Szacuny
701
Napisanych postów
3560
Wiek
35 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
134891
Wczoraj był kolejny dzień zawodów w Radomiu MP, gdy wstałem temperatura była dziwna 35,5 więc zjadłem posiłek i ponownie poszedłem w kimę, bo wyjazd był na moje szczęście dopiero o 10.00. Na imprezie byliśmy od 11,30 do chyba 20,30 trochę się przedłużyło, ale około 18.00 czyli po swoim pierwszym wyjściu było spoko, ale czułem tylko lekki zaduch i nie wiem czy to wszyscy tak mieli, czy tylko ja. W klasyku do MP 175cm przegrałem z dwoma zawodnikami co wczoraj i Michał Krajewski przyjechał –fajnie że mnie pamiętał z Bydgoszczy, trochę porozmawiałem z nim powiedział że docięcie mam mega. Klasyk 4/7 jestem mega dumny, bo niektórzy mogli by zrezygnować –a bo organizm osłabiony, a dla mnie to zabawa i ta może głupia chęć rywalizacji xD Wagówka do 80kg, jak okazało się to były to „zlepek” 3,2 i 1 miejsce z klasyka do 175 i do 180, byłem ostatni już sam wiedziałem będąc na scenie. Zresztą sam tak samo bym się ocenił, wygrał Krajewski a mój kolega Tobiasz Gałązka zajął II miejsce i wygrał klasyk 180cm. Przyjaciel Tomasz Srebrnik klasyk powyżej 180 II miejsce a wagowa do 90kg 5/5. Wracając śmieliśmy się że Żyrardów ma „klasę” a nie wagę xD Wczoraj spotkała mnie kolejna miła rzecz… porozmawiałem z Henrykiem … że jako sędzia żeby mi doradził, co mam poprawić i co według niego jest najsłabsze.. poszedłem z nim do kibla i pozowałem, mówił że na pewno czworogłowe i przywodziciele, triceps tylna część, klata góra, aż dziwne że nie wspomniał o brzuchu= tylko żebym uważał na tą przepuklinę pępkową. Zaraz lecę na trening i później szama na maxa, lecz jutro micha będzie wyczyszczona w 100%
Dzisiaj luźny dzień jeśli chodzi o jedzenie, choć jak zwykle wszystkiego nie zjadłem xD więc zostawię dla chrześnicy na dzień dziecka xD jeśli chodzi o ten tydzień trenuje jak chce, lekko , ale dodaje po 30min cardio po każdej sesji, i szama wraca jaka po BPS. Trening przyjemny i po jedzonku mega, mega pompujący jutro robię klatę, barki, tricepsik xD A w środę planuje nogi i dwa dni przerwy .
1.Twaróg +wafle +2 kawałki ciasta
Treningi
2. (ale nie zjadłem ciastek oreo, czekolad i lodów 1,4l )
3. ½ dużej pizzy +
I na samą kolacje mam jeszcze z zestawu np. 3 dwa mc flurry- od jutra czysta micha!
