AGREST z BMI 40,35

na razie nie biegaj, spacer lepszy mozesz roznicowac tempo, teren, wczuwac sie w spinanie posladow :D mozliwosci jest masa, liczy sie inwencja :) pod kolanem boli to znaczy piszczel? czy cos w stawie kolanowym?

gaja1989 dziękuję:)

Bubumysz tak piszczel, na razie kolana w czasie marszu ok. Mnie bolą różne części ciała w stanie spoczynku( zgięte dłużej kolana):) Nie mam też pojęcia np. dlaczego jak siedzę i potem wstanę to np. bolą mnie ścięgna achillesa, muszę rozchodzić przez kilkanaście sekund się żeby było w miarę ok. Bo do tego , że jak wstaję z siedzenia muszę się powoli prostować to już się "przyzwyczaiłam". Jestem zdecydowanie za ciężka dla mojego układu kostnego, zobaczymy jak będzie za 10 kg:)
Dobrze że ostatnio biodro mi nie dokuczało , bo jakiś czas temu i z tym biodrem( prawym) miałam problem, lata lecą , waga za duża to się sypać zaczęłam:)

Podczas marszu brakuje mi tylko , żeby od pasa w górę coś ciało popracowało też, staram się machać rękoma, ale to niewielki wysiłek.




Zmieniony przez - Agrest w dniu 2013-07-28 13:06:23

problemem moze byc takze podloze i buty, staraj sie w miare mozliwosci, spacerowac po ziemi, nie po asfalcie - piszczele mi tez czasem doskwieraja przy dluzszym spacerze po asfalcie w twardych butach...

Przepraszam za spam, ale mi pomogły buty, kupiłam specjalne do biegania, staraj się tez unikać asfaltów i chodników, lepiej po polnych drogach i szutrowych. Na pewno jak kg ubędzie będzie jeszcze łatwiej. Powodzenia

U mnie ciężko będzie chodzić po czymś innym niż asfalt, beton albo chodnik, taki urok miejscowości niestety.
Z szafy wygrzebałam takie same buty jak te na zdjęciu, kilka lat temu kupione, ale praktycznie kilka razy noszone, czy tak wyglądać mogę buty do biegania:)?





Zmieniony przez - Agrest w dniu 2013-07-28 20:46:29

Są takie modele butów specjalnie do biegania. Możesz znaleźć na stronie producenta opis i sprawdzić czy te takie są.
Dużo zależy od buta. Ja po drogach polnych mogę biegać choćby w trampkach i nie czuję bólu w stawach, niestety wystarczy 1km po asfalcie/chodniku w trampkach i zaczyna mnie coś boleć. Spróbuj w tych butach, jak będziesz odczuwała dyskomfort poszukasz profesjonalnych do biegania (o ile te takie nie są)

chyba trochę są właśnie znalazłam w którymś sklepie opis do nich,:

"Adidas duramo 4m lightweight running shoe for occasional runners. breathable mesh uppers. adiprene moulded sock. adiwear sole. Adidas Duramo 4m With Adiprene Moulded Sock"

no to w nich spróbuję.:)

Jeśli myślisz o bieganiu to poszukaj jeszcze stanika sportowego, albo jakiejś koszulki obciskającej na stanik (jeśli nie będą robić ci się od drutów obtarcia). Taka moja mała sugestia jeszcze

o nie ja o bieganiu to jeszcze pewnie przez 30 kg nie pomyślę nawet:) nigdy nie lubiłam biegać i jakoś nie wyrywam się prawdę mówiąc do tego. Będę raczej dążyła do tego by w marszu momentami podbiegać przez jakiś czas, no ale teraz to mi nie wychodzi jeszcze:)

No i jeszcze do ogarnięcia mam callanetics:) nagranie już mam, tylko nie mogę się zebrać do przećwiczenia tego.

Z tygodnia na tydzień będzie łatwiej, tylko się nie poddawaj. Walcz i pisz jak Ci idzie
Patrzę