paul_kent
Witam, jestem nowy na forum, przejdę od razu do rzeczy :)
Mam 175cm wzrostu i ważę przy tym ok 84 kilo. Przyznacie, trochę za dużo, denerwuje mnie mój beczkowaty brzusio... Wakacje sprzyjają ruchowi, więc i ja chciałbym zrobić coś dla siebie. Prosiłbym Was o pomoc... Jestem astmatykiem, choć choroba nie jest mocno zaawansowana, większy wysiłek fizyczny wybitnie mi nie służy i nie mam pojęcia, jakie ćwiczenia mógłbym zacząć uprawiać, aby poprawić sylwetkę... Dodatkowo mam paskudne nawyki żywieniowe - nieregularne posiłki, tłuste, "śmieciowe jedzenie", wszystko z pewnością nie służy zdrowiu i kondycji, jaką względnie udaje mi się zachować. Jakie ćwiczenia proponowalibyście dla mnie, jakie odradzilibyście? Biegałem, ale po 3 km zaczynała mi lecieć jucha z nosa i traciłem dech (pomagały leki doraźne), trochę się tym przestraszyłem i zaprzestałem, może rower? Jeśli tak, to ile? nie zależy mi na budowaniu sylwetki, po prostu chciałbym troszkę schudnąć, za pomocą ćwiczeń i zmian w odżywianiu (z tym też jest problem, bo lodówka co prawda pełna, ale śmieci typu tłuste wędliny, sery, jedyne, co nie tuczy przesadnie to tylko warzywa z przydomowego ogródka...).
Mam 175cm wzrostu i ważę przy tym ok 84 kilo. Przyznacie, trochę za dużo, denerwuje mnie mój beczkowaty brzusio... Wakacje sprzyjają ruchowi, więc i ja chciałbym zrobić coś dla siebie. Prosiłbym Was o pomoc... Jestem astmatykiem, choć choroba nie jest mocno zaawansowana, większy wysiłek fizyczny wybitnie mi nie służy i nie mam pojęcia, jakie ćwiczenia mógłbym zacząć uprawiać, aby poprawić sylwetkę... Dodatkowo mam paskudne nawyki żywieniowe - nieregularne posiłki, tłuste, "śmieciowe jedzenie", wszystko z pewnością nie służy zdrowiu i kondycji, jaką względnie udaje mi się zachować. Jakie ćwiczenia proponowalibyście dla mnie, jakie odradzilibyście? Biegałem, ale po 3 km zaczynała mi lecieć jucha z nosa i traciłem dech (pomagały leki doraźne), trochę się tym przestraszyłem i zaprzestałem, może rower? Jeśli tak, to ile? nie zależy mi na budowaniu sylwetki, po prostu chciałbym troszkę schudnąć, za pomocą ćwiczeń i zmian w odżywianiu (z tym też jest problem, bo lodówka co prawda pełna, ale śmieci typu tłuste wędliny, sery, jedyne, co nie tuczy przesadnie to tylko warzywa z przydomowego ogródka...).
Krzysztof Piekarz
