Może zacznę od kilku słów o sobie. Nazywam się Patryk, mam 22 lata. Trenuję od około 4 lat z niewielkimi przerwami, jak każda początkująca osoba zaczynając od zera i ucząc się na błędach doszedłem do momentu gdzie mogę powiedzieć że już coś o treningu siłowym wiem. Coś bo nie jest to wiele ale pozwala mi na ciągły rozwój i poprawianie swojej sylwetki. Nie jest to także mój pierwszy dziennik ale jak do tej pory wszystkie poprzednie kończyły się szybciej niż bym chciał dlatego postanowiłem ruszyć z nowym i dopilnuję tego żeby historia nie zatoczyła koła.
Kilka słów odnośnie samego tytułu. W życiu do redukcji podchodziłem już kilkukrotnie, ale zawsze kończyło się lekko mówiąc średnio. BF nigdy nie był na poziomie na którym mógłbym powiedzieć że o sobie że byłem docięty. Zawsze w pewnym momencie wkraczała psycha i chęć wpierdzielania wygrywała z planem redukcji. Teraz jest inaczej ale zacznijmy od początku:
1.05.2018 - planowy start redukcji - waga około 89kg
Wymiary:
obwód ramienia : 40,5 cm
talia 79cm
pas 82cm
udo : 63 cm
klatka : 111cm
Masa skończona na kaloriach około 4000. Start redukcji:
poniedziałek - czwartek 3000 kcal
piątek 3400
sobota - niedziela 3800
Odkąd pamietam bazowałem na wysokich węglach i taki model żywieniowy mi bardzo odpowiadał, dlatego tutaj w tej kwestii nie było zmian.
Co do treningu to od razu został zmieniony na wersję push / pull / legs.
Aktualny przegląd sytuacji na dzień 01.07.2018
Kalorie:
poniedziałek - czwartek 2750 kcal
piątek 3150
sobota - niedziela 3550
Węglowodany na poziomie 345g w dni niskich kalorii, +100 w piątek i kolejne +100 na weekend
Białko na poziomie stałym 240g, tłuszcze 50g
Trening bez zmian a wręcz ku mojemu zdziwieniu wyniki siłowe w podstawowych bojach jak martwy, siad, ohp poszły minimalnie ku górze.
Plan na kolejne tygodnie to wyciąć ile się da maksymalnie ciągnąc tą redukcje do końca sierpnia. A potem?
A potem przyjdzie czas na nabijanie mięcha i planowa start w zawodach na przełomie kwietnia/maja przyszłego roku :)
W kolejnym aktualnościach w dzienniku będę chciał wam pokazać krok po kroku jak to wszystko się zmienia dzieląc się swoimi odczuciami, treningami i tym co jem bo w tej kwestii nie jest na pewno nudno.

Zmieniony przez - patryk9511 w dniu 2018-07-01 00:32:33
Zmieniony przez - patryk9511 w dniu 2018-07-01 00:33:46
Zmieniony przez - patryk9511 w dniu 2018-07-01 00:36:06
Zmieniony przez - patryk9511 w dniu 2018-07-01 00:39:24
Zmieniony przez - patryk9511 w dniu 2018-07-01 00:41:10
Zmieniony przez - patryk9511 w dniu 2018-07-01 00:41:30