Cześć, mam na imię Wojtek. Na forum jestem od dobrych kilku lat, ale generalnie tylko czytałem i tyle. Dobrych 10 lat temu - czasy LO - kilkadziesiąt miesięcy regularnych ćwiczeń, ale pojęcie zerowe na ten czas o tym sporcie, więc wyniki podobne :) Ale coś tam się działo. Historia tradycyjna, więc nie będę zanudzał, napiszę tylko, że w ciągu 10 lat z 84kg zrobiło się 120 prawie... Jakim trzeba być ... , żeby się doprowadzić do takiego stanu to tylko ja wiem. Trudno, trzeba było coś z tym zrobić. W marcu 2014 - 30 urodziny i postanowienie 30kg w dół. Przechodząc szybko dalej - minęło 200 dni diety i spadło 27kg.
Wiek: 30
Wzrost: 186
Waga: 93,8kg
Pas: 92
Udo: 60
Jeśli chodzi o poziom BFu to nie wiem, mam w domu caliper, ale wyniki za każdym razem inne mi wychodzą :) więc nie będę podawał głupot.
Trening
4 x w tygodniu - PN - Góra/Siła, WT - Dół/Siła, CZW - Góra/Hipertrofia, PT - Dół/Hipertrofia
Dieta
Klucz mojego sukcesu. Jako, że mam generalnie zakaz używania cukru, to słodził nie będę, ale to co faftaq dla mnie zrobił i robi, jest niebywałe. Sukces - może za duże słowo, ale to w dużej mierze dzięki Tadziowi właśnie :)
Do 200 dnia - jakoś tak się złożyło, stosowaliśmy LC. Niestety w trakcie mocne problemy z hormonami i do tej pory bujam się z niskim testem i wysokim kortyzolem. Próbowaliśmy walczyć z tym, suplami, dietą itd, niestety jakiś oporny typ jestem. :)
Od poniedziałku zmieniliśmy strategię i zacząłem IF. 15/9
DT: ~2600kcal - BTW - ~2,1 / 0,8 / 2,9
DNT: ~1900kcal - BTW - ~2,0 / 0,9 / 1
Razem z nową dietą włączamy do diety suple:
- Kreatyna
- BCAA
Oraz to co brałem do tej pory:
- białko
- HerbMix
Mam nadzieję, że dzięki obecności tutaj i dalszej współpracy m.in. z Tadeuszem będę kiedyś mógł osiągnąć fajną sylwetkę, a nie tylko być pozostałością po grubasie :)
Na zakończenie fotka z porównania tego jak wyglądałem na początku kwietnia i jak wyglądałem na koniec września. Wiem, że sporo pracy jeszcze nad zrzuceniem smalcu, ale nie poddaje się :)

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2014-10-21 15:49:03