105kg, co najmniej 20 do redukcji na poczatek, prosze o pomoc fachowcow:)

Ja radze na czczo zobacz sobie na forum ile osob prowadzil w redukcji "bodyline" i jakie to przynioslo efekty, wszyscy robili aero na czczo.Swoja droga jak dalej bedziesz mial zastoj to skontaktuj sie z Marcinem "bodyline" moze uda ci sie tez nawiazac z nim wspolprace jak bedzie mial czas.Mi narazie idzie super dzieki jego pomocy w diecie i treningu.

ok, dzieki za rady, na pewno postaram sie z nim skontaktowac jak cos bedzie szlo nie tak napisz jak mozesz od ilu kg zaczynales redukcje i ile zjechales po jakim czasie. zaraz znajde jakis twoj dziennik pewnie to sobie przejrze pozdro

dziennika narazie ni eprowadze ale chyba zaczne :). zaczynalem od 89 obecnie 84 w miesiac. Mam zamiar tak do 75 zjechac a potem masa na zime.

witam ponownie. od dzis zmiana w diecie. trzeba ciac wegle, nie ma wyjscia. teraz wyglada to tak:

dzien treningowy:
1. jajecznica-3 jaja ok200g, pomidor ok240g, ser zolty30g, oliwa z oliwek10g
2. salatka-kurak100g, pomidor120g, ogorek100g, oliwa z oliwek10g, orzechy wloskie20g
3. kasza gryczana100g, kurak150g, pomidor120g, ogorek100g, oliwa z oliwek10g-ten posilek jem ok15ej, o 17ej mam trening silowy zakonczony 30min aerobow, ok 18:30 na zakonczenie pije 50g WPC i wracam do domu na posilek nr4
4. kasza gryczana100g, kurak150g, pomidor120g, ogorek100g
5. twarog poltlusty200g, pomidor120g, oliwa z oliwek10g-ten posilek jem ok godziny przed snem.

wszystko jest juz dokladnie odmierzone takze bledy sa male. wyliczone na 2470kcal, bialko spelnione na 100%(2,2g/kgmc), wegle na 104%(1,6/kgmc), tluszcze na 97%(1g/kgmc). jest calkiem niezle. obcialem wegle jak nalezy, podnioslem tluszcze do dobrej granicy, bialka idealnie; postanowilem dac 2,2g bialka kosztem wegli, ktorych jest 1,6g.

dzien nietreningowy:
mam dylemat nadal i prosze skalara o podpowiedz. moge jesc jajecznice i ok godzinki po niej leciec na aeroby, po nich pic bialko i jesc posilek z kaszy kuraka warzyw. moge tez wstac, pic bialko, robic aeroby i po nich jesc jajecznice w domu jak mi doradza silce22. szczerzem mowiac jeszcze nie podjalem decyzji. jak na razie napisze wersje dla aerobow po sniadaniu przed poludniem zatem:

1. jajecznica jak w DT- ok godzinki po jak juz sie ulozy aeroby zakonczone bialkiem i w domu posilek nr2
2. kasza gryczana100g, kurak150g, pomidor120g, ogorek100g, oliwa z oliwek10g
3. kurak150g, pomidor 240g, ogorek100g, oliwa10g, orzechy wloskie20g- zastanawiam sie nad zamiana posilki 2 z posilkiem 3. mialbym troche pozniej konkretna dawke wegli zeby potem czuc sie lepiej najedzonym, miec wiecej energii do wieczora, a po aerobach w sumie wystarczylaby mi salatka bez kaszy, ale zobacze, samo wyjdzie.
4. salatka-kurak100g, pomidor120g, ogorek100g, oliwa z oliwek10g
5. twarog poltlusty200g, pomidor120g, oliwa z oliwek10g-ten posilek jem ok godziny przed snem.

