Szacuny
9
Napisanych postów
1730
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
16892
moje zdanie jest takie: jazda po pijaku z małą ilością (powyżej 2 piw) = co najmniej 1 rok w pace i obowiązkowe ponowienie egzaminu ze wszystkimi opłatami jazda z ilością taką że jak niektórzy słów nie potrafią składać = 5 lat w pace i wyj**ać grzywny bo jak ktoś ma hajs to g**** go obchodzi ile zapłaci, a rok w więzieniu to strata dla każdego
gadacie że nie ma co po nim jechac, ale gdyby ktoś z waszych bliskich zginął w wypadku gdzie gość był nap******ony to byście co innego mówili. prawda jest taka że alko odwagi dodaje i myślisz "eee, dam rade" a potem niespodzianka
za j**ane przekroczenie prędkości gdzie nieraz na autostradzie jest 70kmh dostaniesz 500zł i 10pkt a za jazdę w takim stanie że nie wiesz co się dzieje jest utrata prawka na rok albo nawet na 1/2
Szacuny
113
Napisanych postów
6072
Wiek
4 lata
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
70684
Kilka faktów:
- nie wiadomo czy Adamek był pod wpływem alkoholu, bo nie poddał się badaniu, funkcjonariusze tylko podejrzewali, że mógłby być
- samochód nie jest tak jak to można było przeczytać na rożnych serwisach mocno uszkodzony tylko ma uszkodzone drzwi i zderzak
- nawierzchnia była śliska i na samym skrzyżowaniu już w przeszłości dochodziło do podobnych wypadków, do tego jechał z górki wiec w połączeniu ze śliską nawierzchnią wiadomo jakie mogą być skutki
- Adamkowi się nic nie stało, został zabrany do szpitale tylko dlatego, bo taka jest procedura
- w czasie całego zdarzenia Adamek nie stawiał oporu jak zaznaczono w raporcie
Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
135
Skoro już wpadł to zapewne nie pierwszy raz zdarzyło mu się prowadzić po pijaku. Takich trzeba surowo karać a argument że może ni pił bo go nie przebadali jest śmieszny. Każdy trzeźwy by się poddał badaniu i tyle. Oczyściłby się z zarzutów i po problemie. Teraz niech odpowiada.