Szacuny
12
Napisanych postów
939
Wiek
1 rok
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
10745
Witam
Jestem po operacji reki, nadgarstka. Przez ok.lat z malymi przerawami cwiczylem na silowni. W Chiwili obecnej moge sobie pozwolic tylko na base, pytanki takie ile razy w tyg mozna chodzi. Waze 85kg chcialbym troche miesnie rozruszac, ale nichce chudnac. Jak dozuce kreatyne cos da >?
Szacuny
54
Napisanych postów
3809
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
41709
Witam ! Basen to rewelacyjna forma rehabilitacji po wszytskich kontuzjach . Nie powinienes sie przejmowac jakimis spadkami masy . Ja osobiscie chodze 2 razy w tygodniu na godzine z czego itensywnie pływam ok. 40 minut i nie zauważyłem wogóle spadków!
Szacuny
41
Napisanych postów
2566
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
10268
Narazie popływaj trochę, a potem jak coś dorzuć kreatyne. Co do ilości to proponowałbym nawet co 2 dzień. Myśle, że jak popłwasz intensywnie z godzinę lub dwie to będzie ok, bo na słownię nie chodzisz.
Zmieniony przez - Mazuro13 w dniu 2006-11-07 13:57:03
Szacuny
2
Napisanych postów
129
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8209
Co do Kreatyny w pływaniu to mam pytanie....
Gdy czytałem np. o suplementacji dla pływaka to naczęściej była tam mowa o kreatynie(niewspominając innych supli) .
Ale ost. gdy zgłębiłem się w ten temat przeczytałem opinie że kreatyna nie ma znaczenia na wpływ wszelkiej aktywności trwającej dłużej niż 10-15 sek gdyż angażuje już inne systemy pozyskiwania energii... Czyli że nie ma znaczenia branie kreatyny w takich sportach jak pływanie, biegi na dłuższe dystense itp.
Nie znam się na tym zbytnio, ale stąd moje pytanie... wkońcu branie kreatyny w pływaniu 'coś' daje ? czy to tylko strata pieniędzy
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1200
Zdenek_SB to chyba nie pływasz za ostro...
Agresja tak juz wyżej napisali chodzenie na basen jest najlepszą formą rekonwalestencji po jakiś uraz, kontuzjach... ponieważ umożliwia rozruszanie poszczególnych części ciała bez większego ryzyka uszkodzenia ich. Opór stawiany w wodzie nie jest zbyt duży(jak się nie szaleje) i nadaje się do tego aby w twoim wypadku ręka, nadgarsek doszły do pełnej sprawności ruchowej. Więc jak możesz to na początku staraj się chodzi w mairę często - jak możesz - na basen i starać się nie przemęczać ręki. Dopiero jak już stwierdzisz że jest ok z nią albo że stopniowo się polepsza to możesz zwiększych intensywność pływania tzn. coś więcej niż rekracja...
nie ma sensu wg mnie brać kreatyny ani innych supli brać bo to tak mocno bezsenu - a kreatyny to raczej na siłę niż na masę....
i nie martw się przez parę godzin na basenie pływając powiedzmy nie wyczynowo raczej nie schudniesz
Szacuny
54
Napisanych postów
3809
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
41709
Wic3k
Pływam intensywnie 40 minut tzn kraul + delfin ! Jak dla mnie to dosyc duzy wysilek biorac pod uwage to ze przewaznie plywam po treningu silowym
Ale jezeli masz lepsza kondyche to grayuluje :D pozdro
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1200
Zdenek_SB luzzzz.... zależy jeszcze jak pływasz tym delfinem;-> bo nie trzeba pływać delfinem żeby się zmęczyć
a mi chodziło o to że jak ktoś nie chce stracić masy jak kolega to pływalnia nie jest najlepszym do tego miejscem....
pozdro dla wszystkim pływaków
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1200
nic nie rozumiesz....
jak będziesz pływał intensywnie wystarczy nawet raz, a może być tak że będzie chodził codzienie i masa zostanie...
wszystko zależy od ciebie
pzdr