Eksperyment pośladkowy
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD__justyna28-t1119978.html
Dziennik konkursowy http://www.sfd.pl/Justyna__NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103630.html
Pierwszy dziennik http://www.sfd.pl/życiowa_zmiana__redukcja_:_-t1061397.html


05.09 DZIEN 77 DT
Aktywnosc
Trening silowy- zmodyfikowany pod realia silki
Trening 1
1a. Kettelebll Swing 4x 6 rest 20 sec
32x10/ 32x10/ 32x10/ 32x10
32x10/ 32x10/ 32x10/ 32x10
32x10/ 32x10/ 32x10/ 32x10
32x6/ 32x6/ 32x6/ 32x10
28x6/ 32x6/ 32x6/ 32x6
1b. Band Leg Abduction 4x 20 rest 20 sec
20/ 20/ 20/ 20
20/ 20/ 20/ 20
20/ 20/ 20/ 20
20/ 20/ 20/ 20
20/ 20/ 20/ 20
1c. Romanian Deadlift 4x 12 rest 20 sec
70x12/ 70x12/ 70x12/ 70x12
60x12/ 60x12/ 65x12/ 65x12
60x12/ 65x12/ 70x12/ 70x12
R40x12/ 50x12/ 60x12/ 70x12/ 70x12
nie wiem ile wazyl gryf... byl taki fajny krotki, u mnie na silce takich nie ma, zalozylam 8kg
52x12/ 52x12/ 52x12/ 63x12
1d. 2 Benches Hip Thrust 4x 15 rest 120 sec
70x20/ 70x20/ 70x20/ 80x20- zamienione na zwykle HT ale za to z 2 gumami i wiecej powt.
60x12/ 60x12/ 65x12/ 70x12
60x12/ 65x12/ 70x12/ 70x12
27,5x15/ 37,5x15/ 37,5x15/ 40x15 tym razem z hantlami
gryf zalozylam 17,5kg jak u mnie na silce, ale nie wiem
77,5x15/ 67,5x15/ 82,5x15/ 82,5x15
1a. ok
1b. ok, 2 gumy
1c. 2,3,4 seria na raty
1d. dupa w ogniu

Trening 2 - Upperbody
1. Military Press 4x 10 rest 75 sec
niestety nie wiem jaka waga gryfu, z 10kg? podaje wage talerzy
10x10/12,5x10/12,5x10/15x10
20x10/ 22,5x8+2/ 22,5x 7+3/ 22,5x6+4
20x10/ 20x10/ 22,5x6+3/ 22,5x7+3
22,5x10/ 22,5x7+20x3/ 20x8+2/ 20x6+4
2. Bent Over DB Row 4x 15 rest 75 sec
16x15/ 16x12+14x3/ 16x11+14x4/16x10+14x5
15x15/ 15x15/ 15x12+3/ 15x11+4
15x15/ 15x15/ 15x8+12,5x7/ 15x10+12,5x5
20x8+17,5x7/ 17,5x10+15x5/ 15x15/ 15x15
3. DB Flies 4x 15 rest 60 sec
8x15/ 9x15/ 9x15/ 9x15
8x15/ 8x15/ 8x15/ 9x8+7,5x7
7,5x15/ 7,5x15/ 9x8+7x7,5/ 9x10+6x7,5
5x15/ 6x8+5x7/ 6x10+5x5/ 6x12+5x3 to bylo DB Lateral raise nie wiem co mi sie wkrecilo
4. DB Biceps Curl 4x 12 rest 60 sec
7x15/ 7x15/ 7x15/ 7x15
7,5x15/ 7,5x15/ 7,5x10/ 7,5x13
7,5x15/ 7,5x15/ 7,5x13/ 7,5x14
6x12/ 7x12
1. ok, zagadka pozostaje ciezar gryfu, w kazdym razie ladnie poszlo
2. z serii na serie coraz ciezej
3. dobrze
4. ciezko jak zwykle
Miska wyjazdowa, po treningu dobijalam i dobijalam i w koncu w miare dobilam- jakoscia nie powala ale czysto (poza 1 czekoladka, wliczylam

1. placek jaglany, udka kurze, winogrona
2. obiadek z Dagmara- ja wzielam z tabelki ta mniej tlusta kaczke


kaczka z ziemniakami i surowkami
przed treningiem jeszcze wciagnelam czekoladke Reese's
3. domowy izotonik- woda z miodem spadziowym i sola himalajska

4. baton Quest ciasteczkowy (nigdy nie jadlam- wiem ze to chemia ale jaka dobra

5. piers z kurczaka z ziemniakami i fasolka
6. baton raw paleo orzechowy- pyszka i wafle kukurydziane
7. wafle c.d., banan, kiwi, figa, tahini, izolat
2 584,5 kcal
b 151,5 g (23,4%)
w 316,6 g (49,0%)
t 79,2 g (27,6%)
Warzywa niewliczane: pomidory, fasolka szparagowa, ogorki kiszone, salata
Napoje: woda, 2x kawa
Suplementy: rano kompleks wit. B, wieczor wit. C, gaba i aszwaganda, ocet jablkowy przed posilkiem miesnym
Mobilizacje: przedtreningowo barki i dolne partie
Samopoczucie: troche w ciagu dnia zmeczenie podroza (cala noc w pociagu) mi wychodzilo. Bardzo mile spotkanie ze Strumykiem, szkoda ze nie moglysmy sie spotkac z dziewczynami. Ale bardzo sie ciesze ze Dag znalazla czas bo bardzo fajnie sie gada, tyyyle wspolnych tematow


Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
xxx

Strumyk nie robilam teraz badan, stwierdzilam ze to bez sensu. Jak wroce to mysle ze sprawdze co i jak

Bziu oj tak, mila odmiana, nawet we wlasnym domu rodzinnym jak bylam pare dni to sie czulam jak odmieniec i musialam puszczac mimo uszu komentarze na ten temat

Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
20.06-05.09
Jak widac po pomiarach i po zdjeciach, spektakularnych zmian nie ma, zwlaszcza jesli chodzi o glownego bohatera eksperymentu. Nie bede ukrywac, ze jestem troche zawiedziona z tego powodu- oczywiscie nie oczekiwalam cudow, no ale jednak gdzies tam marzyla sie dupka jak brzoskwinka. Jednak jako realistka wiem, ze 3 miesiace to troche za malo. Przy moim wzroscie ewentualne przyrosty beda z automatu trudniejsze do osiagniecia niz u dziewczyny 10cm nizszej.
Mam wrazenie ze pogorszyl sie wyglad nog. Generalnie zawsze bylam raczej zadowolona z ich wygladu, a w tym momencie wydaja mi sie takie jakies nieksztaltne...
Zadowolona jestem z rozwoju gornych partii- ramiona i plecy uwazam ze fajnie sie rozwinely. Pewnie fajniej by wszystko bylo widac gdyby troche odtluscic sylwetke, ale to inna sprawa.
Jezeli chodzi o pozytywy, to mialam okazje sprobowac roznych cwiczen, ktorych wczesniej nie probowalam i roznych rodzajow treningow. Wzrosla sila, wzmocnil sie chwyt, zrobilam ogromne postepy w kierunku podciagania.
Niestety ucierpialo u mnie zdrowie. Tak intensywny program niestety u mnie sie nie sprawdzil (pomijam intensywny okres w zyciu poza silownia), brak czasu na regeneracje i wieczne niedosypianie w polaczeniu z 5 ciezkimi treningami w tygodniu przemeczyly mi organizm. Mam nadzieje ze po regeneracji wyniki sie poprawia, bo na ten moment nie sa za fajne.
W pewnym momencie treningi przestaly cieszyc, ale ambicja i chec doprowadzenia do konca tego co zaczelam przewazyly. W ostatnim miesiacu dalam sobie tez troche wiecej luzu (przestalam dokladac za wszelka cene kg), a takze wprowadzilam znaczace zmiany w diecie zgodnie z wytycznymi Kasi. W efekcie trenowalo sie fajniej, wrocil zagubiony po drodze okres i lepsze samopoczucie.
Jesli chodzi o moje wrazenia co do eksperymentu, to musze przyznac, ze spodziewalam sie calkowicie czego innego. Majac w pamieci zakonczony wiosna konkurs 'Nowe cialo w budowie', podobnie wyobrazalam sobie prowadzenie uczestniczek i tym razem. Niestety nie moglysmy liczyc na konkretna pomoc i obecnosc prowadzacego na forum, a dzienniki, ktore tak na marginesie prowadzilam tak naprawde tylko ja i Justyna, gdyby nie dziewczyny z forum, pisalybysmy same sobie. Watpliwosci bylo duzo, u mnie zwlaszcza w kwestii odzywiania, a decyzje musialam podejmowac w sumie sama na podstawie tego co radzily bardziej doswiadczone kolezanki z forum.
Smiem twierdzic, ze przy lepszej opiece i efekty bylyby lepsze, ale w tym momencie to juz tylko spekulacje.
Ciekawi mnie tez, jak wygladalaby moja sylwetka dzisiaj, gdybym nie brala udzialu w eksperymencie, a trenowala wg innego planu.
Tak czy siak jestem z siebie dumna ze dotrwalam do konca, mimo ze rozsadek nie raz nakazywal mi przerwac, ambicja nie pozwalala- znam siebie i nie daloby mi to potem spokoju

Dziekuje bardzo Justynie- za wsparcie i ciagla motywacje, ciesze sie ze dzieki eksperymentowi blizej sie poznalysmy

Bziu, Paula- za dobra rade, kiedy tego potrzebowalam, Strumyk, Miss, Jul, Nadine i wszystkim innym Ladieskom za sledzenie, wsparcie i doping.
Pomiary z 12.06/ 08.09
Barki: 107,5/ 107,5
Ramie(Srodek): 28/28
Talia: 71/68
Pas(pepek): 76,5/ 74,5
Biodra - posladki: 94,5/ 94,5
Udo(gora): 57/55,5
Udo(Srodek)/: 51,5/51
No i najwazniejsze- zdjecia. Jakosc nie powala, niestety warunki nie pozwolily mi na nic lepszego. Jak sie nadarzy okazja zeby cos cyknac to dodam. Do zobaczenia w starym dzienniku



Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2016-09-10 16:06:25
Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2016-09-10 16:09:50
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30

Eksperyment pośladkowy
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD__justyna28-t1119978.html
Dziennik konkursowy http://www.sfd.pl/Justyna__NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103630.html
Pierwszy dziennik http://www.sfd.pl/życiowa_zmiana__redukcja_:_-t1061397.html
Pogorszenia nóg nie widzę ale cos mam przeczucie ze tu jakiś specyficzny trening będzie potrzebny żeby je ruszyć.
Teraz najważniejsze żeby zdrowie unormowac.
Zacięta jesteś to dalsze efekty na pewno będą super :)
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Cieszę się, że jednak były dziewczyny, które prowadziły dzienniki, gdyż zawsze sobie co nieco mogłam poczytać o waszych zmaganiach :) trzymam kciuki za kolejne plany treningowe i oby zdrowie dopisało :)