Artur - Wiosna NPC oraz Sopot 2023

w sumie jak pisali ze go zawineli to raczej ciezko było o inne rozwiązanie, roznie to w życiu bywa

No ja rozumienm ale kurcze przecież kilka dni przed to już raczej wszystko jest dopięte a raczej jedna osoba wszyysko nie organizuję.

Mnie to jakoś bardzo nie dotknęło bo wyszedłem na spontanie tydzień przed a docelowo miał być Sopot ale nie wyobrażamy sobię jeśli ktoś tylko pod te zawody się szykował

No właśnie ja miałem tam docelowo startować. Ba, debiutować, ale musiałem czekać na Sopot. Opcja super bo w moim rodzinnym mieście Łodzi, więc logistyka odpada.

Też mi się nie chce wierzyć w oficjalną wersję, bo taka organizacja to nie tylko 1 osoba i coś tu śmierdzi. No chyba, że PCA nie ma żadnych vice, dyrektorów ds., itp.


Zmieniony przez - Mahler w dniu 2022-07-08 19:02:34

Dlatego szykowanie się pod jedno wyjscie to dla mnie bezsens coś się wysypie i cała praca, kasa, czas w p***u idzie się j**ac ten sport niestety swoje kosztuje i lepiej już zaliczyć kilka imprez (zarobić czy odłożyć więcej) pokazywać się, łapać doświadczenie. Mnie sezon naprawdę sporo wyszedł finansowo ale czy żałuje? Nigdy w życiu tego co się przeżyło, zrobiło nikt Nam nie zabierze no może tylko zdrowie

No do mnie prezes nawet dzwonił i się tłumaczył bo byłem tym jednym z najbardziej oburzonych :D

To według mnie też trochę śmieszne że taka federacja zajmuje się jedna osoba.

No właśnie bo ja rozumiem kilka miesięcy przed gdzie jest mega dużo spraw do ogarnięcia;)

Tydzień przed to już raczej wszytsko jest załatwione tylko ostatnie szlify zostają i taka federacja i nie miał się tym kto zająć??? Trochę to dziwne

Masz Marian niby rację ale pomysł że możesz docelową formę robić pod jakieś zawody a na inne wychodzić w 80procentach i co wtedy.

Tydzień wcześniej jedziesz na NPC ale na pół gwizdka bo chcesz wyjść w zyciowce w Pca a tu klops;p

Z PCA w pl to już raczej koniec po tej akcji

Hmmm pewnie nie bo jak będą mieli termin zawodów jakoś pomiędzy innymi to jak ktoś startuję i jest w formie to pojedzie. No ale życie pokaże co będzie;)

8.07
2 tydzień masy
Waga na czczo 108,6kg
Aeoroby 20 minut
Dieta wysokie węgle
1 owsiane rodzynki wpc siemię
2.3 ryż basmatti pierś z kurczaka warzywa
4 kleik ryżowy wpi tosty z dżemem kawa z mlekiem
5 szejk po treningu
6 frytki keczup pierś z kurczaka
7 twaróg owoc

Nogi
Przewodzenie maszyna 3x20-8
Prostowanie maszyna jednonóż 3x15-8
Siady przednie 2x12-8
Wypychanie suwnica skośna jedną nogą 4x25-5
Syzyfki 3xmax
Wykroki Smith 3x12-8
Żurawie 3x12-8
Uginanie nóg siedząc 3x12-8

Jesienią chyba jest gęsty kalendarz więc chętni się znajdą żeby zaliczyć PCA a tydz czy 2 później NPC lub odwrotnie. Mnie rozwalają teraz ci wszyscy na FB którzy w komentarzach piszą pod tym nowym oświadczeniem jaki to Pan Sebastian szczery, szlachetny i pasjonat a samo PCA jest najlepszą organizacją. Ale może nie spamujmy autorowi tematu.

Nie miałeś dużego odbicia wagi od Sopotu? Z 5-6kg wpadło?

No szkoda nawet tam komentować i dawać się w dyskusję z ludźmi co zawody to widzieli na zdjęciach jedynie.

Hmmm znam już na tyle swój organizm że raczej to odbicie jest rozsądne i normalne.