Szacuny
2
Napisanych postów
280
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11002
Witam.
W poniedziałek miałem pierwszy trening siłowy po redukcji i założyłem sporo ciężarów przy wiosłowaniu sztangą i zrobiłem zbyt krótką rozgrzewkę, początkowo odczułem bardzo delikatny ból w dolnym odcinku pleców i nie przeszkadzał mi on w dokończeniu całego treningu, w nocy dość ciężko mi się spało nie mogłem znaleźć sobie odpowiedniego miejsca, dzisiaj ból się nasilił do tego stopnia że mam trudność ze zgięciem tułowia w przód i wygięciem w tył, odczuwam wtedy taki kujący przyduszający ból w dolnym odcinku pleców. Miałem dzisiaj przyklejony dość mocno wygrzewający plaster jednak miałem wrażenie że jest jeszcze gorzej więc go odkleiłem. Wziąłem przed chwilą ibuprom (przeciwzapalnie) jednak ból nie ustał.
Trochę się martwię że długo nie będę mógł powrócić do treningów.
Co to może być? Czy jest to zwykłe nadwyrężenie?
Po jakim czasie mija i jak szybko można powrócić do ćwiczeń?
Czy stosować maści lub leki przeciwzapalne?
Szacuny
2
Napisanych postów
280
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11002
Mija kolejny tydzień a ból się jeszcze trochę utrzymuje, teraz jest troszkę inny. Często jest mi nie wygodnie i muszę się powyginać żeby mieć ulgę, ból jest podobny do tego przy przesileniu pleców lub siedzeniu za długo w skrzywionej pozycji.
Czy macie jakieś podejrzenia co to może być?
Ubezpieczenie już mam natomiast nie ma wcale terminów a prywatnie nie pójdę ponieważ mam obecnie ciężka sytuację finansową. Czy przejdzie samo? Ewentualnie czy jedna sesja masażu może pomóc?
Czy trening siłowy może pogorszyć sprawę?
Szacuny
2
Napisanych postów
280
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11002
Przy korzonkach wydaje mi się że ból by występował przez cały czas, niezależnie od ruchów, przy parciach czy kichaniu też nie boli, także to raczej nie korzonki.
Dzisiaj jest chyba minimalnie "lepiej", zamiast nagłego bólu raczej się on nasila ale do mniejszego stopnia, za to czuję większą blokadę, jakby coś mnie uwierało.
Mam wrażenie że przy zginaniu tułowia ból tak jakby promieniował do prawego pośladka.
Zmieniony przez - magnum44 w dniu 2014-02-26 10:58:27
Szacuny
8
Napisanych postów
508
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3601
nie , nie. Ja też myslałem ,ze jest inaczej ale miałem dokładnie to samo miesiac temu. Jesli boli Cie przy kichaniu i ruszaniu biodrami w przód i w tył a z wyrka schodzisz 5 min to bedzie to. Jedz na pogotowie to mysle ,ze to potwierdza. Daj potem znać co i jak
Szacuny
2
Napisanych postów
280
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11002
Przy kichaniu mnie nie boli, przy ruszaniu biodrami też raczej nie, jedynie przy ruszaniu tułowiem w przód i w tył, podnieść też się mogę w miarę szybko (tylko przy niektórych ruchach mnie rwie).
Chwilowo nie mam ubezpieczenia stąd też wolałbym uniknąć lekarza.
Być może po prostu przesiliłem mocno kręgosłup ponieważ w czwartek byłem w górach gdzie nogi i plecy dostały w kość, piątek miałem dość mocny trening po którym robiłem tzw allahy na wyciągu i wiem że robiłem je źle ponieważ zacząłem na prostych plecach, sobota byłem na weselu więc było dużo tańców a w poniedziałek miałem siłowy trening i podczas pierwszego ćwiczenia (wiosłowanie sztangą) już zacząłem czuć lekki dyskomfort, większy ból natomiast zaczął się w nocy.
Zmieniony przez - magnum44 w dniu 2014-02-26 12:00:01
Szacuny
5
Napisanych postów
679
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5991
3tygodnie przerwy od siłowni. Smaruj masciami, 2x dziennie nurofen utra forte zero wysiłku, ogranicz schylanie sie (najpierw przykucaj pozniej zginaj). po 2 tygodniach odczujesz ulge, znaczną róznice ale nadal bedziesz czuł coś w tle. załóż sobie te 3-4tyg.
Szacuny
5
Napisanych postów
679
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5991
w ostatnim roku taka kontuzje mialem 2 razy. za kazdym razem przez słabą rozgrzewke o której zapominałem srednio po 3-4 miesiacach od kontuzji. niestety to tyle trwa. jesli wrocisz np. po 2 tygodniach bo poczujesz ze jest lepiej i nagle sie cos spierdzieli to bedziesz mial nie 3tyg w plecy tylko 5-6 więc przekalkuluj dokladnie wszelkie szybsze powroty na siłownie
Szacuny
8
Napisanych postów
508
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3601
no szkoda ,ze nie masz ubezp . Ja poszedłem na pogotowie (brat musiał mnie prowadzic pod reke bo tak było kiepsko ) dostałem tramal + ketonal + dexo costam domięśniowo plus recepte na 2 różne orale rozluzniajace i przeciwzapalne. Po 5 dnich byłem znów na siłce
Szacuny
2
Napisanych postów
280
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11002
Byłem u lekarza rodzinnego. Co prawda nie dowiedziałem się co to jest ale przepisał mi mocny lek przeciwzapalny i lek rozluźniający i mówił że po tygodniu na pewno puści. Nie kazał natomiast obciążać kręgosłupa przez około 2 tygodnie.
Czy znacie jakieś ćwiczenia nie obciążające kręgosłupa? Cos muszę robić.
Czy mogę jeździć na rowerku stacjonarnym?