Ból pleców (już po wizycie lekarskiej, co dalej)

Bardzo bolały mnie plecy, więc poszedłem do lekarza. Ten stwierdził, że to może być przesunięcie krążka kręgowego na odcinku piersiowym, co też wydaje mi się najbardziej prawdopodobne, mam nawet potencjalną przyczynę. Jednak powód bólu może być inny.

Przepisał mi jakieś prochy, przeszło, odstawiłem, wróciło, znowu biorę (nie zostałem poinformowany ile to ma trwać, no to po co będę brał jak przeszło).

No i teraz pytanie co zrobić, iść do lekarza na prześwietlenie, znowu na wizytę czy może do fizjoterapeuty, fizykoterapeuty...
Jak może wyglądać leczenie mojej głupoty i czy bardzo drogie?

zdecydowanie idz do fizjo, jezeli to nic groznego to czasem jedna wizyta przyniesie ulge i zalatwi problem. poszukaj terapeuty manualnego w Twojej okolicy

Fizjoterapeuta zależy jak się ceni ale myślę że w granicach 100 zł za wizytę wyjdzie

cena jest zależna od doświadczenia, ilości szkoleń, umiejętności oraz miasta zazwyczaj między 70-100 zł

pamietaj tez zeby nie spac na brzuchu..

Mówi mi, że czysto napięciowe, 30 zł masaż częściowy, ale nic nie pomogło, to co pomaga to te leki od lekarza.
Mówił też żebym coś ćwiczył, polecicie coś? Mówił, że spoko można wszystko ćwiczyć, byle bez kontuzji, on polecał na początku spacery (nie wiem za kogo mnie ma), ja od 4 lat mam 40 minut spaceru codziennie (5 razy w tygodniu) przymusowo. Rozumiem, że więcej trzeba... Nie ma problemu, ale ile można chodzić. Praca teraz jeszcze doszła stojąca, nogi w tyłek wchodzą.

do kogo Ty trafiłeś masażysty czy fizjoterapeuty ?

Fizjoterapeuty

Po tym co opisujesz , to wygląda jakbyś był u masażysty ('diagnoza' , 'masaz' czy stawka )

No stwierdził, że masaż trzeba zrobić, ale chyba jest fizjoterapeutą inni klienci ćwiczą pod jego okiem.
Powiem szczerze, że faktycznie lepiej jest, tylko nadal jest problem ale tak jakby od szyi.


Zmieniony przez - Rozbi48 w dniu 2016-09-10 22:17:37