2 pytanka: wiosłowanie i przerwy

Witam, mam dwa szybkie pytania Jak wiosłować sztangą na grubość pleców: podchwytem, nachwytem, łokcie szeroko czy przy tułowiu, do klaty czy do brzucha? i drugie pytanko: jakie robić przerwy przy planie na masę: bo gdzieś wyczytałem ze 2-3 minutki, a gdzie indziej 60-90 sekund? Dzieki za odpowiedzi, pozdrowka ;P

kurde archeolog...do klaty to bardzej wchodzi na tył barków i 4boka

Zmieniony przez - Bitzer w dniu 2008-12-25 22:11:30

czesc. wiosłuj szerokim nachwytem. Przerwy miedzy cwiczeniami n mase powinny wynosic od 90 do 120 sek., przy przysiadach, martwym ciągu, wyciskaniu czy wiosłowaniu 120 sek. a przy pracy nad bicepsami, tricepsami 90 sek

Przerwy dopasuj do wlasnych mozliwosci.

Ja przy mc/siadzie/wyciskaniu lezac/ogolnie ciezkich cwiczeniach, przerwy mam okolo 3 min, lub wiecej.

Przy "lzejszych" zazwyczaj mniej.

Dzieki za zainteresowanie i wypowiedzi. A co do przerw to wlasnie tak dziwnie z nimi mam, bo w piątek zawsze ćwicze braki, nogi i przedramiona, i trening mi zajmował czasami nawet dwie godziny a ostatnio jakos te przerwy skrociłem i zmieściłem się w godzinkę i 10minut :D czyli większego znaczenia nie ma jak długie przerwy, byleby być w stanie wykonać następną serię tak?

No, przerwy musisz sam dopasowac "pod siebie". Jak juz mowilem, ja np. nie dam rady robic siadow po 90 sek przerwy.

wioslowanie raczej powinno działac na najszersze- polecalbym wiec najbardziej podchwytem, łokcie blisko tułowia i wiecej do brzucha...

przerwy zależne od wielkości grup, unoszonych cieżarów i wydolnosci.
1,5-3 min. na duże i 60-90 sek. ma male grupy.

Troche odswieże temat wiosłowania. . Otóż w poprzednim planie robilem wiosłowanie sztangą, natomiast w obecnym hantlem. Sztangą mi super wchodziło, z hantlem jest troche inaczej, mianowicie sztangielke trzymam rownolegle do tulowia, jedna noga oparta o laweczke, lokiec prowadze przy tulowiu, wszystko oki tylko mam male problemy z technika przy lewej rece, mianowicie lokiec mi toszke ucieka na bok, a ciezar mam odpowiedni, nie chce byc z tego wzgledu niesymetryczny Czy może powrocic do wioslowania sztanga tylko innym uchwytem? Albo jednak starac sie robic cwiczenie dokladniej hantlem? Prosze o sugestie. Zależy mi głównie na grubości pleców.

Generalnie ******ły.

Idiotyzmem jest podawanie przerw w sekundach. Jeśli ktoś ma gorszą wydolność to musiałby robić na 10 kg, żeby się wyrobić, poza tym im większy ciężar - tym dłuższa przerwa. Ja potrafię robić i 7 minut pomiędzy serią na tą samą stronę (przy wiosłowaniu sztangielką) i dobrze jest, a wiosłuję na 102,5kg.

Jak napisał Apokalipsa - "przerwy zależne od wielkości grup, unoszonych cieżarów i wydolnosci" i tego się trzeba trzymać.

Jeśli technika ci troche kuleje - to rób dalej tylko staraj się ją korygować. Człowiek i tak nie jest symetryczny a jakbyś się zobaczył w lustrze, to zobaczyłbyś, że większość ćwiczeń robisz lekko krzywo. Człowiek to nie robot.

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2007-10-23 20:54:33

Czyli radzisz pozostać przy sztangielce? Jakoś ogólnie lepiej mi sie to sztangą robiło. . A może jednak na grubość sztange dać? Przepraszam, że tak wypytuje, i jednoczesnie dziekuje za rady.

> wioslowanie raczej powinno działac na najszersze

Ale on chyba chcial cos na grubosc plecow,
to chyba cos w okolicach lopatek i prostownikow?

Tak - na grubosc. Co lepsze?