[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

ja ogólnie kilka batonów jadłem i nie podchodzą mi :( albo twarde, albo jakieś gumowe gębe zaklejają albo dziwne w smaku.. i przestałem to jadać wogóle..

Zjadłem sporo batonów pracując przez blisko 10 lat w sklepie z suplami, ale większość to tylko na spróbowanie.
Rzadko które mnie smakiem uwiodły na pewno wspomniane oh yeahy to górna półka jeżeli chodzi o walory smakowe , ale dla mnie tylko wybrane 2 smaki bodajże czekolada-karmel i wanilia-toffee w białej czekoladzie, dość smaczny był też ten w wersji z m&m'sami
Jedne z moich ulubionych do dziś to boostery treca, no ale proporcje B/T/W i sam skład jakościowo na pewno nie są tutaj tak dobre jak ISS, za to smakowo mi bardziej podchodzą i solidny 100g baton potrafi czasem podratować w sytuacji krytycznej.
Z bardzo dobrych mogę polecić jeszcze mr.biga nut to nut - rewelacja smakowo (szczególnie wersja w białej czekoladzie , co potwierdziły setki opinii jak pracowałem jeszcze w Atlecie) .
Scitec słynący z świetnych smaków odżywek, również miał niezłe batony ale na tych nowych co wkleiłem na poprzedniej stronie link - zawiodłem się, takie pospolite mordoklejki za jakimi nie przepadam ,zdecydowanie smaczniejsze są Scitec - Chocopro

Obecnie nie jadam prawie wcale , zamówię raz na jakiś czas 2-3 sztuki by mieć pod ręką

Za to dzisiaj apetyciki już chyba powrócił, na śniadanie poszedł standard owsianka + owoc (105g owsianych, 45g białka + grapefruit)

Teraz wleciało 100g ryżu, 200g indyka, kapusta kwaszona a to wszystko polane odrobiną sosu pieczeniowego by nie było za sucho





Było tydzień temu zdjęcie tyłów, to dla odmiany trochę patyków.
Po 3 solidniejszych treningach w tym roku, wcześniej przerwa od połowy grudnia ze względu na leczone kolano skoczka...








Zmieniony przez - Banan w dniu 2016-04-21 12:07:30

I tak masz ciągle większe nogi niż ja mimo, że nie trenujesz.

Co za życie

a Ty masz większe bicki, plecy, głowę i policzki równowaga w przyrodzie musi być!

ps. no i do nóg to nie zawsze trzeba podchodzić na ostro, ze zwierzęcą siłą i agresją , wystarczy trochę spokoju, miłości i oddania, a zobaczysz , że w końcu urosną

Nie ma co ukrywać czwórki prezentuja sie bdb.. Mozna pozazdroscic..

Dzięki, mam nadzieję, że je jeszcze poprawię w najbliższym czasie bo trenuje je już co raz mocniej. Fajnie jakby jeszcze coś udało się tam mięśnia dorzucić...

Dzisiaj mega trening barków, odkąd zacząłem je robić znacznie bardziej objętościowo i nie w 2-3 ćwiczeniach jak przez długi czas ,a minimum 4 do 5 to wydaje mi się ,że sporo je poprawiłem.
Oczywiście dalej bardzo uważam, robię sporo taśmy, mobilizacji , nie podnoszę dużych ciężarów bo miałem spore problemy z barkami - jednak było to 2-3 lata temu,gdy równocześnie grałem mocno i sporo w siatkówkę, teraz nie gram już jakiś czas , nic (odpukać) nie boli ,więc mogę je przyatakować trochę mocniej.




Micha dzisiaj już solidna, ostatni posiłek trochę na spontanie ale mocno syty więc już odpuszczę łososia na noc ;)
Odnośnie tego posiłku , wpisałem do dziennika tortille z biedronki, ale to nie do końca to tylko jakiś przepis z ich ostatniej gazetki, z plackami z oferty włoskiej, mięsko miało być też z przepisu (zapomniałem nazwy cos tam na B ,z wołowiny) ale nie było oczywiście tego w sklepie, więc wleciały zamiennie steki minutowe z udźca, całość wyszła bardzo smaczna

Kierune ==> KIELCE, zaraz wyjeżdzamy

Dzisiaj micha trzymana w 100% , na wyjazd także wszytko odpowiednio naszykowane.
Mocy i energii na pewno nie zabraknie; będzie prócz relacji foto i video w temacie o zawodach w dziale AKiF i na facebooku , relacja live (prawdopodobnie wybrane, najlepsze konkurencje, finał + dekoracje) na naszym fanpage SFD.pl https://www.facebook.com/sfdpl

Ładne kotleciki

Do zobaczenia!

Dzisiaj poszedł zestawik dla wielu ulubiony w tygodniu bo 'dyskotekowy' klatka+bic , do tego brzuch

Kiedyś lubiłem trenować klatkę, do czasu problemów z barkami
bicepsy też lubiłem dobrze przetyrać, do czasu problemów z łokciem
Dlatego teraz łączę te 2 partie razem by jakoś o tych problemach zapomnieć i na ile mogę to je dobrze przetrenować




Trochę video obiecuję powrzucać w najbliższym czasie aby dziennik nie umarł, dziś krótko- specjalna dedykacja dla placka







Zmieniony przez - Banan w dniu 2016-05-04 17:28:45