stopy wąsko heh. Myślę, że ile osób, tyle teorii będzie pewnie...

Marian, Przemo, dzięki wielkie. No nie będę ukrywał, że idzie póki co na prawdę nieźle. Póki co nie podbijam kcal, ale ucinam cardio z 3x30 na 2x20min.

Trochę lipa, bo jadę w delegację 5-8 lutego do Niemiec i na bank forma na tym ucierpi, ale biorę ze sobą zapas Carb Killa, ale i tak wiadomo jak będzie . Szczególnie, że mamy europejski zjazd sprzedażowy i każdy ze swojego kraju przywozi jakieś raryty i przez jedną noc będzie kolacja w postaci chodzenia od stoiska do stoiska i jedzenia i picia . W zeszłym roku mega się obżarłem i ochlałem najróżniejszych alkoholi. Do tego od Ruskich nie dało się odejść . Potem wrócę i polecę pewnie 2 dni jakiegoś LC/LF i znowu debiuty i wiadomo czym to się skończy.
I jakby było mało 2-4 marca wyjazd na szkolenie i narty z Klientami, więc znowu będzie ogień. I takie to uroki mojej pracy

27.01.17

Trening
Push + brzuch:
1. Wyciskanie żołnierskiej - 8x47,5kg; 8x50kg; 8x52,5kg, 5x55kg; 8x57,5kg
2. Wyciskanie sztangielek na skosie górnym z gumą - 10x25kg; 10x25kg; 10x25kg; 9x25kg;
3. Dipsy z obciążeniem - 12x20kg; 12x20kg; 12x20kg
4. Snatch High Pull - 10x57,5kg; 10x57,5kg; 10x57,5kg; 10x57,5kg;
5. Wyciskanie sztangi poziomo - 10x67,5kg; 10x67,5kg; 10x67,5kg tempo 32x0
6. Wyciskanie francuskie - 10x35kg; 10x35kg; 10x35kg tempo 30x0

7. Kółko - 4x MAX
8. Spięcia na maszynie - 4x MAX

Na koniec 20min cardio






Udało się w końcu zrobić 8x57,5kg w wyciskaniu żołnierskim i na kolejnym powinienem dołożyć, ale nie ma opcji, żebym wtedy zrobił.
W pozostałych ćwiczeniach w zasadzie siła bez zmian, tylko 2 powtórzenia dorzuciłem w dipsach w ostatniej serii.

Dziś już tylko 20 min cardio zakręciłem.


Dieta - HC:
TRENING - bezpośrednio po 35g Grenade Hydra6, 50g daktyli
1. Omlet: 1 jajko, 4 białek jaj, 60g twarogu, 100g banana, marchewka, 55g mixu płatków jaglanych/ryżowych
2. 175g piersi, 85g makaronu, 10g nerkowców, warzywa
3. 175g piersi, 85g makaronu, 10g nerkowców, warzywa
4. Baton Grenade Carb Killa
5. 60g wpc, 60g skrobi ziemniaczanej, 40g wafli ryżowych, 10g masła migdałowego
6. Pizza: 350g ziemniaków, 50g sera Piórko, 90g szynki, 1 jajko, warzywa



Dziś też na tapetę wleciał Grenade Carb Killa o smaku Chocolate Crunch. Smak fest dobry! A co najlepsze, węgli przyswajalnych baton ma aż całe 3g!







Suplementacja:
Grenade 50 Calibre - porcja przed treningiem
Grenade Engage - porcja po treningu
Grenade Hydra 6 - 35g po treningu
Grenade Defend - porcja w czasie treningu

A na kolacje ziemniaki

Też zacząłem robić snatch pull, mega mi wchodzi Tylko trochę pod siebie technikę skorygowalem i nie robię tak ksiazkowo jak się powinno wykonywać to ćw. Trochę węższy chwyt daje...

No dokładnie, trzeba pod siebie i swoje czucie zmieniać technikę. To tak jak np. z tymi hipami. Raz, że każdy pisze co innego, a dwa czy na prawdę odczuję jakąś różnicę? Uważam, że trzeba się trzymać jakichś podstawowych zasad, a resztę robić pod siebie. Tak jak Luki pisał u siebie ostatnio bodajże. No niech ktoś Go poprawia z techniką...

A tymczasem u mnie... Im dłużej robię masę, tym nogi lepiej wyglądają i wywala mi kable o.O

Ja tak mam zawsze, tzn. najwięcej kabli mi wyłazi po redukcji, kiedy zaczynam więcej żreć cały czas dobra jakość Bzyku, świetnie się trzymasz

BzykuDG

No dokładnie, trzeba pod siebie i swoje czucie zmieniać technikę. To tak jak np. z tymi hipami. Raz, że każdy pisze co innego, a dwa czy na prawdę odczuję jakąś różnicę? Uważam, że trzeba się trzymać jakichś podstawowych zasad, a resztę robić pod siebie. Tak jak Luki pisał u siebie ostatnio bodajże. No niech ktoś Go poprawia z techniką...

A tymczasem u mnie... Im dłużej robię masę, tym nogi lepiej wyglądają i wywala mi kable o.O

otoż to tym bardziej ze nie cwiczymy od dziś, widomo że tak robi sie błedy i mzona zawsze cos skorygować, ale wiekszosc się robi pod siebie ale nie kazdy to rozumie, bo niektórzy za wszelką cene i tak by zmienili Ci technike bo ma byc taka jak u nich ...

forma dobra ja np za hvj nie mam dobrych kabli na girach jak nawet jestem wycięty;/

Policja techniki czai się wszędzie. Nie kumają, że każdy może mieć inny wzorzec ruchowy i ogólnie odmienny i właściwy tylko sobie układ dźwigni.
Pójdą na kilka warsztatów, dopną technikę na jednym vlogu na yt, a potem są guru. Tak było z kolanami przy przysiadach, teraz wszędzie buttwinki, łokcie pod sztangą przy przysiadach, etc. A taki Papaj przy siadach rękami robi szpagat, a kopyta jak u konia i ciężary potworne...
Nie robić fundamentalnych błędów i poprawiać WŁASNĄ technikę cały czas - to jest piękne i najbardziej motywuje. Przynajmniej mnie.