[BLOG] GingerBee i popuri od spasionego bąka do zgrabnej pszółki

BPL-G

hahhaahah klasyka , zeręczyny kiedy słub, słub kiedy dzieci

a jak będzie dziecko to pytania kiedy następne. A jak bedzie następne i ta sama płeć np 2chłopców to będą mówic ze mogli by się postarać o dziewczynkę...a jak bedzie juz ta dziewczynka i 3 dzieci to będą mówić że patologia bo aż tyle dzieci haha.

Najpierw jego muszę wychować

LUCY-BELLA

BPL-G

hahhaahah klasyka , zeręczyny kiedy słub, słub kiedy dzieci

a jak będzie dziecko to pytania kiedy następne. A jak bedzie następne i ta sama płeć np 2chłopców to będą mówic ze mogli by się postarać o dziewczynkę...a jak bedzie juz ta dziewczynka i 3 dzieci to będą mówić że patologia bo aż tyle dzieci haha.

a przy obecnych programach socjalnych nacisk na kolejne może być jeszcze większy

GingerBee

Najpierw jego muszę wychować

No tak%) trzeba go przeprogramowac na tryb mąż

i Ty przeciwko niemu ? właśnie nie można tego zrobić to jest kastracja mężczyzny

jak żyć

To jest droga bez powrotu. Trzeba było wcześniej myśleć %)

CZWARTEK- NIEDZIELA

Praca wre. Uświadomiłam sobie, że ciągle narzekam, jak typowy Janusz, jak to mi nie jest ciężko i jak bardzo jestem styrana, ale jeśli nawet mój mąż przyznaje, że mam dużo pracy, to uwierzcie- mam. Ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie siebie w niczym innym. Jestem stworzona do zapi*rdzielania między ulami, amen. W czwartek wybujałam się na trening, wleciały trxy, nadal ledwo chodzę. Była też ukochana owsianka, ale ostatnio żrę jak świnia, na akord, wpadam w lodówkę i tylko światło błyska, aż sąsiedzi okna zamykają, bo myślą że burza. Dziś mieliśmy wycieczkę pszczelarzy z zaprzyjaźnionego koła w Piasecznie, więc obżarłam się parówek z wody, za co bardzo się wstydzę.

No i dziś dowiedziałam się na fejsbuku, że moja koszulka obraża uczucia religijne i mój post na jednej z grup zostaje odrzucony. Pozostaję w szoku. Jakoś ewidentne uchybienia różnych instytcji nie obrażają niczyich uczuć… Niesmak. Koszulka może i jest ‘kontrowersyjna’ ale litości, to Freddie!!

https://www.facebook.com/Ruda-recenzuje-2169243599996724/









Mężomlet:


Kaczka po jakiemuś zagranicznemu. Zjadł Krystian generalnie, bo ja ze wsi jestem i krwiste mięso to nie dla mnie:


Pyrki z jajcynami:


Placek. Mąż zamówił. On się zna. Jest fit.


Burgery. Ja robiłam. Żeby nie było, że jestem jakąś podłą żoną.




Kluska na sznurku. Trening z masą własnego ciała, do tego z taką masą… No moje drugie imię to zakwas.








- Odpormax (czosnek, olej z wątroby rekin, witamina D)
- biotebal
- białko Whey Delicious All Nutrition
- kreatyna
- coleus forskohlii
- green tea
- bacopa monieri

Ja generalnie uważam, że źle ze mną nie ma. Kupiłam mu ekspres do kawy.

nie ma nic wazniejszego w zyciu jak wykonywnaie pracy, ktora daje nam satysfakcje