Bóle gardła, kaszel - skutek ćwiczeń?

Po sylwestrze zaczęły się problemy ze zdrowiem, tj. grypa przez dwa tygodnie, zdrowy byłem parę dni, zacząłem kaszleć, gardło bolało. Odwiedziłem parę razy lekarza, przeleciałem tydzień z kawałkiem na syropach i antybiotykach - kaszel minął, jednak chyba nie do końca, bo znowu mnie zaczyna męczyć.

Tak sobie jakoś skojarzyłem, że może być to skutek 'zmęczenia' organizmu siłownią - tj. osłabienie odporności. Z regeneracją nie ma problemu, jest robiona co 8 tygodni jak należy (zresztą dział 'Trening' to mój drugi dom, także o to się nie martwcie; dietę staram się trzymać, supli żadnych póki co nie biorę).
Być może pomożecie mi jakoś temu zaradzić, co byście proponowali - jakieś witaminy etc. ? - byłbym wdzięczny za konkretne odpowiedzi

no jakiś zestaw witamin jak vitaral np mozesz wziąć
nie pić zimnego , nie krzyczeć na mrozie ;)
moze konsultacja laryngologiczna była by wskazana

w tym rzecz że na dworze niewiele przebywam, zawsze ciepło ubrany, szaliczek, czapeczka - ajak a kolesie stoją bez czapek itp. i żyją
no cóż - witaminki zakupię i chyba jednak posiedzę w domu, bo ileż można się męczyć.
thx Boofi, soga oczywiście rzucam.

kup luivac pomoze