Jezeli ktos twierdzi ze bialko popijane podczas treningu da kopa, to zapraszam na trening i maly sprawdzian. Raz pocwiczy i bedzie mogl popijac bialko podczas zaproponowanego treningu, drugi bedzie mial do dyspozycji carbo.
Tak samo po treningu, ciekawe kiedy szybciej odczuje powrot energii.
Z doswiadczenia powiem ze zarowno bialko jak i ww sa nioedoceniane przez amatorow z silowni. Malo tego, wielkim bledem jest spozywanie ww i bialka w niedpowiednich porach w ciagu dnia w ktorym maja trening.
A co do zawodowcow ktorych zna podobno nasz kolega o wyksztalceniu medycznym, to dlaczego ich wypowiedzi roznia sie strasznie od znanego na forum jak i w kregach polskich kulturystow X-mana czyli pana Krzysztofa Tura z powodzeniem startujacego w zawodach jak i przygotowujacego (i naszych kolegow z forum) do startow w zawodach ? Gwoli scislosci nieraz polecal (zalecal, kazal jak kto woli) spozywac carbo lub gainera zaraz po treningu ? Amator bez kszty wiedzy, powinien robic jak
Ronnie Coleman...]
Sorry ale kolega swoje wnioski wysnowa chyba tylko z filmu na ktorym prezentowany jest trening Ronniego gdzie nie zauwazylem zeby zjadl ze 400 gr ww, oprocz koszmarnych ilosci piersi i koktajli proteinowych. W czym tkwi tajemnica ? Niech wydedukuje nasz uprzejmy kolega, w koncu 5 lat studiow nie moglo pujsc w bloto i psim swedem medycyny sie nie konczy, no ale kazdego mozna przecenic.
Mechanizmow przyswajania cukru ( w prostej postaci ) jako uzupelnienia strat energetycznych w czasie i po treningu w porownaniu do przyswojenia bialka (ochocho ...) i przerobienia go na glukoze nei bede opisywal bo kolega swietnie je zna...
Pozdrawiam,
Mawashi
Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**