15 lat - nadwaga

Witam!
Mam 15 lat i dość sporą nadwagę. Przy około 170cm wzrostu ważę 72 kg.
Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post, ale mimo wszystko proszę o pomoc. Zapewne mi powiecie, że jestem za młody na odchudzanie bo jeszcze rosnę i mam dobrą przemianę materii itp., że wystarczy wyjść na dwór z przed komputera pograć w piłkę z kolegami;D. Sposób dobry tyle, że nie mogę biegać póki nie schudnę(takie błędne koło) a od stania na bramce też kilogramów mi nie ubędzie. Teraz się pewnie zastanawiacie czemu nie mogę biegać? - mam martwicę pięty i kiedy naciskam na nią bardzo mnie to boli i uniemożliwia dalszy ruch. I tu powstaje moje pytanie :
Czy znacie jakieś inne sposoby odchudzania?
Z góry dzięki za odpowiedź

Pozdrawiam.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 15

Waga: 72

Wzrost: 171

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: -

Obwód talii: -

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: szkoła, ledwo w-f

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: nic

Odżywianie: jem mało raczej wszystko

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: nie ma

Stan zdrowia: martwica pięty

Preferowane formy aktywności fizycznej: -

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: -

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: -

Stosowane wcześniej diety: -

sposob jest jeden: zbilansowana dieta oraz aktywność fizyczna.

W Twoim wieku naprawde wystarczy wziąść się za sport (nie musisz biegać, jest wiele dyscyplin sportowych, które nie wymagają biegania, choćby sporty wodne) i wszystko się zacznie w ciele zmieniać.

pzdr,
Mike

ok, a co z dietą? Wiem tylko tyle, że optymalnie powinno się jeść 6 razy dziennie i na tym się moja wiedza kończy. Możecie mi ułożyć jakiś plan diety albo podsunąć jakiś link ew. :D

Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Trinket w dniu 2008-05-06 18:51:57

6 posiłków jest ok. Teraz ich zawartość merytoryczna...i tu trzeba sięgnąć do działu "odzywianie" i poczytać posty podwieszone o konstruowaniu diet, o produktach żywnościowych, dowiedzieć się jakie są najlepsze dla nas proporcje pomiędzy B T i W, etc, etc...dużo nauki, jeśli poważnie myślisz o czymkolwiek.

pzdr,
Mike

zajrzyj tutaj
https://www.sfd.pl/Potrzebujesz_Diete_Masz_Pytania_ZAJRZYJ-t379384.html
ogólnie to dieta wylicz 3,5 węgli na kg ciała 2,5 białka na kg ciała, białko licz tylko zwierzęce posiłku dbaj by bylo min. 5 dziennie maks. 8 co 2-3 godziny. Pamiętaj o 2 najważniejszych posiłkach w ciągu dnia potreningowym i sniadaniu ich nie możesz zawalić to podstawa, węgle złozone tylko np. płatki owsiane ryż brązowy kasza gryczana, białko zwierzęce to napewno białka jaj z patelni lub gotowane rybki śledź makrela itp. pierś z kurczaka, polędwica wołowa, Pamiętaj by do każdego posiłku warzywa o niskim IG tzn. rzodkiewa ogóras sałata pomidor o tak naprzykład ;] aha pij dużo wody tzn. nie na hama ale nie dopuszczaj do uczucia głodu , i od bilansu jaki ci wyjdzie odejmij 200-900 kcal. No to masz taki bardzo bardzo ogólny zarys diety poszukaj troche po forum żeby dowiedzieć się jak najwięcej o tym,
A i wysiłek fizyczny proponuje bieganie nie spokojne truchtanie tylko HIIT, wszelkie ćwiczenia siłowe, siłownia, widziałem tam basen oki może być

Nie moge biegać mam martwice pięty...;/ ale dzięki wszystkim za tak szybką odpowiedź :)

Zmieniony przez - Trinket w dniu 2008-05-06 19:10:58

jak nie bieganie to ćwiczenia siłowe i pływanie, nie wiem nigdy czegoś takiego nie miałem pewnie przewalone musi być :/

Przewalone mówisz? - Pewnie, a jak ma być kiedy kość ci się kruszy?
Jednak widać światełko w tunelu. Byłem u lekarza powiedział że już wszystko wraca do normy (ta choroba pojawia się u jakiejś grupy osób w nastoletnim wieku po jakimś czasie kość się zrasta i luz xD).
Dziś nawet biegłem na wuefie - zaliczałem sprawdzian xD, czyli można jednak do ćwiczeń wprowadzić jakieś krótkie biegi :) z czasem coraz dłuższe :D. Teraz tylko ustalić plan ćwiczeń i do roboty. ;P

W twoim przypadku najlepiej basen. To super sprawa, polecam. 50-60 długości w ciągu godziny to tempo które nie powinno nikogo zabić, a po wyjściu z wody czuć wszystkie mięśnie (szczególnie plecy, klata, brzuch i łapy) co znaczy że na pewno działa.

No tyle osób poleca mi basen, że to musi być skuteczne xD. No to nie pozostaje mi nic innego jak tylko zacząć pływać :).