[BLOG] LiptonS - Droga do wymarzonej sylwetki

Sobota 02.02.2019r.

Biceps

Kardio 60min

1) Uginanie ramion stojąc ze sztangielkami: 8kg x 20 / 12kg x 18 / 16kg x 16 / 20kg x 10/10
2) Zginanie przedramion z użyciem wyciągu dolnego i sznura: 15kg x 16 / 20kg x 12 / 25kg x 12 / 30kg x 10/10
3) Uginanie ramienia stojąc ze sztangą: 12kg x 12/12/12

No tutaj czuł bym nie dosyt

lodzianin1

No tutaj czuł bym nie dosyt

Ja też!
A poza tym - jaka jest różnica między uginanie a zginaniem?

Niedziela 03.02.2019r.

Barki

Rozgrzewka bieżnia 10min

1) Wyciskanie sztangi sprzed klatki piersiowej z pauzą, siedząc: 40kg x 10 / 60kg x 10 / 87,5kg x 6 / 80kg x 8/8/8
2) Odwodzenie ramion na maszynie: 65kg x 10 / 80kg x 10 / 95kg x 10 (95kg x 8 / 80kg x 8 / 65kg x 8 / 50kg x 8)
3) Odwodzenie ramienia w bok ze sztangielką, leżąc bokiem na ławce: 12kg x 12 / 14kg x 10 / 16kg x 10 / 18kg x 10 / 20kg x 10
4) Unoszenie w wzdłuż tułowia drążka: 35kg x 10 / 42kg x 10 / 49kg x 10 / 56kg x 8/8/8 / (46kg x 8 / 42kg x 8 / 39kg x 8)
5) Naprzemianstronne unoszenie ramion w bok z wykorzystaniem wyciągu dolnego: 10kg x 10 / 12,5kg x 8 / (15kg x 8 / 12,5kg x 8 / 10kg x 8)
6) Przyciąganie drążków z wyciągu do twarzy: 10kg x 20 / 17kg x 16 / 21kg x 16 / (24kg x 12 / 20kg x 12 / 17kg x 12 / 13kg x 12)
7) Unoszenie nóg w zwisie na drążku: 16/16/16/16
8) Unoszenie nóg w zwisie na drążku skośne: 12/12/12
9) Plank: 20kg x 1 / 25kg x 3

Trening bardzo dobry, pomimo pompy na rozgrzewce przez wykonanie brzuszków na drążku na czas. Siła rośnie, dziś trochę poskracałem ćwiczenia i kardio nie było, bo musiałem jeszcze zdjęcia porobić. Jutro będzie 30min dłuższe kardio.

Podsumowanie będzie późnym wieczorem, po skokach wezmę się za jego pisanie.

lodzianin1

No tutaj czuł bym nie dosyt

No co poradzisz, w 2018r biceps trenowałem od marca do czerwca, a tak 0 treningu, ale powoli biceps rośnie, więc za kilka miesięcy powinien wrócić do swoich rozmiarów i sprawności z przed kontuzji.

ojan

lodzianin1

No tutaj czuł bym nie dosyt

Ja też!
A poza tym - jaka jest różnica między uginanie a zginaniem?

Teraz widzę, że mam tak napisane, zmienię to na uginanie.

Podsumowanie redukcji

Więc zacznę tak, jest to podsumowanie drugiego etapu redukcji.
Napiszę coś na temat 1 etapu redukcji, zaczął się on na początku Lipca 2017 roku, ważyłem wtedy około 109 kg.
Redukcja trwała od 1 Lipca do 1 Grudnia. Na tej redukcji celem było odbudowanie siły, masy mięśniowej i spalenie tkanki tłuszczowej, której nagromadziłem przez długą przerwę od siłowni.
W 5 miesięcy zredukowałem z wagi 109kg na 95kg, wszystko co chciałem poprawiłem, redukcja zakończyła się pomyślnie.
Zdjęć z początku 1 etapu redukcji nie mam, bo zacząłem zdjęcia robić dopiero 1 października, gdy waga wynosiła już około 98kg.
Okres od 1 Grudnia do 1 Kwietnia, nie miał być masą, ale odpoczynkiem i regeneracją do kolejnej redukcji, która miała trwać tak długo, ile dam radę.
Przytyłem wtedy przez 4 miesiące 5kg, znacznie poprawiłem partie mięśniowe, oraz siłę, przez ten okres przestałem wykonywać kardio.
Co jednak ne było dobrym pomysłem. Po wyciągniętych wnioskach, przystąpiłem do drugiego etapu redukcji, który rozpoczął się 1 Kwietnia 2018roku, moja waga startowa wynosiła 100kg.


