...
Napisał(a)
nożyk to Ty jesteś zaślepiony, po co w każdym artykule przytaczasz FBW? chcesz znać przykłady osób, które robią FBW i masy tyle co kot napłakał?? robisz wodę z mózgu ludziom, którzy to czytają - niestety.
...
Napisał(a)
_Knife_
3 km w 11:24 przy wadze 100 kg, 1 km w 3:03 minuty. Ilu znasz szybkich biegaczy, ważących stówkę? Ja nie znam
W sportach walki ... też byś się zdziwił
Staż w sporcie masz o 10 lat mniejszy niż ja - chcesz się kłócić?
Ważysz 20 kg mniej i masz 10 cm więcej w pasie o sylwetce nie wspomnę.
Litości - zbuduj najpierw muskle, potem pyskuj.
O czym w ogóle chcecie dyskutować?
Argumenty są proste.
Jest szybsza droga do dobrej sylwetki i siły niż bodyweight. Fakt?
Lepiej coś robić, niż nic? Prawda?
Tyle.
Bijcie pianę dalej.
Jeżeli ktoś ma cel zbudować sylwetkę to nic nie zastąpi kulturystyki. Problem jest w czym innym, dokonałeś oceny wszelkich ćwiczeń z użyciem ciężaru ciała tylko na podstawie swojej nikłej wiedzy która kończy się na poziomie pompek brzuszków i przysiadów, oraz badziewnej książki "autorstawa" Wade'a. Wykazałeś się ignorancją i nie zbadałeś należycie tematu. Poczytaj sobie o gimnastyce i nie chodzi mi tu o wygibasy panienek z fitness klubu, wtedy będziemy mogli sobie tutaj podyskutować.
Twój argument o przydatności pompek jednorącz i pistoletów mnie rozbroił śmiechem. Poniżej masz cytat z trenera Szeligowskeigo.
"W wojowniku są dwa ćwiczenia, ale ich przewaga jest nieoceniona nad ćwiczeniami wykonywanymi na maszynie czy ze sztanga.
Pierwsza rzecz - i pistolet i pompka na jednej ręce wymagają dodatkowej pracy stabilizacyjnej, która w innych ćwiczeniach jest nieobecna. Po drugie - wyciskając sztangę leżąc robimy wypchniecie w tym samym czasie dwoma rekami - funkcjonalnie ten ruch w sportach walki jest nieprzydatny, bo zawsze uderzamy w jednej chwili jedna ręka, dalej co za tym idzie - tułów jest ustabilizowany, pozbawiony możliwości rotacyjnej pracy, co w przypadku uderzeń jedna ręką występuje zawsze.
Pistolet to dobre ćwiczenie wzmacniające sile nóg, ale o wiele praktyczniejsze jest ćwiczenie wykroków które tez wzmacniają a maja daleko bardziej zróżnicowane możliwości aplikacji w sportach walki."
Oczywiście kłamstwem by było gdybym powiedział że odradza trening z żelastwem nie mniej nie należy deprecjonować ćwiczeń z obciążeniem własnego ciała. Ja również nie twierdze, że zbudujesz silne nogi bez sztangi ale górę jak najbardziej spróbuj samemu potrenować na kółkach gimnastycznych a poczujesz na własnej skórze.
Nekrosadystycznyturbosperminator
...
Napisał(a)
Przecież nawet jeśli wyciskalibyśmy sztangę leżąc jednorącz na ławeczce to to miało by tyle wspólnego z prostymi co nic. Przecież przy wyprowadzaniu ciosów liczą się nogi, plecy w dużo mniejszej części klata i tric, a Knife chyba nigdzie nie pisal ze to cwiczenie pomaga w jakims stopniu w uderzeniach prostych.
Zmieniony przez - Smok89 w dniu 2012-04-17 19:54:12
Zmieniony przez - Smok89 w dniu 2012-04-17 19:54:12
...
Napisał(a)
Freed85Jeżeli ktoś ma cel zbudować sylwetkę to nic nie zastąpi kulturystyki.
Owszem. Wystarczy.
Do budowania siły efektywnej też nie ma nic lepszego - niż ciężary - UZUPEŁNIONE ćwiczeniami dynamicznymi i gimnastycznymi.
