SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bałagan w hormonach po cyklu

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 490

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 61 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 9770
1. WIEK:26
2. WAGA:105
3. WZROST:180
4. WYMIARY:
-biceps: 46
-klatka:
-udo:
-talia: 92
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 11 lat z przerwami
6. DIETA: zależnie od okresu
-białko: 3 g
-węglowodany: 4-6 g
-tłuszcz: 1,5
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: Wiele cykli, test enan / prop / mix + meta /oxa
8. TRENING: 4xsiłowy 2-3xcardio
9. CEL CYKLU: masa
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: 1-30 test mix 400-900mg / week
11. POZIOM BF%:
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): ekto
13. STAN ZDROWIA: był dobry
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: dywan na klacie i plecach
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 150 x 3 w serii
-martwy ciąg: nie robię, ze względu na skrzywienie kręgosłupa
-przysiad: 200 x 3


A więc krótko moja historia - nie jest to wylewanie żalów, a jako, że czytam to forum od lat może moja historia skłoni kiedyś kogoś do refleksji, lub w jakiś sposób pomoże.

Zacząłem swoje treningi w wieku już 10 lat, trenowałem kick boxing i chodziłem na "osiedlową siłownię".
W wieku 15 lat ćwicząc z przerwami i na początku kompletnie bez sensu wyciskałem już 100kg, ważyłem 70 parę kilo,kontynuując treningi SW, byłem maszyną, zaczęło się rozrabianie i problemy z prawem. Starszy kolega powiedział wtedy, że ma do ogarnięcia teścia w strzałach i mete. Był to apteczny omnadren 250 i meta ruska. Cykl z dupy 5 strzałów 250e5d, 100 tabs mety 15mg-ed, równolegle brał ze mną to najlepszy kolega. Przytyłem wtedy do wagi 86 kg w 4 tygodnie, pojawiła się masa rozstępów, na klatę brałem już 120, w ręcę miałem z 38cm, przestałem już rosnąć w zwyż, przez metę tak jak teraz myślę. Nie odblokowałem się, jak długie estry zeszły pojawił się spadek nastroju, ale trwało to z tydzień i przeszło. Żądny dalszych efektów z miesiąc później zacząłem znów wbijać omkę, ale był to chyba fake który coś tam działał, efekty były bardzo mizerne i z 250e5d, wszedłem stopniow na 750e3d, wtedy zaczęło iść, mam gdzieś swoje zdjęcie jescze na forum jak ktoś ma ochotę pogrzebać- spuchnięty w wieku 16lat miałem w ręce ponad 40cm. Po ok 3 miesięcznej kuracji, koledzy podpowiedzieli by tam razem wziąć po cyklu clomid, wziąłem 24tabsy, zeszło z 4kg wody, widząc spadki myślałem już tylko o kolejnym cyklu, Niepewny omki po jakiś kolejnych 2 miesiącach wiząłem się za enana - prolongatum z Jelfy. Co 4-5 dni waliłem 200, później 300 mg, nie wbijając żadnego hcg i tak minęło kolejne może 4 miesiące, znów clomid 24 tabs, praktycznie kończąc branie clomidu wchodziłem na kolejny cykl z prolo w podobnych dawkach, ale efektów już praktycznie nie było, próbowałem to jeszcze łączyć wtedy z Boldem, ale to nie było już to, coraz więcej imprezowałem, zdarzało się opuszczać treningi, w wieku 18 lat odstawiłem wszystko, skupiając się bardziej na SW. Po roku treningów SW czułem się najlepiej w życiu, libido było zaj**iste, sampoczucie, regeneracja, wszystko tak jak u każdego zdrowego 18 latka. Później wyleciałem do roboty za granicę, dużo imprezowałem, porzuciłem SW, ćwiczyłem 2-3xtyg na siłowni. Wróciłem do Polski poszedłem na studia, gdzie już imprezowałem dzień w dzień, ćwicząc od czasu do czasu. Poznałem kobietę swojego życia, rzuciłem studia i wziąłem się za pracę. Wszystko było super, rodzinka się powiększyła - całe szczęście, bo w obecnej sytuacji mogłoby to być nierealne. Znów zacząłem bardziej skupiać się na siłowni i wieku 24 lat przy wadze ok 90kg, stwierdziłem, że znów przybije testa. Tym razem już undera, żeby było taniej, założeniem był 3 miesięczny cykl. Wszedłem zaczynając od 250e5d, efekty były znikome w porównaniu do oczekiwań, samopoczucie dobre jak nigdy wcześniej, więc po dwóch miesiącach stwierdziłem, że przedłużę cykl o kolejne 3 miesiące na 500mge3d, wpadło mi wtedy w ręce Shree, któro miało wyraźnie wyższe stężenie, dosłownie poj**ało mi się wtedy w bani, waga sięgnęła 110kg ręka 44-45, ogromny przyrost siły, włączyła mi się niezniszczalność obojętność na wszelkiego rodzaju konsekwencje, na cyklu często zdarzały mi się imprezy i tak kończąc imprezy nadrabiałem spadki, skończyło się u dilka shree była tylko sama alpha pharma, zwiększyłem do 750e3d ale to nie była już nawet połowa mocy shree, samopoczucie nie było już aż tak wysokie i przyrosty niemalże stanęły w miejscu, znów przedłużałem cykl i tak przez 16 miesięcy - wiem głupota. Po jakiś 12 miesiącach na teściu jajca były już wielkości orzeszków i libido zaczęło znacznie spadać na cyklu ( stało się tak po zamianie shree na alphe pharma), wczytałem się wtedy w temat hcg.Na rynku dostępne było tylko shree, kupiłem z 30-40kj już dokładnie nie pamiętam, na cyklu w ostatnim miesiącu uderzyłem 2500j e3d, nie było efektów żadnych. Po cyklu odczekałem 2 tygodnie uderzyłem z 3 x 2500j, niewiele się zmieniło, resztę wbiłem już 5000j e3d, wtedy coś jakby minimalnie smyrało- ale ewidentnie to hcg nie działało, na tamten moment nie robiłem badań - pozornie oszczędzając, Wbiłem co miałem z tego hcg,i po 3 dniach wszedłem na sermy clomid 50mg ed i nolva 20mg ed, brałem to niespełna 4tyg. Libido nie było już takie jak na cyklu, ale problemem ze wzwodem nie było, po prostu z chęci 5 razy dziennie spadło na raz na 2 dni powiedzmy. Samopoczucie było w miarę przez następne pół roku, po czym zaczął się spadek samopoczucia, zaczęły mnie stresować rzeczy którymi w życiu bym się nie przejmował, nad wszystkim zaczęły pojawiać się rozkminy, pojawiły się problemy ze snem. Zrobiłem wtedy badania (pierwszy raz).
Estriadol 11,80-39,80 Miałem 35
Prolaktyna 2,1-17,7 Miałem 14,5
Test całkowity 241-827 Miałem 356


