Najpierw spostrzeżenia żeby nie zapomnieć, po pierwsze cheat/ładowanie węgli przed roztrenowaniem to nie był zbyt dobry pomysł. Po drugie owo ładowanie było zbyt obfite, bezpieczna ilość węgli na obecną chwile to około 450g i takie bedą przyszłe ładowania. W święta dietka jako tako trzymana tylko w niedziele wpadło troche ciasta, poza tym kalorie w granicach 2400-2200kCal i max 100g węgli.
Dzisiaj pierwszy trening po przerwie ładnie klata weszła, dietka na poziomie 2500kCal i 150g węgli.
„Nie rodzimy się zwycięzcami ani przegranymi; rodzimy się, żeby dokonywać wyborów.”
http://www.sfd.pl/DjMichol_/_Redukcja__Przeciwności_uczą_pokory_-t920245.html
http://www.sfd.pl/LeanGains_Guide-t948212.html