Freed85
Problem jest w czym innym, dokonałeś oceny wszelkich ćwiczeń z użyciem ciężaru ciała tylko na podstawie swojej nikłej wiedzy która kończy się na poziomie pompek brzuszków i przysiadów, oraz badziewnej książki "autorstawa" Wade'a. Wykazałeś się ignorancją i nie zbadałeś należycie tematu. Poczytaj sobie o gimnastyce i nie chodzi mi tu o wygibasy panienek z fitness klubu, wtedy będziemy mogli sobie tutaj podyskutować.
Tak się składa, że ćwiczyłem także na linach, robiłem całą masę ćwiczeń gimnastycznych - chodzenie na rękach, świece, przewroty, mostki i cały arsenał ćwiczeń w BJJ oraz zapasach w jednej z najlepszych sekcji w Polsce.
Gimnastyka, akrobatyka i podobne ewolucje to zabawa dla lekkich kolesi (na pewno nie ważących ponad 100 kg!). Owszem trenujący - posiadają jakąś siłę, ale względem np. ciężarów używanych w 3boju czy dwuboju - mniejszą (porównamy wagę ciała względem tego co się podnosi - czysta matematyka). Wiadomo, że lepiej coś robić - niż niczego nie robić.
Freed85
Pierwsza rzecz - i pistolet i pompka na jednej ręce wymagają dodatkowej pracy stabilizacyjnej, która w innych ćwiczeniach jest nieobecna
Bzdura. W przysiadach bez pasa jest kolosalna praca stabilizacyjna. Wręcz są "zakwasy" mięśni brzucha o plecach nie wspomnę.
Freed85
Po drugie - wyciskając sztangę leżąc robimy wypchniecie w tym samym czasie dwoma rekami - funkcjonalnie ten ruch w sportach walki jest nieprzydatny, bo zawsze uderzamy w jednej chwili jedna ręka, dalej co za tym idzie - tułów jest ustabilizowany, pozbawiony możliwości rotacyjnej pracy, co w przypadku uderzeń jedna ręką występuje zawsze.
Wyciskanie leżąc to podstawowe ćwiczenie bokserów? Litości. Nie spełni swojej roli - bo to nie ten rodzaj pracy.
Z takiego samego powodu pompki na jednej ręce są bezużyteczne.
O takich wynalazkach w trakcie paroletniego treningu thaiboxingu (ze startami w zawodach włącznie), również paroletniego TKD i boksu - nie słyszałem. Pompek na jednej ręce nikt nigdy nie polecał. Dlaczego? Bo statyczna praca w trakcie pompek nie ma nic wspólnego z uderzeniami (które angażują przede wszystkim nogi i rotację ciała, nie tricepsa, barki czy klatkę- jak sądzą laicy).
Freed85
Pistolet to dobre ćwiczenie wzmacniające sile nóg, ale o wiele praktyczniejsze jest ćwiczenie wykroków które tez wzmacniają a maja daleko bardziej zróżnicowane możliwości aplikacji w sportach walki."
Fajnie, że na BJJ i zapasach ktoś kiedyś robił pistolety. Na thaiu (gdzie nogi są kluczowe) NIGDY, na TKD nigdy. Ogółem NIGDY I NIGDZIE nie spotkałem tego wymysłu. W książkach i na własną rękę, robiłem.
Freed85
próbuj samemu potrenować na kółkach gimnastycznych a poczujesz na
własnej skórze.
Akurat górę mam zbyt rozbudowaną i silną (wiosłowanie jednorącz 130-140 kg), ale dzięki za troskę. Niestety - przy wadze ciała ponad 100 kg nie poszaleję - na kółkach, ani tym bardziej w bieganiu.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-04-17 21:32:07
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
Wytykasz innym brak umiejętności czytania, tymczasem...
I Twoja "riposta"
Gonisz własny ogon. Fakt, do tego kondycja też się przyda
Freed85
Po drugie - wyciskając sztangę leżąc robimy wypchniecie w tym samym czasie dwoma rekami - funkcjonalnie ten ruch w sportach walki jest nieprzydatny, bo zawsze uderzamy w jednej chwili jedna ręka, dalej co za tym idzie - tułów jest ustabilizowany, pozbawiony możliwości rotacyjnej pracy, co w przypadku uderzeń jedna ręką występuje zawsze.
I Twoja "riposta"
_Knife_
Wyciskanie leżąc to podstawowe ćwiczenie bokserów? Litości. Nie spełni swojej roli - bo to nie ten rodzaj pracy.
Gonisz własny ogon. Fakt, do tego kondycja też się przyda
Polecane artykuły