Nie wiele myśląc z końcem kwietnai tego roku stwierdziłem, że postawie się cyklem na nogi, zrobię dobry od blok i wszystko będzie jak dawniej. Miałem pod ręką omke apteczną, bo akurat kolega bije. I zacząłem 250e5d, po prau dniach czułem się super, po tygodniu samopoczucie znów zaczęło spadać, wieczne rozkminy itd. Pomyślałem, że poczekam do 4 tyg aż dobrze się wkręci najdłuższy estr i będzie git, było odwrotnie siła i masa co prawda na plus, ale samopoczucie jeszcze gorsze, pogłębiły się problemy ze snem, byłem strasznie spięty, zwiększyłem dawkę do 250e3d i patrząc na to jak spuchłem, stwierdziłem, że to na pewno przez estro, zrobiłem badanai estro miałem pod 200 przy powyższych normach, wyczytałem o exe. Wziąłem 3 razy po tabsie i później 05tabsa co 3 dzień. Efekt był taki, że po exe estriadol spadał do normy 20-30- wtedy czułem się naprawdę dobrze, jak dawniej super siła, libido,agresja. Ale na 3 dzień estro odbijało do 70-80, spadało libido, robiłem się opuchnięty, i samopoczucie automatycznie spadało znów jakieś rozkminy nad błahostkami i przejmowanie się pierdołami, siła i masa ładnie szły cały czas. Stwierdziłem, że to może przez wahania estrów, wszedłem na 250e2d i exe 0,5 tab e2d. Libido często szwankowało, choć estro było w graniach 30-50, chcąc przywrócić jajca do normy na tym cyklu wbijałem co 4 tygodnie HCG 2500j e3d, towar odbierałem z apteki sam -omke,exe,hcg - wsyztsko. Samopoczucie wciąż spadało, raz było zaj**iście, a raz gorzej i tak co raz częściej gorzej, po 6 mieisiącach stwierdziłem że to bez sensu, siła i masa szły zaj**iście, zero imprez, dopięta micha waga wahała sie w granicach 108-110kg, biłem wszystkei rekordy życiowe z treningu na trening, ale nie cieszyło mnie to, samopoczucie wciąż spadało, zrozumiałem,że ten cykl to błąd i jak najszybciej muszę go przerwać. Zaopatrzyłem się w hcg, clom i nolve. (Hcg przez cały cykl biłem co 4 tygodnie jajca generalnie spuchły jak tylko wszedłem na cykl, a przy bicu 2500je3d hcg czułem bardzo mocno, momentami aż pobolewały libido na maksa wszytsko git - był wtedy pewien że olivgil który waliłem rok wcześniej po prostu nie działał.)
2 tyg po ostatnim strzale mixa wjechało hcg 2500j e2d przez prawie 4 tygodnie, do tego exe 05,tab e2d, to był chyba okres w którym czułem się najlepiej w ciągu całego cyklu, siła cały czas szła, choć waga spadła z 2kg, libido było nieziemskie, wydolnościowo byłem w najlepszej formie w życiu, dużo biegałem, basen itd..
W ostatnim tygodniu bicia hcg zrobiłem badania;
16-12-2109
Estriadol 11,80-39,80 miałem 44,60
Prolaktyna 2,1-17,7 miałem 13,6
Testosteron całkowity 241-827 miałem 817
Jak zobaczyłem te wyniki byłem bardzo sczęśliwy i stwierdziłem że pora na sermy, 4 dni po ostatnim hcg zaczałem clomid w dawce 50mg ed i nolve w dawce 20mg ed, pierwszy tydzień super, w drugim libido zaczęło spadać, oraz samopoczucie. Od 3 tygodnia zaczęła się masakra, wszystko mnie przytłacza rozkminy przez cały dzień o jakiś rzeczach o których nie powinienem się przejmować. Zrobiłem badania;
18-01-2020
Estriadol 11,80-39,80 miałem 22,60
FSH 1,40 - 18,10 miałem 2,44
LH 1,50- 9,30 miałem 1,06
Progesteron 0,05-0,149 miałem 0,237
Kortyzol 5,27-22,45 miałem 28,78
Test całkowity 241-827 miałem 245
Prolaktyna - zapłaciłem,ale babeczka od pobrań chyba przeoczyła jutro mam powtórzyć na ich koszt, ale tu chyba powinno być ok skoro przez cały cykli i na hcg nic się nie działo?


