Około 180 tysięcy cudzoziemców rocznie dostanie granty przesiedleńcze w wysokości 50 tys. funtów na opuszczenie "przeludnionej" Brytanii - obiecuje Brytyjska Partia Narodowa. Jak wyjaśnił lider BNP Nick Griffin, oferta skierowana będzie m.in. do "polskich hydraulików" - informuje goniec.com.
Program dobrowolnych przesiedleń ma dotyczyć wszystkich, którzy nie należą do grona białych Brytyjczyków. Według Nicka Griffina granice powinny zostać zamknięte dla wszystkich imigrantów z wyjątkiem tych, którzy będą przydatni w UK.
- Jeśli mówimy o polskich hydraulikach albo afgańskich uchodźcach, to granice zostaną zamknięte, ponieważ Wielka Brytania jest pełna - powiedział lider BNP w wywiadzie udzielonym w programie 4 radia BBC.
Kwestia "przydatności dla UK" również została wyjaśniona. Griffin podał przykład japońskiego fizyka potrzebnego do rozwoju brytyjskiego programu nuklearnego.
Zapytany o to, czy radykalny projekt ograniczenia imigracji będzie wymagał wypowiedzenia umów międzynarodowych, lider BNP odpowiedział: - Oczywiście. One nie są wygodne dla Wielkiej Brytanii i nie pasują Brytyjczykom. Cały ten internacjonalizm to program politycznej elity.
W szczegółach program repatriacji cudzoziemców ma być całkowicie dobrowolny i opłacany z budżetu państwa. - Mówimy prawdopodobnie o kwocie 50 tysięcy funtów na osobę - oświadczył Griffin - donosi goniec.com.
pomodlę się żeby doszli po wyborach do władzy
za 100.000 zbudujemy w Polsce ładny dom i jeszcze zostanie na auto