Żyrafka198 / Redukcja 2013

Dzień 28 29.11.2013 r. piątek
TRENING SIŁOWY
„DZIEŃ 1”
Czas: 40 min
1. przysiad klasyczny (3 x 10 , 90 sek. przerwy)
(14,5 kg x10)/ 19,5 kg x10 / 22 kg x10 / 24,5 kg x10
(12 kg x10)/ 17 kg x10 / 19,5 kg x10 / 22 kg x10
(17 kg x10)/ 19,5 kg x10 / 22 kg x10 / 24,5 kg x10
dziwne...wogóle mnie to nie zmęczyło!!
2. MC Romanian (3 x 10, 90 sek.)
(19,5 kg x10)/ 24,5 kg x10 / 27 kg x10 / 29,5 kg x10
(17 kg x10)/ 22 kg x10 / 24,5 kg x10 / 27 kg x10
(17 kg x10)/ 19,5 kg x10 / 22 kg x10 / 24,5 kg x10
czułam spory zapas
3. odwodzenie nogi (2 x 20 ruchów, 60 sek) w bok z gumą
guma fiolet
guma fiolet
guma różowa
4. wyciskanie żołnierskie (3 x 10, 60 sek.)
(7 kg x10)/ 12 kg x10 / 13,5 kg x 10 / 14,5 kg x 6+3
(8,5 kg x10)/ 11 kg x10 / 12,5 kg x 6 + 3 + 1 pp / 12,5 kg x 5+4 pp
(7 kg x10)/ 9,5kg x10 / 11 kg x10 / 12 kg x7
Dużo lepiej niż ostatnio
5. wyciskanie na płaskiej (3 x 10, 60 sek.)
13,5 kg x10 / 15 kg x10 / 16 kg x10
12,5 kg x10 / 14,5 kg x10 / 15,5 kg x10
12 kg x10 / 13,5 kg x10 / 14,5 kg x10

+bezpośrednio po
AERO
bieg w terenie
Dystans 2.89 km
Czas trwania 20m:00s
Średnia prękość 6:55 min/km

DIETA
1772 kcal
b: 117 g (27%) ww: 161 g (37%) tł: 71 g (36%)

I, II, III – chleb własny wypiek, twaróg półtłusty, jogurt naturalny, śledź (z papryką i kukurydzą, olej)+mleko do kawy
IV – 3 jaja, ryż brązowy
trening siłowy
białko na wodzie (30 g), banan

Generalnie w trakcie treningu siłowego mało co potu i zmęczu....tętno szalało owszem, ale jakoś tak dziwnie mi się ćwiczyło, po siłówce musiałam iść pobiegac bo mnie nosiło....a nawet po biegu byłam jakaś wkurzona, dziwne samopoczucie.


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-11-30 13:09:45

Dzień 29 30.11.2013 r. sobota "andrzejkowa"
DNT, aero tanecznego nie liczę

DIETA
I, II - płatki owsiane, jaja, olej, rodzynki
III - chleb własny wypiek, indyk pierś pieczona, warzywa duszone
dotąd liczone: 1167 kcal
b: 59 g (20%) ww: 140 g (47%) tł: 45 g (34%)
potem długo długo nic.......
IV - chleb biały, pasztet, ser żółty (w gościach)
+ kawa biała, alko późnym wieczorem
--------------------------------------------------------------------
Dzień 30 01.12.2013 r. niedziela "poandrzejkowa"
DNT, dieta kacowa
-------------------------------------------------------------------
Pomiarów nie zrobiłam, jedynie w sobotę wskoczyłam na wagę: 63,5 kg.
To był rozjechany tydzień, wpadło trochę śmieci w jedzonku zgodnie z tym co pisałam, mało treningów, alko - od razu to widać po wywalonym brzuchu przede wszystkim, jutro jak zdążę to się rano ....o tej 4 godzinie może pomierzę.
Miłego wieczera

jeszcze fotka placucha z czerwonej soczewicy




Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-12-01 20:01:03

Dni 31 - 36, tj. 02.12 - 07.12.2013
DNT, dieta czysta, ale - kilkakrotnie posłodzona kawa (1 łyżeczka), no i niestety bez liczenia okazało się ze za dużo, okolice 1800 kcal.


07.12.2013 r. sobota pomiary.

niebieskie 4 tygodnie temu, / szare - 2 tygodnie temu, tj. 23.11

Waga : 63,6 kg / 63,2 kg / 63,4 kg
biust: 94,5 cm / 94 cm / 93 cm
pod biustem : 79 cm / 80 cm / 80 cm
talia: 74,5 / 73,5 cm / 73,5cm
na wysokości pępka: 81 cm / 83 cm / 86 cm ?????
biodra (3): 94 cm / 93 cm / 92,5 cm
udo w najszerszym miejscu: 55 cm /54,5 cm / 54,5cm
łydka najszersza : 35,5 cm / 35,5 cm, /35,5 cm


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-12-07 09:30:14

Witam przedświątecznie
u nas przedłużający się remont z zaskoczenia, ... żadnych pomiarów, przerwa w treningach, micha bez liczenia

Życzę wszystkim Znajomym i odwiedzającym
Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w dobrym zdrowiu, pełnych radości i miłości, luzu i odpoczynku
a na Nowy Rok ciągłej satysfakcji i osobistych sukcesów każdego dnia, spełnienienia marzeń i realizacji celów, a przede wszystkim dobrego zdrowia oraz mocy, czasu i chęci na treningi

pozdrawiam serdecznie!