Pytanie co robić dalej, ciągnąć clom z nolvą w tej samej dawce? Zwiększyć dawki sermów? Czy mogę dodać do tego proviron? Czy lecieć do endo czym prędzej?



Zmieniony przez - adi345 w dniu 2020-01-20 13:05:10
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 563 Napisanych postów 777 Wiek 47 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 58657
Zdecydowanie za mało clomid na początek. Teraz już nie ma sensu dawać jakiejś uderzeniowej dawki dawać, ale 100 dziennie spokojnie powinieneś brać. Polec 100 z 10 dni i zrób ponownie badania.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 61 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 9770
Dzięki za odpowiedź. Myślałem, że lepiej brać dawkę 50mg-ed, ale ewentualnie dłużej, dlatego też nie brałem dawki uderzeniowej, żeby na dłużej wystarczyło, czy mogłem sobie zj**ać tym odblok, czy po prostu dłużej będę wracał do normy? A nolve brać cały czas w dawce 20 mg? Z założenia miałem brać 30 dni po 20 mg, a pozniej 20 dni po 10mg? I nie dopisałem jeszcze jednego, jak schodziłem z hcg jądra były normalnej wielkości, po 2-3 tyg na clomie z nolva znacznie się zmniejszyły. Czy to normalne?


Na 18 idę do endo Michała Rabijewskiego, opinie różne, ale zobaczę co powie dam znać.



Zmieniony przez - adi345 w dniu 2020-01-20 14:39:46

Zmieniony przez - adi345 w dniu 2020-01-20 14:59:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 563 Napisanych postów 777 Wiek 47 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 58657
Z jądrami to norma. Schodziłeś z hcg było ok, potem organizm musi jeszcze sam powalczyć aby wrócić do normy. Daj znak co powiedział endo, ale jakiś czas temu kolega mnie poprosił żebym z nim poszedł do endo, to była masakra. Lekarz mniej wiedział ode mnie i pytał mnie co ja o tym myślę :).
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 61 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 9770
Rozpisał mi to tak;
1-12 hcg 5000j e7d
1-4 clomid 100mg
4-12 clomid 50mg
Nie dawać nic na zbicie estro, nolve odstawić od razu, za 12 tyg badania i wizyta.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 563 Napisanych postów 777 Wiek 47 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 58657
Głupota w chu.j, ale to już Twoja decyzja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 61 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 9770
Podjąłem decyzję i podejmuje się tego leczenia. Będę zdawał relacje, czy głupota się okaże, czytając tematy inne tematy niekoniecznie jak np. ten https://www.sfd.pl/odblok_po_250_tygodniach_cyklu_bez_hcg_-t1139611.html 


Zmieniony przez - adi345 w dniu 2020-01-21 11:38:49
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wejście na mostek

Następny temat

Tren plus dobór środków

WHEY premium