Szacuny
274
Napisanych postów
3367
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
18896
Witam.
Mam takie pytanie odnośnie bilansu kcal i wartości odżywczych (BTW) wciągu dnia.
Otóż, załóżmy,że moje zapotrzebowanie na ww wciągu dnia wynosi 150g.
Jeżeli więc przez cały dzień zjem ich na tyle mało,żeby później po wysiłku fizycznym na potreningowy wieczorem ( ok. 20:00 ) wrzucić ich sobie załóżmy 120g to nie będzie to miało negatywnego wpływu na moje wyniki w rzeźbie?
Chodzi o to,czy taka większa dawka ( oczywiście w granicach bilansu,może troszkę ponad ) na raz nie jest zła.
Szacuny
274
Napisanych postów
3367
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
18896
No fakt,będę miał to na uwadze :)
A mam jeszcze takie pytanie,trochę nie pasujące do tego tematu i działu,ale tam nikt nie chce mi odpowiedzieć,a może Ty S.m.p.a zechcesz mi pomóc i wyjaśnić tą irytującą mnie ostatnio kwestię. Oto link:
https://www.sfd.pl/Ćwiczenia_mięśni_brzucha_a_la_A6W__pytania.-t715850.html
Szacuny
430
Napisanych postów
56364
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
184874
mozesz poczytać o diecie jem nie jem w dziale olimp. Robią tam goście podobnie. Jednak zawsze imo jest szansa rozdzielenia bilansu i jest jakies wyjscie.
Szacuny
274
Napisanych postów
3367
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
18896
Okej.
No generalnie coś podobnego,tyle że ja jem wciągu dnia treningowego z tym,że nie daje raczej węgli do wcześniejszych posiłków ( rano z owoców a na obiad z warzyw ),bo wiem że potrzebuję ich po treningu i żeby się bilans zgadzał to większość z nich zjadam właśnie w po treningowym i bez wyrzutów sumienia mogę sobie pozwolić wtedy na 3x kanapki z szynką,mozarellą,warzywami,majonezem,tuńczykiem czy czymkolwiek smacznym :)
Szacuny
274
Napisanych postów
3367
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
18896
No pewnie,ale w taki dzień zazwyczaj jest to pół grapefruita dodawane rano ( ok. 200g owocu,więc 50g fruktozy raczej nie przekraczam ) i ewentualnie nieduże jabłko po ćwiczeniu wieczorem do po treningowego. Nie,że się opycham tymi owocami,żeby uzupełnić węglowodany. W dni nietreningowe daje całego na cały dzień ( +/- 400g ) i z owoców to jest wszystko.
No a poza tym owocki jeść trzeba a grapefruity i jabłka chyba jakieś bardzo inwazyjne nie są,prawda?