czy zamienic posilki 2 i 3 kolejnoscia wyjdzie samo. na razie pozostaje kwestia jak z tymi aerobami, nie moge sie zdecydowac.
jak widac dzien nietreningowy ma tyle samo bialka czyli sporo, tluszczu rowniez tyle samo. z jednego posilku wywalilem 100g kaszy gryczanej i dodalem drugiego pomidora-razem jest 340g warzyw wiec porcja tak duza, ze nie sposob sie nie najesc. poza kasza i pomidorem wiecej jest bez zmian. wiem, ze wywalenie worka kaszy to sporo i powinno byc tak samo jak w DT jednak w DT wszystko mam idealnie 100/100 praktycznie, a wegle trzeba ciac wiec sprobuje w ten sposob tydzien dwa, na pewno nie bede sie czul gorzej i bedzie energia bo same posilki sa, poza sniadaniem, tak duze objetosciowo, ze nie ma problemu. wczesniej mialem 2g bialka/kgmc ale tluszczu o wiele za malo i okolo 130% wegli. teraz powinno byc lepiej.
to jest przykladowy jadlospis z kurczakiem. nie znaczy to, ze nie wiem co to wolowina, ryby i inne zrodla. po prostu wyliczylem przykladowo. potrafie juz zmieniac posilki i wiem co czym mozna zastepowac zeby bylo ok pod wzgledem makrosladknikow takze bez obaw. wszelkie uwagi bardzo cenne, czekam na opinie

i nikt nie powie nawet co z tymi aerobami? niedobrze bo jutro z rana musze robic i nie wiem jak, zrobie po sniadaniu

Zmieniony przez - mengele88 w dniu 2009-08-13 13:45:10

Zmieniony przez - mengele88 w dniu 2009-08-14 00:10:14

A więc nie wiem jak ci pomóc

i dzis zrobilem aeroby jednak po sniadaniu godzinke. 20km na rowerze i chwila na orbitreku, jakies 45minut. i tyle.

Zozolowa69: to jest niewiem ktora z kolei twoja wypowiedz ktora ktora czytam, a ktora nie wnosi zadnej konkretnej tresci. Mimo ze zwracalem ci wielokrotnie na ten fakt uwage nie podjelas zadnych wnioskow. Zastanow sie nad tym jaki sens maja twoje wypowiedzi.

mengele88: Ze tez tego wczesniej nie zauwazylem!!!
Mamy bardzo podobne parametry i mozemy zrobic zawody na zrzucanie BMI, tzn komu sie uda szybciej zrzucic, co ty na to? byla by to niezla motywacja dla nas obydwu. Ogladalem twoje zdjecia z poczatku lipca i parametry - wygladalem podobnie, ale na publikacje zdjec sie nie odwazylem, z reszta ich nie robilem. A teraz najlepsze to:

02.07.2009
BMI mengele88: 33,5
BMI maximusRex: 33,9

10.08.2009
BMI mengele88: 32,6 (wziolem twoje aktualne dane z profilu)
BMI MaximusRex: 32,3

Na razie idziemy leb w leb. Moze jakies zawody, ale tak dla zdrowej rywalizacji i wzajemnego wsparcia? Zaraz wlasne opinie napisze nt twojej diety.

Zmieniony przez - MaximusRex w dniu 2009-08-14 23:12:10

e no to nie ma problemu, mozemy sie zmierzyc zawsze to razniej.
tylko ze wlasnie mi sie waga zatrzymala, ale mam nadzieje, ze ruszy. jak w koncu zjade ponizej tych ***anych 100kg to wrzuce nowe foty. swoja droga jak zobaczyles jak wygladam to moze sie odwazysz?
ja nabieram sily i mam wrazenie, ze miesnie powoli rosna wiec pewnie stad male spadki wagi, ale jednak moglaby ruszyc.
wiesz, posiadam pewna wiedze na temat odzywnia. na pewno jem zdrowiej niz statystyczny obywatel, ale zdaje sobie sprawe, ze moja wiedze w porownaniu z wiedza skalara, qazara czy setek innych forumowiczow dzieli przepasc dlatego kazda opinia jest cenna, a jakos przestaliscie sie odzywac.
widze, ze o wiele lepiej znasz sie na treningach wiec moze tez cos podpowiesz. w sumie teraz robie dobre ACT i jeszcze ze 3 tygodnie tak polece. o to sie nie martwie. nie wiem tylko, jakjuz pisale, co zrobic z tymi aerobami w nietrengowe. jak to widzisz?

dzien treningowy:
1. jajecznica-3 jaja ok200g, pomidor ok240g, ser zolty30g, oliwa z oliwek10g
To duze masz te jaja, u mnie niemieckie/holenderskie maja gora 60g
Wszystko OK

2. salatka-kurak100g, pomidor120g, ogorek100g, oliwa z oliwek10g, orzechy wloskie20g
Pomidor i Ogorek wzajemnie sie wykluczaja pod wzgledem vitamin, zwlaszcza witaminy C, ktora na redukcji jest bardzo wazna i dziala antyoksydacyjnie. Dlatego lepiej pomidor ogorek spozywac w innych posilkach. ja lubie bardzopomidory wiec ogorkow prawie nie jem. No chyba ze czasem kwaszone.

