Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14676
Napisanych postów
53181
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400650
08.08.2018
Dziś dzień treningowy W pracy ogólnie lekko nie jest bo jestem sam z kierownictwa na sekcji. Naczelnik rozpoczął urlop z dniem kiedy skończył się mój
Nawet 'nie przekazał mi zmiany' :/ Trudno, lekko nie jest ale daję radę. Dziś pobudka o 6, bo musiałem być na 7 w pracy żeby przeglądnąć materiał dla z-cy dyrektora na wideokonferencje z zarządem. Nawet fajnie wszystko się udało
Przechodząc do treningu, to dziś dzień nóg:
Siady HB: 70kg/5, 60kg/8, 50kg/10 x 2
Wykroki chodzone z workiem bułgarskim: 26kg/16 x 4
Uginanie siedząc: 3s
RDL jednonóż z hantlem: 20kg/8 x 4
Wspięcia stojąc na suwnicy 'bezpieczny gryf': +20kg/max x 4
AB Wheel: 8rep x 3
Cardio: 30min
Trening mnie sponiewierał. Jakoś dziś źle, nie równo mi się siadało. Nie mogłem szerokości siadu dostosować, ani znaleźć symetrii. Wykroki na taką ilość powtórzeń, to dla mnie zdecydowanie wyjście poza strefę komfortu Ale ciężar na pewno będzie wzrastał
Powrót do Ab Wheela, to jednak masakra
Ogólnie czuję, że jutro będę obolały
Ostatnia seria wykroków:
Gulasz drobiowy z ryżem + sernik z budyniami od AN i galaertką od AN, dogryziony waflami kukurydzianymi
Zmieniony przez - georgu w dniu 2018-08-08 20:24:12