lodzianin1Czarna porzeczka jest ok
No powiem, że się nie spodziewałem, że aż tak :)
26.04.2017
Dzisiaj dosyć średni dzień... Musiałem podjechać na chwilę do szkoły - spędziłem tam ponad 3h, a dodatkowo w drodze na siłownie zmokłem i trening dzsiaj o 15.00 na czczo. Przez to byłem taki zdenerwowany i chyba dlatego trening tak elegancko wszedł
Co prawda przy MCNPN musiałem zluzować, bo zaczęło mnie odcinać tzn. mroczki przed oczami to ok. Coś czuję, że jutro będzie cienko z nimi
Dodatkowo waga z dzisiaj 72,5kg, tyle samo co przed świętami mimo tego, że bezpośrednio po świętach było +1,5kg i dodatkowo dorzuciłem kcal. Dlatego kolejne 50g węgli w DT wlatuje, łącznie będzie 400 i zobaczymy jak będzie szło :)
Trening:
Lower body 1
1.Przysiad tylny 1x5x100, 4x5x105
2.Wykroki krótkie chodzone 4x10x12
3.Żuraw x4 x3 x3 x3
4.
Martwy ciąg na prostych nogach 3x10x65 - musiałem zluzować~
5.Wspięcia stojąc 5x30
+ brzuch + rozciąganie
Miska:
Dzisiaj nietypowe dla mnie okno, bo w sumie od 16:30 do 22... i jednak zrezygnuje z pisania makro, nie chce mi się XD
1. WPC
2. Pizza + pyzy - wszystko domowej roboty (team mama&babcia)
3. Frytki + kura + warzywa
Łącznie (B/W/T) 140/350/80 - ciężko policzyć, ale jakoś tak chyba dzsiaj wyszło