Aktualizacja!!TU PYTAMY O SPALACZE TŁUSZCZU - TYLKO Z ANKIETA -STR 1

WIEK: 29
CZAS REDUKCJI(do tej pory i planowany termin zakończenia): ok. 1,5 roku, termin zakończenia: miesiąc
SZACOWANY POZIOM TŁUSZCZU(fotka sylwetki): ~10-11%
POZIOM TŁUSZCZU W JAKI CELUJEMY: 8%
ZARYS DIETY I TRENINGU(obowiązkowo!!): dieta 2350 kcal B/W/T: 30/40/30, Trening: 4xtyg siłownia (pn,wt,czw,pt), 3xtyg po siłowni bieganie (pn,wt,czw)- 80%tętna, 30 min. Dni wolne: 2x interwały (20 sec sprint, 40 marsz) - śr,sb
STAN ZDROWIA(choroby, problemy z ciśnieniem, leki etc.): dobry, brak
WRAŻLIWOŚĆ NA KAWĘ/NAPOJE ENERGETYCZNE?: brak
STOSOWANE WCZEŚNIEJ PREPARATY: Clenburexin II
BUDŻET: -

Witam serdecznie, jako że jest to mój pierwszy post chciałem się przywitać.
Mam dwa pytania odnośnie dawkowania Scorcha, pracuje na 3 zmiany i chciałbym się upewnić czy dobrze go przyjmuje.
Opisze jak w poszczególnej zmianie to wygląda:
Pierwsza: 5:00 - 2 tab na czczo, 5:30 posiłek. 15:00 - 2 tab, 15:40 posiłek, 16:00 ide na trening + cardio
Druga: 8:45 - 2 tab na czczo, 9:15 posiłek, 10:00 - ide na trening + cardio (czyli ok. godziny po wstaniu ide na trening)
Trzecia: 15:30 - 2 tab na czczo, 16:00 posiłek, 16:30 - trening + cardio (czyli ok. godziny po wstaniu ide na trening)

Drugie pytanie dotyczy właśnie przyjmowania na czczo, mam nudności i ogólne osłabienie jak wezmę na pusty żołądek, a zażywam już ok 2 tyg popijając dużą ilością wody. Czy mogę zjeść pół wafla ryżowego i wtedy zażyć Scorcha? W takim przypadku nic mi się nie dzieje.


Zmieniony przez - Fubuś w dniu 2016-07-21 09:58:33

Posiłek przed treningiem ok 2h a nie 20min. Skoro źle się czujesz przyjmując na czczo, to weź w innym czasie. Na czczo może podrażniać ściany żołądka.

Dzięki za odpowiedź.
Mam ograniczenia czasowe i dlatego posiłek przed treningowy w tak krótkim odstępie czasu. W takim wypadku musiałbym robić trening siłowy + cardio na czczo. Wyglądałoby to tak:
Pierwsza zmiana: 15:00 dawka Scorcha, 15:40 trening + cardio i po treningu dopiero posiłek
Druga zmiana: 9:00 Scorch, 9:40 trening + cardio - pierwszy posiłek ok 11:40. Do pracy wyjeżdżam o 14:15, przed pracą drugi posiłek.
Trzecia zmiana: 16:00 posiłek, 17:00 Scorch, 17:30 trening - do pracy dopiero o 22:15
Tak by mogło być? No, ale znów będzie Scorch na czczo... w takim układzie jak proponujesz/jecie go brać?

Zdecydowanie na czczo trening. Ew. przegryź coś niewielkiego lub po prostu nie stosuj spalacza. Nie jest konieczny.

Według tego artykułu trening na czczo nie jest dobrym wyborem :)
http://potreningu.pl/articles/2604/trenowanie-na-czczo---czy-sie-oplaca
Już zgłupiałem, a co myślisz żeby zjeść 1 h przed treningiem i po jakiś 30 min trenowania (po tr. jest cardio) łyknąć spalacz ?



Zmieniony przez - Fubuś w dniu 2016-07-22 00:11:29

Zmieniony przez - Fubuś w dniu 2016-07-22 09:27:49

To czy trenować na czczo zależne jest od tego, czy komuś tak pasuje i od specyfiki treningu. Raczej bym nie robił wtedy crossfitu, czy hiit.

WIEK: 23
CZAS REDUKCJI na razie miesiąc, planuje 3-4
ZARYS DIETY I TRENINGU(obowiązkowo!!): bieganie i spacery 3-4 razy w tygodniu
STAN ZDROWIA(choroby, problemy z ciśnieniem, leki etc.): dobry, brak
WRAŻLIWOŚĆ NA KAWĘ/NAPOJE ENERGETYCZNE?: brak
STOSOWANE WCZEŚNIEJ PREPARATY: -
BUDŻET: -
WAGA - 87 kg
Wzrost - 182

Witam, jaki spalacz tłuszczu jako początek mojej przygody z tymi prepraratami byście radzili ?

np
https://sklep.sfd.pl/Scitec_nutrition_REVEX-16-opis28168.html
https://sklep.sfd.pl/Berserk_Labs_T-Burner-opis31651.html
https://sklep.sfd.pl/Fitness_Authority_Lipo_Core-opis28527.html 

WIEK: 23
CZAS REDUKCJI na razie 2 miesiąc, planuje 4-5
ZARYS DIETY I TRENINGU(obowiązkowo!!): bieganie i spacery 3-4 razy w tygodniu
STAN ZDROWIA(choroby, problemy z ciśnieniem, leki etc.): dobry, brak
WRAŻLIWOŚĆ NA KAWĘ/NAPOJE ENERGETYCZNE?: brak
STOSOWANE WCZEŚNIEJ PREPARATY: - REVEX16
BUDŻET: -
WAGA - 86 kg
Wzrost - 182

Stosowałem REVEX16, ale chyba potrzebuję czegoś mocniejszego, jakieś sugestie ? :)

Jeżeli w podpunkcie dieta i trening wpisujesz tylko spacery, to tu nie trzeba Ci mocniejszego spalacza, a mocniejszego treningu i diety, o której nic nie wspominasz.