*** KOLCZYK W PĘPKU ***

A ja sie boje i go nie wyciagne:D:D:DNie chce, zeby kasa poszla na mrne, jak nie wloze:D:D

nie panikooj - o ile rana nie jest świeża, nie będziesz miała problemoow (vide przekłoote uszy, jeśli masz)

Moze kiedys zdjecie wkleje :]

Siemka :)
Mam pytanie...
czy któraś z was miałą zakarzenie?? Bo moja kol chyba ma a nie chce isc do lekarza :/ ma takie ciemne na około rany. Kolczyka zrobiła niecałe 3 miesiace temu ale trenuje i wyciagala go na treningi a potem miała problemy ze wsadzeniem i cały czas zostawoało jej czerwone koło przekłucia. Prosze napiszcie co wiecie na ten temat i jak mozna wyleczyc sie bez wizyty u lekarza? Czy to w ogóle jest mozliwe

mam problem...bardzo chce miec kolczyk w pepku, tyle ze moja madre nie zgadza sie. Moja kumpelka ma kolczyk juz od 4 miesiecy jej mam zgodzila sie bez wachania.Nie mam pojecia jak namowic moja starsza,wiem ze niektore z was zrobily to same lub bez wiedz mamy,ale mi zalezy na tym zeby ona wiedziala. Poprostu boje sie ze jesli zrobie bez jej zgody a pozniej bedzie mi sie cos z tym dzialo to bedzie nieciekawie.
moglybyscie wymienic mi argumenty ktore przkonalyby moja starsza do kolczyka w pepku? np. cos w stylu ze jestem mloda i ze powinnam sie cieszyc mlodoscia (heh mam 16 :P no dobra to byl glupi argument :/)same widzicie ze totalnie nie wiem jak ja przekonac.


buźka for all :*

heh...jak widze 16 to duzo :]

Hmmm troche bedzie trudno...Ja nie mialam z tym problemu bo starzy mi to sami zaproponowali bo im to sie po prostu podobalo.Nie wiem jakie ci podac argumenty ale pros ile sie da Np. powiedz ze juz 13 latki maja a ty nie mozesz miec takie tam...hehe serio to zbytnio nie wiem.

Posdro ;-PP

ja mialam podobnie. i tu nie ma argumentow...bo neiktore argumenty jeszcze bardziej wkurza rodzicow. tzreba poprostu prosic. albo postawic ich pzrted faktem dokonanym.

Ja tam nie radze przed faktem dokonanym bo niektore mamuski karza wyciagac albo same to robią lol2 xD

ja tam uwazam ze najlepsza jest szczera rozmowa...
a czemu kol nie przyjdzie i nie pokarze ze jest oki?? przewaznie rodzice boją sie komplikacji tzn zakarzenia itd...

zycze szczescia :)

dzieki ;) rozmawialam z nia troche i wydaje mi sie ze nie stawiala juz takiego oporu...byc moze jeszcze kilka takich rozmow i pojdzie ze mna do salonu :)