Prostowanie podchwytem z wyciągu górnego
15x 4 serie
Wyciskanie francuskie jednorącz stojąc
8x13kg 8x15kg 8x17kg
Pozowanie x1
Kroki prawie 17 tyś
Waga 81kg
Cardio 30
Odczucia:
Myślałem że waga będzie większa, ale wczoraj mało piłem porównując do dnia dzisiejszego, czyli też wskoczy troszkę wyżej. Dodatkowo zjadłem 7day-sa i 2 małe ciasteczka oreo-resztą dzisiaj wywiozłem do rodziców, bo jeszcze będzie mnie korciło xD Trening poszedł spoko , ale po wczorajszym żarciu lekki dyskomfort na kichach był. Klata bardzo szybko się spompowała, barki to już masakra pieczenie podczas serii ,a po serii ręce od razu musiałem opierać o coś wyżej niż barki xD Triceps po raz pierwszy robiłem wąskie wyciskanie na skosie dodatnim, na filmie troszkę źle jestem ustawiony, ale gdy sztanga była bliżej szyi znacznie lepiej odczuwałem tricepsy. Dobrze że pozowanie było po 30min cardio, bo bezpośrednio po treningu nie byłbym w stanie xD Po treningu zakupy drzemka, popołudniu personalny, sprzątanie mieszkania. Jutro z rana nogi i później do drugiej pracy, czyli czas wrócić to „normalności”
Przysiady boczne z hantlem
12x25kg 12x25kg 12x25kg
Hip Thrusty
15x60kg 15x80kg 15x100kg 12x120kg
MCNPN na smithcie
15x40kg 15x60kg 12x80kg 12x90kg
Przywodzenie nogi na bramie z linką
15-20 x 3 serie
Pozowanie
Kroki prawie 20 tyś
Waga 82,7kg
Cardio 30min
Odczucia:
Jak przewidywała waga poszła do góry xD dzisiaj czułem się jeszcze bardziej nabity, nogi poszło spoko – przerwy między seriami bardzo krótkie, dlatego takie zakres i takie powtórzenia, ale pompa na maxa. Suwnica do upadku mięśniowego- ostatnia seria, później podpatrzyłem u Radka Słodkiewicza Jefferson squad ze sztangą, jak że jestem zaj**iście nie mobilny dałem na smithcie – w nagraniu mam mały zakres ruchu, ale gdy podłożyłem 20kg obciążniki pod stopy było zacnie ! Przysiady boczne- też testowałem , ale średnio mi podeszły, za bardzo zalatuje „fit-ćwiczeniem” I po raz pierwsz w życiu robiłem hip thrusty xD najpierw z ławką, trzy serie , strasznie kijowo, później bez i spoko –fajnie pompują poślady i dwugłowe, MCNPN na smithcie podłapane od Przema, dwie pierwsze serie lipa, za krótki zakres, ale później gdy ponownie dodałem obciążniki pod stopy nawet ,nawet wchodziło, lecz liczyłem na więcej. Jako że na mojej siłowni nie ma maszyny na przywodzenie nóg siedząc, dałem je z bramy i też dobrze poczułem to ćwiczenie. Po siłowni drzemka i do drugiej pracy, dzisiaj cały dzień doskwierał mi głód, a gdy wszedłem przed ostatnim posiłkiem na wagę było 81,5 kg xD Jutro miało być wolne, ale zrobię sobie FBW na hammerach i oczywiście cardio.
Szacuny
701
Napisanych postów
3560
Wiek
35 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
134891
Waga z rana 80,5kg mega ssanie ,aż zjadłem śniadanie o 4,30 a przypominam wczoraj był HC czyli 440g W! Dzisiaj rano do pracy, szybko zleciło, później personalny i akurat ćwiczył Burdzy. Pod koniec cardio taki był zajechany że zapomniał pasa treningowego, później napisałem do niego na FB i zostawiłem na recepcji, aby jakoś „mądry” sobie nie przywłaszczył –a jakość pasa? No w szoku byłem, jeszcze nigdy nie miałem w łapie takiego cacka, więc dobrze że czeka na Mateusza na recepcji xD Ogółem miał być DT, lecz Przemo mi zakazał trenować do poniedziałku, też pojawiła się wizja sauny, lecz samemu nic chce mi się siedzieć. Głód nieźle o sobie dawał znać… A jutro kolejny DNT i 12h w pracy, ale w sobotę planuje iść nawet sam na saunę xD
Krokomierz pokazał 13 tyś kroków
1. Jajka+ mięso z kurczaka + brokuły w formie omletu
2. Jajka+ mięso z kurczaka + brokuły w formie omletu
3. Jajka+ mięso z kurczaka + brokuły w formie omletu
4. Jajka+ białka jaj + marchewka w formie omletu +sosy 0 kcal
5. Omlet z płatków owsianych truskawek białek jaj + C-6+sosy 0 kcal
Całość B 275g W100g T40g
Warzywa ostatnia paczka 450g brokuł i 150g marchewki
MARIAN 17
IFBB PRO
kwachor
Biały89
NicNieWiem
