Szacuny
4
Napisanych postów
42
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1552
Witam!
Prosiłbym was o pomoc i poradę. Sprawa wygląda tak:
Od około 1,5 roku ćwiczę na siłowni. Przez cały ten czas wszystko było w porządku, nie mogę narzekać na efekty. Jednak ok. 3 tygodnie temu zacząłem robić martwy ciąg. Trochę o tym cwiczeniu poczytałem, pooglądałem filmiki i się za nie zabrałem. Jednak wykonywałem je moim zdaniem nie poprawnie technicznie.
Dzięki temu ćwiczeniu dorobiłem się sporych rozstępów na plecach. Ale to nie wszystko. Od czasu jak robiłem te ćwiczenie bolą mnie plecy/kręgosłup.
Na początku odczuwałem ból pleców przy takich czynnościach jak: schylanie się aby zawiązać buta, podnoszenie lekkich rzeczy z ziemi oraz odczuwałem ból np. podczas jedzenia posiłku (pozycja pochylona przy stole).
Przeczekałem tydzień i bóle nie ustąpiły. Poszedłem do lekarza, który powiedział że powinno to przejść po tygodniu i przepisał mi tabletki przeciw zapalne i przeciw bólowe. Brałem je jednak nic nie pomogły, i przez ten tydzień ból się nasilił. Teraz już rano kiedy wstaje plecy nie dają mi spokoju, tak samo gdy siedzę w szkolnej ławie. Rwie w plecach przez cały dzień i nie mogę o tym zapomnieć.
Nie wiem czy to jest ból kręgosłupa, czy ból mięśni pleców... w trakcie wykonywania ćwiczeń nic nie odczuwałem. Pójdę jeszcze raz do tego lekarza ale co on mi może poradzić na to? Jedynie operacja jak już albo inne tabletki :/.
Proszę was chłopaki pomóżcie mi. Mój ojciec który jest 40 lat starszy nie narzeka na bóle a swoje też przeszedł.
Szacuny
53
Napisanych postów
396
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
1728
Nieprawidłowa technika to raz, dwa - można zacząć od ćwiczenia z hantlami co mniej obciąża odcinek lędźwiowy z racji trzymania ich z boków i ewentualnie później wprowadzić specjalny gryf z bocznymi uchwytami czyli hex bar. Można też wykonywać cuiąg z wyższej pozycji ustawiając ciężary na sztandze na podwyższeniach.
Ja też byłem zniechęcony do martwego ciągu a obecnie wykonuję go ... codziennie (sic! 7 dni w tygodniu). Ostatnio 6 serii po 8 powtórzeń z ciężarem 102 kg (jest to ok. 70% mojego max) i 2 minuty przerwy pomiędzy seriami. Dziś już robiłem a już mnie ciągnie do kolejnego... Uzależniłem się.
"I like when skinny guys give advice how tu build muscle."
Szacuny
20
Napisanych postów
1650
Wiek
49 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
29299
A to co innego,idz jeszcze raz to lekarza i tyle. Wracaj na siłownie jak najszybciej jak to tylko bedzie mozliwe.
Moze coś naciągnełes,bo raczej nie zarwałes,choc kto wie.
Ja tak miałem z łydka nie mogłem na noge stanać,ani praktycznie chodzić! Przeszło po tygodniu,ale musze uwazać.
Zmieniony przez - Timki74 w dniu 2008-11-13 15:04:06
Zmieniony przez - Timki74 w dniu 2008-11-13 15:05:47
Szacuny
4
Napisanych postów
42
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1552
Co to są wyrostki kolczaste?
Ciężko powiedzieć co boli, albo sam kręgosłup albo mięśnie. Boli po bokach kręgosłupa jak i na środku. W ciągu dnia odczuwam wrażenie jakby ktoś mi sztange położył na barki, ciężko mi się chodzi i czuje się przytłoczony ciężarem. Nie mówię już o siedzeniu czy pochylaniu sie.
Szacuny
56
Napisanych postów
6800
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
95263
moim zdaniem naderwałes sobie korzonki
One puszczaja po dlugim okresie dopiero.
Polecam ibuprofen 3 x 2 tabs dziennie + plaster przeciwreaumatyczny w miejsce bolace( za pewne w ledzwi cie nie milosiernie tyra) zeby cie rozgrzalo. Minie w przeciagu tygodnia
Teraz widzisz jak wazna jest technika przy niektorych cwiczeniach i nie powinno sie dokladac kg co chwila. Bo org to odczuwa
Szacuny
11
Napisanych postów
151
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4825
Ja jednak uważam , ze naciągnąłeś sobie mięśnie miedzy poprzeczne boczne i przyśrodkowe kręgosłupa oraz mięśnie głębokie krótkie które są przymocowane do wyrostków kolczystych.
Przez kilka ostatnich dni przechodziłem prawdopodobnie taki sam ból bo nadwyrężyłem sobie mięsie kręgosłupa przy wiosłowaniu sztanga.
To co mi pomogło to odpoczynek od siłowni ,wstając z łózka pierw przekładłem sie na bok i dopiero z boku sie podnosiłem.Jezeli coś podnosiłem z podłogi to w prawidłowy sposób taki jak sie wykonuje klasyczny MC.I miałem dodatkowy bonus bo mam brata który studiuje masaż wiec miałem 2-3 razy dziennie rozmasowywany kręgosłup.
Chociaz nadal trochę odczuwam bule w L/s.