"Właściwie to kurde niby łapię masę, ale brzucho mi wysadza, dlatego chcę pobiegać spalawczo Właśnie sobie po treningu biegałem, może tak być?"
-- zdecyduj się co chcesz, bo dwóch rzeczy naraz nie zrobisz
po treningu jak masz siłe, to biegaj, niemniej mnie by się nie chciało, juz po, zostawiłbym na dzień wolny. A poza tym jak ma to na celu spalanie tłuszczu to tak na niewiele się zda
co do mrozu to bez ochrony dróg oddechowych nie powinno się biegać, nawet z ochroną sprinty bym odradzał, bo dużo łapiesz zimnego powietrza, i możesz się czegoś nabawić- np zapalenia płuc, wiec odpuść jak nie masz możliwości. A przy biegach normalnych- czyt, spokojnych- staraj się oddychać nosem- tzn nabierać powietrze przez nos
ja HIITa na dzień dzisiejszy zaprzestałem, bo jestem w trakcie zmieniania diety i nie jestem pewien czy zjadam tyle ile bym chciał
a jeszcze wcześniej mnie przeziębienie dopadło.
NIemniej ja HIITa nie robie po to, żeby spalić tłuszcz, bo z tym nigdy problemów nie miałem, ćwicze HIITem bo mi sie to podoba i dobrze na moją psychike i mózg wpływa
a i kondycje trzeba poprawić :D