[BLOG] W Z O R EK bench press 2024 str.347

Spokojnie Panowie ...nie poddam się chorobie
Nawadnianie jest jak trzeba , tylko nie mogę się doczekać kiedy w końcu dotknę sztangę...:'-(

Hello
Wróciłem do żywych trochę wagi poleciało bo pociłem się w nocy okropnie , ale już jest przyzwoicie. Wczoraj wieczorem poszedł ostatni antybiotyk , a dzisiaj już cała dnióweczka przerobiona....oczywiście w cudownym słońcu
Po południu jak koło 16-tej wracaliśmy z Krakowa to termometr przy Zakopiance pokazywał 39* w powietrzu i 54* przy drodze ....jutro ma być o 11* mniej i bardzo dobrze.

Waga rano 107,8kg ...ile mam teraz siły ? Nie wiem bo jeszcze od zawodów nie dotknąłem gryfu...ale za to z ciekawości zrobiłem badania krwi , po takim wysiłku i tylu przygotowaniach w tym z użyciem wlewów itp.
Tak dla rozwiania niektórych domysłów i sugestii , wrzucam wyniki tych badań które mogą być istotne dla tych ciekawych co do mnie sporo pisali na priv
Badania zrobione 3 dni po starcie....jak widać będę żył

Żyjesz i to jest najważniejsze, a z tego co wiem całkiem nieżle... i bardzo dobrze. Waga latem trochę mniejsza przynajmniej u mnie dobrze wpływa na samopoczucie a zrzuciłem 5kg. Przyjemnego kontaktu z gryfem bo najwyrażniej zatęskniłeś.

Witamy wśród żywych

ŚRODA

Pierwszy kontakt ze sztangą od zawodów

Waga rano 106,4kg

Klatka wyciskanie leżąc

70kg x 20
70kg x 20
70kg x 20
120kg x 10
120kg x 10
120kg x 10
140kg x 8
140kg x 8
160kg x 5
160kg x 5

Na tym etapie przez najbliższe treningi ,nie chcę schodzić poniżej 5-ciu powtórzeń w seriach....

Triceps wyciskanie sztangi wąsko , łokcie wzdłuż tułowia.

70kg x 10
70kg x 10
70kg x 10
100kg x 10
100kg x 10
100kg x 10

Tyle na początek....pewnie i tak będzie piekło LUBIĘ TO !

Plany na drugą część roku 2019

20-27 października - Mistrzostwa Świata GPC - SŁOWACJA
6-10 listopada - Mistrzostwa Świata WPC - FINLANDIA
21-24 listopada - Mistrzostwa Europy WPA - POLSKA

Może być ciężko ogarnąć zarówno MŚ WPC jak i ME WPA , zbyt blisko koło siebie i trudno będzie utrzymać wysoką formę na każdy start......może będę musiał z czegoś zrezygnować , aczkolwiek wszystkie imprezy mnie kuszą. Myślę że wszystko zacznie się wyjaśniać , jak już będę na końcówce przygotowań do pierwszego startu w październiku na MŚ GPC.
Tym razem chciałbym wystartować we wszystkich zawodach w kategorii 125kg , tak żebym mógł spokojnie utrzymać wysoki poziom energetyczny w posiłkach...bo to zazwyczaj przekłada mi się na dobry wynik.

Też patrzę na daty i próbuje ustalić w co celować z forma. Będę zaglądał i szukał pomysłu na siebie :)

CZWARTEK

Waga rano 106kg

Ciąg dalszy rozruchu...

Barki przenoszenie hantli bokiem jednorącz w podporze

22kg x 10 x 5 serii

Biceps uginanie ramion na przemian z hantlami / młotek

22kg x 10 x 5 serii

I luzik..
Jutro klateczka na lajciku....

To pewnie znów pojawia się dylematy i kombinowania u Ciebie

goldberg1982

To pewnie znów pojawia się dylematy i kombinowania u Ciebie

Szczerze mówiąc teraz mam jasną sprawę.... wystartuję w kat.125kg bo więcej ważąc mam lepsze samopoczucie na starcie i oczywiście mogę zrobić lepszą formę na zawody. Tym bardziej że wstępny plan zakłada start w trzech imprezach znajdujących się w bliskich od siebie terminach....co gdy nie mam potrzeby zbijania wagi , ma duże znaczenie.
Przykre jest to że dwóch innych zawodników w moim wieku , miało do mnie żal startowałem w kat.125kg mimo tak niskiej wagi startowej / 110,2kg / ...przez to jeden z nich się nie zgłosił do zawodów a drugi już na miejscu osobiście mi to powiedział bo snuł inne plany startowe i do końca liczył że to jakiś błąd na listach nominacyjnych ...ponieważ byłem zgłoszony zarówno w 125 jak i 110 .
No cóz , ja jeżdżę żeby walczyć a nie żeby stanąć na pudle dzięki temu że nikt inny nie startował .....