Esther Lin, MMA Fighting
Jorge Masvidal chce pozostawić Colby'ego Covingtona w "krytycznym stanie" po ich walce. „Gamebred” zdradził genezę ich konfliktu
Jorge Masvidal w swojej kolejnej walce w UFC zmierzy się z byłym przyjacielem i partnerem treningowym
Colbym Covingtonem, który z czasem stał się jego największym wrogiem. Ale co tak naprawdę było powodem ich konfliktu?
Na
UFC 272 w T-Mobile Arena w Las Vegas były tymczasowy mistrz wagi półśredniej Colby Covington (16-3 MMA, 11-3 UFC) stanie naprzeciwko Jorge Masvidala (35-15 MMA, 12-8 UFC) w walce wieczoru, która nie będzie walką o tytuł.
Mimo, że kiedyś byli przyjaciółmi, to od tego czasu nie darzą się sympatią i zanim dojdzie do starcia w klatce, nie szczędzą sobie wzajemnie ostrych słów krytyki. Jak twierdzi Masvidal, problem wynika z tego, że Covington nie zapłacił swojemu trenerowi od stójki ustalonego procentu za jego pracę. Masvidal twierdzi, że przed incydentem był w trakcie dystansowania się od Covingtona, ale sprawy potoczyły się szybciej niż można się było spodziewać.
Jorge Masvidal"Jest wiele wywiadów, w których nazywa mnie swoim najlepszym przyjacielem" – powiedział Masvidal w rozmowie z MMA Junkie. "Naprawdę nie zrobiłbym tego, ponieważ widziałbym w jaki sposób traktował swoją rodzinę, sposób, w jaki mówił o swojej siostrze, sposób, w jaki mówił o swojej mamie. Są trzy strony każdej historii: jest twoja, ich i prawda. Więc, po prostu uważałem, że ten facet jest interesujący."
Poza tym jak Masvidal postrzegał traktowanie rodziny przez Covingtona, było kilku rówieśników w i kolegów po fachu, którzy zostali potraktowani w zły sposób. Covington i były mistrz UFC w wadze półciężkiej Jon Jones byli współlokatorami w Central Community College. Patrząc wstecz, Jones poznał się na Covingtonie uświadamiając byłych kolegów Colby’ego z American Top Team o jego charakterze, w tym Masvidala.
Jorge Masvidal"Z Jonem Jonesem miał liczne sytuacje" – wyjaśnił Masvidal. "On zawsze mówił źle o Jonie Jonesie. (Tyron) Woodley, ja byłem tam przez cały okres. Jon Jones, nie był tam w college'u z nimi, ale cała sprawa z Woodleyem, byłem tam. Dawał mu jakieś 1000 dolarów tygodniowo, coś szalonego, kiedy ten gość był amatorem, tylko po to, żeby z nim trenować przez cztery tygodnie. Sponsorzy, jedzenie, a potem on po prostu wrócił mówiąc brzydko o Woodley'u w negatywny sposób. Jeśli ten facet mówi o wszystkich w ten sposób, to po prostu taki jest. Nie ma nikogo, kogo by szanował.
Chciałem już zacząć oddalać się od tego faceta, krok po kroku, a potem, „Bam!”. Zanim zdążyłem się w pełni odseparować, on zdradził mojego trenera. Nie zapłacił mu pieniędzy, które były uzgodnione i od tego momentu wiedziałem, że skrzywdzę tego gościa."
Trener Masvidala, Paulino Hernandez, był stroną, która została skrzywdzona, według "Gamebreda", zapoczątkowując konflikt, który trwa do dziś. W rezultacie Masvidal przysięga zostawić swojego przeciwnika w "stanie krytycznym", kiedy będzie już po UFC 272.
Jorge Masvidal"Liczę na to, że sędzia, w drodze do ściągnięcia mnie z niego, poślizgnie się na skórce od banana, a ja dostanę kilka dodatkowych sekund na zadanie ciosów i naprawdę zmienię jego życie i strukturę jego twarzy.”
Zwycięstwo w walce wieczoru nad Covingtonem mogłoby ostudzić nieco ich rywalizację, ale wcale nie musi się tak stać i przegrany może się nie pogodzić z porażką i żądać rewanżu. W grę wchodzi też interes biznesowy, bo Masvidal wciąż ma na celowniku pas UFC. Mimo, że do walki z Covingtonem przystępuje po przegranej z obecnym mistrzem Kamaru Usmanem, to ma nadzieję, że trzecia szansa pojawi się na horyzoncie, jeśli wygra z Covingtonem.
Jorge Masvidal"To musi coś zdziałać, prawda?" – powiedział Masvidal. "Ponieważ te rankingi, to bzdura, kiedy widzę, że on rzeczywiście ma pozycję numer 1, więc nie ma co temu zaprzeczać".