Ścisła- proszę o poprawę.

Witam, przestrzegam ściśle diety proszę o poprawę. Mój dzień wygląda tak:
- sniadanie 3 jajka,50ml oliwa z oliwek, banan, pistacje, migdaly
- obiad zupa ( różne ) + gotowany indyk/ baranina/ konina/ wolowina/ losos/ pstrag / jagniecina ( jem tylko takie mieso ) + ryz + bukiet sorowek

No i pozniej wydaje w czasie dnia 10 zl na orzechy pistacje i nerkowce ( na inne jestem uczulony ) , 10 zl na owoce i wazywa ( + soki marvit ) ,
10 zl na bialko ( makrela , dorsz wedzony, pulpety z koniny )
jem 6 posilkow dziennie podjadam orzechy i miesko

Ogolnie nie wiem czy bilans tluszczu jednonasyconych, nienasyconych jest w normie. mysle czy kupic tran. no i oliwe pije wieczorem.
co powinno sie dodac, dieta jest na mase. ogolnie zaczynam unikac weglowodanow bo z nimi sa same problemy, jadlem do tej pory jeszcze platki owsiane od rana i ta 1 torebke ryzu na obiad, ale mysle czy calkowicie nie zrezygnowac, teraz jem tylko 1 torebke ryzu.
rosne rewelacyjnie sila idzie, aa no i + aminokwasy jem 12 kaps dziennie

Prosze o rady odnosnie rozlozenia tluszczy, znacie moze jakies tansze produkty tluszczowe zdrowe abym mogl zastapic troche nerkowcami i nie tracic na jakosci danych produktow ??

Moge przyciac na diecie ale nie musze niechce tracic na jakosci, przelecialem troche ten temat kiedys jadlem 1kg piersi z kurczaka dziennie, teraz jem 100g jagnieciny, 100 g koniny i rosne duzo lepiej nie obciazam watroby. bialka bym nie ruszal, ww calkowicie odstawil, zastanawiam sie czy na tluszczach moge zaoszczedzic i czy dobrze sa rozlozone jem makrele lososia to jem zwierzece, jem duzo orzechow .... hmmm....

nikt nie jest w stanie mi pomoc ?