Wlasnie zaczynam przygotowania do zawodow w kickboxingu. Bede mial treningi codziennie. Ale dreczy mnie jedna rzecz. Pare dni temu w szkole upadlem na tylek z niewielkiej wysokosci i od tego momentu boli mnie malutka czesc lewego posladka(kawalek nad odbytem pare cm pod koscia ogonowa) co utrudnia mi kopanie. Co mam zrobic. Prosze o jakies porady.
"Bicepsy to możesz sobie wyrobić na siłowni,ale jaja się ma albo nie" JLB