Wystarczy wejsc u nas na forum na odzywki, suplementy i spytac sie o laczenie kofeiny z kreatyna. W swietle obecnych badan to straszny mit, tak jak "silownia spowalnia". Jest mase artow na temat tej koffy. Noi tak jak Kopt powiedzial- wiekszosc boosterow przedtreningowych zawiera w sowim skladzie zarowno kreatyne jak i kofeine.
Acha. Jesli chodzi o transportery to ja personalnie nie jestem zbytnio ich wielkim fanem. Na ten temat tez bylo masa badan i artow na forum.
Daje odpowiednie fragmenty:
MIT - Na cyklu kreatynowym powinniśmy całkowicie wystrzegać się kofeiny, która może zniweczyć działanie kreatyny.
Otóż jest to bzdura. Jeszcze do ok. 2005 r. większość ludzi, w tym ja sam wierzyliśmy w ten pogląd. Argumentowano to tym, że kofeina jest diuretykiem (odwadnia organizm) a kreatyna nawadnia organizm, więc te 2 substancje mocno się ze sobą gryzą. W krótkim czasie jednak badania potwierdziły, że kofeina jest diuretykiem, ale nie aż takim by wpłynąć na efekty cyklu kreatynowego. Przełomem było wypuszczenie przez niektóre firmy stacków kreatynowych zawierających kofeinę w swoim składnie np. Xpand Energized.
Niedługo sam postanowiłem to sprawdzić i zrobiłem 2 cykle kreatynowe - na monohydracie i jabłczanie. Podczas tych cykli piłem dość mocną kawę przed każdym treningiem. Wcześniej zrobiłem cykl na monohydracie nie pijąc kawy. Jednoznacznie stwierdzam, że kawa nie miała żadnych ujemnych skutków na działanie kreatyny. Wytrzymałość na cyklu rosła zarówno gdy piłem kawę jak i nie piłem kawy. Później konsultowałem to z kolegami z forum sfd.pl i Oni również pili kawę czy brali kofeinę w tabletach podczas cykli kreatynowych. Nie zauważyli żadnej różnicy czy gorszego działania kreatyny, gdyby kawy nie pili.
WNIOSEK: Kofeina nie wpływa na efektywność cyklu kreatynowego. Wystarczy dobrze nawadniać organizm i można pić kawę na cyklu. Kofeina w odpowiednich dawkach może nawet pomóc, ponieważ pobudza organizm i motywuje do działania.
by Boguc
Pierwsza mit to wszystkim dobrze znane tzw. "transportery", "wspomagacze wchłaniania" kreatyny.
Czyli jak zamiast 40zł na cykl kreatynowy wydać 200zł i mieć takie same efekty :D.
Co tu dużo się rozwodzić, nie ma co daleko szukać. Zwykłe carbo, glukoza czy inne węgle proste, które mają ponoć super poprawiać wchłanianie kreatyny. Fakt, faktem insulina wspomaga wchłanianie kreatyny, ale wyrzut insuliny (związany z pożyciem ww prostych po treningu) nie zgrywa się czasowo z przebywaniem kreatyny w krwioobiegu. Więc pierwszy mit jest obalony!
Co z resztą prześwietnych "transporterów"
Chcecie napewno dowiedzieć się całej prawdy :>? Czytacie na własne ryzyko ...
Tauryna - ponoć z samej wątroby byka..
Miała cudownie wpływać na transport i wykorzystanie kreatyny. Była wielkim szałem na początku gdy weszła na rynek. Miała to być wielka rewolucja: antykatabolik, transporter , pobudzacz w jednym i to wszystko za śmieszne pieniądze.
Co z tego wyszło wszyscy widzą. Tauryna od jakiegoś czasu jest zapomniana i nie wykazano żadnego wpływu tego suplementu na poprawieniu wyników cyklów kreatynowych
Drugi mit obalony!
Kolejny mega transorter d-ryboza. Nie jest to preparar z wątroby ryby, żeby nie było niedomówień
Jak zaczynałem zabawe z suplami to juz była, a czy ktoś ją teraz używa?
Nie wydaje mi się...
Co prawda jest dodawana do stackow kreatynowych, ale jej działanie ma niewielki wpływ na poprawe cyklu kreatynowego.
Z dzisiejszego punktu widzenia, po upływie czasu reklama olimpa, gdzie na plakacie było napisane "d-ryboza i kreatyna, potężne połączenie, w przypadku zbyt wielkich przyrostów, prosimy o oddstawienie d-rybozy", dzisiaj budzi tylko śmiech .
Trzeci mit obalony!
By Dudek
Polecam z zapoznaniem sie z tym:
https://www.sfd.pl/search.asp?wczym=tytul&search=mity suplementacji
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html