3. kasza gryczana100g, kurak150g, pomidor120g, ogorek100g, oliwa z oliwek10g-ten posilek jem ok15ej,
o 17ej mam trening silowy zakonczony 30min aerobow,
Podobnie ogorek i pomidor j.w., pozytym wzorujac sie na radach moralesa_37 w posilkach przedtreningowych warzywa nie sa wskazane.

ok 18:30 na zakonczenie pije 50g WPC i wracam do domu na posilek nr4
bdb

4. kasza gryczana100g, kurak150g, pomidor120g, ogorek100g
Pomidor + ogorek , pozatym dalbym mniej warzyw o tej porze.

5. twarog poltlusty200g, pomidor120g, oliwa z oliwek10g-ten posilek jem ok godziny przed snem.
Tutaj juz same bialka wolnoprzyswajalne i odrobina tluszczu.
Zatem twarog + oliwa OK, ale z pomidora bym zrezygnowal. W koncu jestes na redukcji.

wszystko jest juz dokladnie odmierzone takze bledy sa male. wyliczone na 2470kcal, bialko spelnione na 100%(2,2g/kgmc), wegle na 104%(1,6/kgmc), tluszcze na 97%(1g/kgmc). jest calkiem niezle. obcialem wegle jak nalezy, podnioslem tluszcze do dobrej granicy, bialka idealnie; postanowilem dac 2,2g bialka kosztem wegli, ktorych jest 1,6g.
Odnosnie obcianania wegli to ja jestem zdania ze jesli ktos aktywnie trenuje to wegle sa potrzebne. Ostatnio zrobilem dla proby 2 dni z niskim poziomem wegli i generalnie co z tego ze zjadlem malo wegli skoro nie bylem w stanie zrobic HIIT' a nawet jazda na rowerze dosc ciezko szla. I bylem nerwowy i agresywny bardziej niz niektore kobiety w trakcie napiecia przedmiesiaczkowego . Dzisiaj wrocilem do normalnego poziomu wegli, ale dieta wciaz redukcyjna. Dzisiaj trening silowy wypadl juz lepiej a HIIT calkiem dobrze, wlasnie sie czuje jakbym mial goraczke i miesnie sa mocno rozpalone i pieka .
Tylko jakis poczatkujacy trener do mnie podszedl i mi kazal przerwac mowiac ze tak sie nie cwiczy . Ja wymamrotalem na wolnym biegu plujac potem - za zaraz skoncze, a potem po skonczeniu HIIT powiedzialem ze cwicze High-intensity Interval Training, a on na to co to jest? Wiec mu wytlumaczylem dosc szczegolowo, a on na to ze jest poczatkujacym trenerem i musi doczytac

dzien nietreningowy:
mam dylemat nadal i ... zatem:
moim zdaniem dzien nietreningowy to jest dzien kiedy nie trenujemy a wiec organizm odpoczywa,takze nie ma tez aerobow, no chyba ze 20 minut bardzo spokojnie dla poprawy krazenia.
Ja w dzien nietreningowy (1x w tygodniu, ale w rozne dni) zaczynam wlasnie nieco obcinac kilokalorie, ale stwierdzilem ze skoro jeden dzien to nie bede liczyl i zrobie to na oko poprzez obciecie wegli.
Tzn 1x w tygodniu w dzien nietreningowy obcinam kalorie poprzez redukcje weglowodanow. O efektach na razie nic nie moge powiedziec bo jeszcze tego nie wprowadzilem. Jak wspomnialem byly 2 dni na probe LowCarb, ale to byl nieudany experyment.

1. jajecznica jak w DT- ok godzinki po jak juz sie ulozy aeroby zakonczone bialkiem i w domu posilek nr2
Jesli posilek przedtreningowy to na pewno tluszcze nie sa wskazane, a w jajku jest ich sporo. Najlepiej bialko + odrobina wegli.

Z komentowaniem reszty wstrzymam sie do chwili jak wymienisz roznice pomiedzy dniem treningowym (DT) i nietreningowym (DNT) oraz kiedy i ile cwiczysz.