A sylwetka prezentowała się tak














Redukcję zacząłem od dodatkowej aktywności jakim było bieganie w dni nietreningowe, na początku dystans 4km, co drugi dzień.
Dystans zwiększałem wraz poprawą swojej wydolności tlenowej, oraz możliwością nóg.
Gdy pod koniec maja biegałem już dystanse 10km, dołączyłem do swojej aktywności rower, żeby ciągle nie biegać 10km.
Jak to ja, pierwszy dystans na rowerze to 42 km, który już robiłem na 1 etapie redukcji, oczywiście dałem radę.
Bieganie jak i rower przeplatałem, w dni wolne od treningu, w połowie czerwca biegałem już dystanse 11,7km, w prowadziłem też szybszą jazdę na rowerze na dystansie 22km, taki jakby interwał, ale ze stałą maksymalną prędkością jaką byłem wstanie uzyskać na tym dystansie. Biegałem do 20 Sierpnia, kiedy to doznałem kontuzji ścięgna podczas biegu.
Zrobiłem sobie tydzień przerwy, lecz gdy znów próbowałem zacząć biegać, ból znów się pojawił, więc całkowicie zrezygnowałem z biegania. Od 28 Sierpnia do 1 Października, wprowadziłem do swojego planu, codzienną jazdę na rowerze, w dni nietreningowe 42km, a w dni treningowe 22km. 1 Października zrobiłem sobie 4 dni wolne od roweru, bo po ponad miesiącu jazdy codziennej, nogi sporo oberwały, a regenerować się nawet nie miały kiedy. Ja jednak jeździć wolno nie potrafię i średnio sobie śmigałem z prędkością 30km/h, a szczytowo zdarzało się 31,5-32km/h na góralu. Od 5 października znów zacząłem jeździć na rowerze codziennie do 11 Listopada, wtedy to ostatni raz jechałem na góralu w roku 2018. Pogoda w roku 2018 była naprawdę udana i łaskawa, jeżeli chodzi o jazdę na rowerze. Kolejny okres wolnego żeby się zregenerować był od 12 Listopada, do 17 Listopada. 18 Listopada zacząłem codziennie pedałować na rowerku poziomym na siłowni i tak pedałowanie trwa, aż po dzień dzisiejszy.


Co do diety startowałem z około 2500-3000 kcal, wraz ze wzrostem aktywności fizycznej, moje zapotrzebowanie rosło, obecnie na koniec redukcji wyniosło w dni treningowe około 4000 kcal, a w dni nietreningowe około 3000 kcal.

Zdjęcia robiłem co miesiąc, żeby obserwować jako tako progres, posegregowane od Kwietnia 2018r do Lutego 2019r

Kwiecień

Maj

Czerwiec

Lipiec

Sierpień

Wrzesień

Październik

Listopad

Grudzień

Styczeń

Luty


Oraz zdjęcia robione dzisiaj, miały być robione lustrzanką, ale z fotografem się nie dogadałem, więc kumpel mi robił foty moim starym aparatem cyfrowym.
Pozować nie potrafię, ale się starałem.





















Waga najniższa 86kg, obecną można przyjąć 86,5kg, bo gdy się ważyłem, byłem w ubraniach i po śniadaniu.

Wynik z Tanity




Wymiary 1 Kwiecień 2018r / 1 Luty 2019r.
Wzrost: 186 cm / 186cm
Waga: 100 kg / 86,5 kg
Klatka: 122 cm / 115 cm
Talia: 91 cm / 77 cm
Pas: 94 cm / 81 cm
Kości biodrowe: 96 cm / 82 cm
Biodra: 104 cm / 97,5 cm
Udo: 63-63,5 cm / 59,5-60 cm
Łydka: 41 cm / 39 cm
Biceps: 44,5-45 cm / 41,5-42 cm
Przedramię: 33-33,5 cm / 33,5-34 cm


Ciekawostki związane z drugim etapem redukcji.

Przebiegłem: 275 km
Przejechałem na rowerze: 3116 km
Rowerka poziomego na siłowni nie będę liczył.




Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-02-04 00:20:47

Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-02-04 04:13:38

Poniedziałek 04.02.2019r.

Kardio 90 min

1) Przywodzenie nóg na maszynie: 40kg x 16/16/16/16/16
2) Wyprosty na maszynie: 40kg x 12 / 50kg x 12 / 62,5kg x 12/12/12/12
3) Maszyna na dwugłowe uda: 50kg x 16 / 65 kg x 14 / 80kg x 12 / 65 kg x 14 / 50kg x 16

Zanim wyjdę w pełni z deficytu, to minie luty, więc traktuje ten okres za ustawienie odpowiednio treningu na masę, żeby słabe partie trenować częściej, oraz te, które chcę szybciej odbudować.



Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-02-04 20:49:44

dobra robota - z każdym miesiącem widać spory progres sylwetkowy!

Bardzo fajna forma!

No kolezko
Szacuneczek !!
Fajnie te zdjęcia zrobiłeś . Ładnie się to przedstawia i widać efekty solidnej pracy .
Nalewno tez nakręcało takie porównanie zdjęcia obecnego z zdjęciem ubiegłego miesiąca .
Gratulacje .

Kawał dobrej roboty !!!!!!!