[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Jak chcesz to podbij na pw to coś pomogę

Wklejaj banan cały plan moze zmałpuje coś


Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2018-03-24 11:07:24

na razie Anubisie musisz zerkać dzień po dniu, bo wprowadzamy na bieżąco drobne korekty pod moją -ułomną osobę, jak chcesz to Ci wyślę na priv - przypomnij sie, a tutaj wkleje jak przetrenuje wszystkie 5dni treningowych i będę miał sprawdzone chociaż po 1 treningu z danej partii

Dzisiaj, mimo mocno obolałej łapy po fizjoterapii, zrobiłem klateczkę. Znalazłem jakiś stabilizator na łokieć, jakaś taniocha gdzieś kiedyś kupiona ale sporo dało - dlatego tym bardziej rozejrzę się za tymi rehbandami, chyba w Łodzi mam 1 sklep, gdzie mogę na miejscu je sprawdzić i przymierzyć jak będą ok to kupię sobie na łokieć/łokcie i kolana pewnie też.

W sumie cały trening poszedł bardzo fajnie, klatka na koniec chciała wybuchnąć To dopiero 4 trening klatki w tym roku, a już wcale nie takie małe ciężary jak na mniej lecą, dzisiaj rampa zakończona na określonej liczbie powtórzeń, chociaż ostatnie były już dosyć ciężko, następnym razem zaatakuje więcej i trochę skrócę rozkład w 2 ćwiczeniu, by nie robić tylu rozgrzewkowych serii.



Na treningu, już podczas rozgrzewki użylenie level hard, ale to zasługa wczorajszego wieczornego obżarstwa, o którym nie wypada mi tu publicznie pisać


Aeroby zrobione - będę wklejał ,takie nudne - zdjęcie, by nie walić w kulki i je robić


Micha - w końcu jakiś dzień od dawna, gdzie mogę napisać, że nie wyglądało to najgorzej (chociaż dzien się jeszcze nie skończył )

1. sniadanie


2. obiad


3. po treningu


4. to były gołąbki z indyka, ale się rozbełtało wszystko

Regresy robisz od razu czy traktujesz je jak normalne serie czyli 6x85 przerwa czy od razu na 75 wskakujesz.

normalnie przerwa, to nie dropset :)

Udało mi się wyskoczyć wczoraj na trening, ale wiedziałem, że będzie ciężko wyrobić się z całością, aeroby tylko 10 z 30 planowanych minut bo o 22 zamykali już siłownię. Sam trening - poza standardowym już bólem kolan - bardzo fajny, pierwszy raz robiłem wejścia na skrzynię z hantlami, dało popalić na koniec w składance konkretnie. Bałem się trochę o siady przednie, ale na mocno rozgrzanych nogach było zdecydowanie lepiej niż siady w 1 ćwiczeniu - ciężary kobiece, ale jak długo czegoś nie robiłem, to nie będę szalał. Myślę, że co tydzień będę tutaj dorzucał stopniowo.

Suwnica tym razem pozioma, więc inne obciążenia niż ta, na którą nakładam sam ciężar.
Ogólnie jak widać na foto - nogi spuchły całkiem przyjemnie






Niedziela pod znakiem mielonego




potreningowy 40g B + 190g ww

Ale udko <3

Banan

przez moment ogłupiałem, bo myślałem, że masz na sobie taką spódniczkę jak tenisistki wybacz
udo konkret

Noga konkretna, a posiłki jeszcze bardziej

DJ_DoDo, fantazje

Kuba, jak zobaczyłem znowu Twoją nogę, to utwierdziłem się w przekonaniu, że wracam do siadów.
Amen.



Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2018-03-26 18:43:00