Szacuny
2
Napisanych postów
44
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
365
mam problem z tłuszczem,pewnie jak duża część.niestety nie moge się go pozbyć...:(
mam 168 cm wzrostu i waże 53 kg,jest to barzo malo...jednakże moja sylwetka nie jest gladka i ładnie, delikatnie umięsniona lecz obrośnieta tłuszczem:(
Stosuje dięte białkową oraz ćwiczę codziennie po 60 min w 2 seriach(siłowie i aerobowe)...zakwasy są...a rezulatów nie widać od wielu miesięcy...
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Już hasło 'dieta białkowa' wiele mówi spalasz to, co jesz! Na diecie wysokobiałkowej bardzo łatwo można spalić mięśnie. Żeby efektywnie spalać tłuszcz, trzeba organizm przestawić na spalanie tłuszczu na poziomie komórkowym.
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=30166
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
168 cm i 53 kg - obrośnięta tłuszczem - może trochę mmniej krytycyzmu wobec siebie - ja waże w tej chwili 106kg i mam jaieś 180cm może i obrośnnięty nie jestem
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie no - taka prawda - tyle ma być i koniec. Clenbuterol i T3 już zakupione, tylko w suplach ściemniam, że ja niby na guggulu rzeźbę robię
Ale tak serio to daję sobie 1,5 miesiąca