Ból Serca

Witam, od okolo 2ch miesięcy kłuje mnie serce. Dodam, że to wszystko zaczelo sie po wypaleniu zielska. Od tego czasu dzień w dzień kuje serce, czasami boleśnie, w nocy mam dziwne napady niepokoju połączone z drgawkamina ciele i kłuciem w klatce piersiowej i płytkim oddechem. Od okolo. 3ch miesięcy ciągle łapię infekcje górnych dróg oddechowych, i mam powiększone węzły chłonne :/. W ciągu dnia czuje sie tak, jak bym byl pijany. Mam zawroty głowy i nie moge sie skupić na jednej rzeczy. 10 dni temu doszedl ból narządow wew. Wątroba. Lekarz nie wie co mi jest :/, a Kardiolog przepisał mi tylko PROPRANOLOL, który biore już 2gi miesiąc, i wielkiej poprawy nie widać. Czy ktoś potrafi jakoś skomentować ten przypadek ???? (mam 19 lat, 2 mies. temu rzucilem palenie)

Mysle ze kardiolog u ktorego byles jest najbardziej kompetentną osobą i to wlasnie on powinien pomóc

no to wykonaj wszystkie możliwe badania u innych lekarzy. jeśli oni powiedzą
że jest ok, to dalej się pomartwisz. a co ci powiedział kardiolog oprócz
tego że zalecił leki?

Kardiolog powiedział, że to raczej nie jest od palenia, tylko jakieś powikłania po przebytych chorobach, infekcjach. Echo wtedy wyszło pomyślnie, występiły tylko jakieś lekie zmiany na trójdzielnej zastawce serca, mówił o zapaleniu mięśnia sercowego. Przepisał mi PROPRANOLOL na zwolnienie akcji seca, HYDROKSYZYNĘ na uspokojenie i powiedział, że to samo z czasem powinno przejść. Jest miesac po badaniu i wielkiej poprawy nie widać. Była lekka, ale znowu wróciły te bóle serca i głowy :/. Nie mam pojęcia skad to wszystko. Nigdy nie mialem żadnych problemów z sercem. Wdodatku moja odporność bardzo spadła. Co chwila mam infekcje górnych dróg oddechowych. Czy jest ktoś na forum, kto studiuje medycynę, albo robił jakieś specjalizacje w dziedzinie kardiologii ??

cóż czasami ciężko jest znaleźć przyczynę i sprawnie ją leczyc !
może po trochu problem leży w psychice (u kobiet bóle w okolicy serca zwiazane z nerwicami to norma)(moze coś innego niż hydroxyzyna by trzeba byo brać)
zmiany na zastawce/zapalenie wsierdzia to bym powiedzial dosyc powazne zmiany - a i chyba w takim przypadkuleczenie powinno byc inne
ekg pewne robione było

cóz za wiele nie pomożemy - bo po pierwsze ciezko zdalnie a po 2 i najwazniesjze trzeba w tym siedziec
KRATES chce zostać kardiologiem - ale ostatnio nima czasu na zabawe w SFD

Qrcze, czyli czeka mnie zgon :/ Powoli oswajam się z takimi myślami. Dzisiaj w nocy prawie wogóle nie spałem. Bół był bardzo dokuczliwy i nieprzyjemny. Herezja w głowie namaxa. Chyba musze znowu odwiedzić kardiologa, o ile zdąże wogóle. Ekg miałem robione z 6 i na żadnym nic nie wyszło. Nie ma arytmii ani nic niepokojącego. Podam teraz wynik z Badania Echokardiograficznego.

Jamy serca: Ao-p- 23mm cz. wst- 29mm lp- 34mm pk- 21mm, lk 3250mm pmk-10mm, ts -10mm

Jamy serca nieposzerzone, Mięsień sercowy bez cech przerostu.

Morfologia zastawek prawidłowa.

IT-III stop. bez cech nadciśnienia płucnego

Kurczliwość m. sercowego dobra.

EF - 70%

Osierdzie wolne od płynu

Nie znam się na tym, ale czytając to, niewidze tu niczego niepokojącego. Jednak lekarz móił mi o tej zastawce. Może żeby mnie nastraszyć. Jeżeli ktoś zna się na takich rzeczach, proszę o skomentowanie.
Gliwicjusz, Tajemny, Boofi wielkie dzięki za pomoc.

raczej nikt nie powie co ci jest, bo przez internet trochę trudno kogoś
przebadać.
a nie pytałeś się czy to może być na tle nerwowym?


Zmieniony przez - tajemny w dniu 2005-11-04 23:55:34

nie denerwuj się !
wszystko ok , echo ok , ekg ok
być może psychika płata figle

Czy na tle nerwowym ?? Tak mi powiedział sanitariusz, jak przyjechała do mnie karetka o 5.00 nad ranem. Dostałem wtedy dziwnych skurczy na klatce piersiowej. Cały się trzęsłem i zimno mi było. Powiedział mi, że to raczej mają dziewczyny w moim wieku :/ (żenada!) Co mi powiedział ?? Powiedział tak: "...Te leki Ci nie pomogą, ale Ty musisz wierzyć, że one Ci pomogą..." Po tym zdaniu myślałęm, że żyje w matrixie. Na koniec wizyty, dostałem zastrzyk Hydroksyzinum 100 Mg. Zastrzyk masakryczny i bardzo bolesny (olejowy) ! Czułęm sie po nim jak roślinka w łużku. Nie moglem sie ruszac prawie i tylko majaczyłęm. O myśleniu nie wspomne :p - Inny wymiar normalnie

Mi to wyglada na nerwice,wkreciles sobie ze od czasu gdy zapaliles jest cos z toba nie tak... wczesniej bylo wszystko super a nagle... pewnie jeszcze paliles pod presja otoczenia i bez wlasnej checi.

Musisz zaczac brac jakies ziolka na uspokojenie i nie denerwowac sie (kolejnym przykladem jest to ze juz sobie wkreciles ze zejdziesz ze swiata )

Mowie Ci uspokoj sie,nie pal juz i w nic sie nie wkrecaj wszystko jest ok.

saimonow mi to też wygląda na nerwice.
miałem to k*******.
nikt Ci nie w tym nie pomoże, jeśli sam sobie nie pomożesz.
trzymaj się bracie i nie daj sie

Zmieniony przez - loot w dniu 2005-11-08 00:42:33