************************** 2014 rok ******************************

Witam w Nowym Roku oby był bogatszy w systematyczne treningi

Koniec roku - w zasadzie cały grudzień nie trenowałam, brałam za to aktywny udział w dużym remoncie + świąteczne wyjazdy, dieta bez liczenia, nie odmawiałam sobie świątecznych potraw i alko. Pomiarów nie pilnowałam, ale czułam jak lekko pęcznieję, zwłaszcza w talii

Po zabawie sylwestrowej pomiary były następujące:
a dokładnie 04.01.2014
dla porównania szare 07.12
Waga : 63,4 kg / 64,9 kg
biust: 93 cm / 94 cm
pod biustem: 80 cm / 81 cm
talia: 73,5 cm / 76 cm
biodra:92,5 cm / 94 cm
udo w najszerszym miejscu:54,5 cm / 55 cm
łydka najszersza: 35,5 cm, / 35,3 cm

TRENINGI
W styczniu mam za sobą już lekki rozruch:

03 styczeń
BIEG W TERENIE
Dystans 4.53 km
Czas trwania 30m:35s
Średnia prędkość 6:45 min/km

11 styczeń
BIEG W TERENIE
Dystans 7.39 km
Czas trwania 49m:41s
Średnia prędkość 6:43 min/km

12 styczeń
ROWER STACJONARNY
Dystans 13.70 km
Czas trwania 25m:00s
Średnia prędkość 32.9 km/h

13 styczeń
BIEG W TERENIE
Dystans 12.21 km
Czas trwania 1g:21m:05s
Średnia prędkość 6:39 min/km
ostatni taki dystans przebyłam w sierpniu 2013, dystans dokładnie ten sam, czas lepszy

17 styczeń
BIEG W TERENIE
Dystans 8.53 km
Czas trwania 51m:00s
Średnia prędkość 5:59 min/km
bardzo dobry bieg

19 styczeń
ROWER STACJONARNY
Dystans 28.83 km
Czas trwania 50m:00s
Średnia prękość 34.6 km/h

DIETA
bez liczenia, czysta, trochę alko.
-------------------------------------------------------------------
Pomiary dzisiejsze - 19.01.2014
dla porównania: niebieskie 07.12, szare 04.01
Waga : 63,4 kg / 64,9 kg/ 63,4
biust: 93 cm / 94 cm/ 91,5 cm
pod biustem: 80 cm / 81 cm/ 80 cm
talia: 73,5 cm / 76 cm/ 74,5 cm
biodra:92,5 cm / 94 cm/ 93 cm
udo w najszerszym miejscu:54,5 cm / 55 cm/ 54,5 cm
łydka najszersza: 35,5 cm, /35,3 cm/ 35 cm

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2014-01-19 20:03:53

Witam
słabiutko zaczęłam rok bieżący:
wyjazdy, jakieś infekcje, treningów mało, mało się działo

co jakis czas się ważyłam i waga na podobnym poziomie, przeraiło mnie jak bardzo spuchłam w okolicach okresu - brzuch dosłownie jak na półmetku ciąży.....ale zeszło jak zwykle.

Moje plany treningowe biegowe się lekko przesuwają......Aktualnie też leczę górne drogi oddechowe. ...ale nie popadajmy w stany zmartwienia i deprechy......będzie lepiej

Dzisiejsze pomiary.....jakby to ując ...heh osiągnęłam stabilizację

dla porównania: szare 19.01
Waga : 63,4 kg/ 63,3
biust: 91,5 cm/ 92,5 cm
pod biustem: 80 cm/ 80 cm
talia: 74,5 cm/ 74,5 cm
biodra:93 cm/ 92,5 cm
udo w najszerszym miejscu:55 cm/ 54,5 cm

talia widoczna, biust większy ---> więc radośniej na twarzy
do miłego!


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2014-02-21 10:09:44

Własnie się zastanawialam Zyrafko gdzie się podziewasz, trzymaj się

Plan biegowy - 3 - 2 - 1 - START !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jestem po dłuższej przerwie, lekko osłabiona ----> powrót jest dość ciężki, ALE!!!! pobiegam, rozbiegam, będzie lepiej, będzie pięknie, ...na razie jest porażka HEH
---------------------------------------------------------------------
Poniedziałek 24.02.2014 r.
Tydzień 3, trening nr 1
Plan
4 km + 4x20 s P
wcześniejsze biegi zaliczam na poczet 2 pierwszych tygodni PLANU...bo ileż razy można się cofać do początku planu

Wykonanie:
1. rozbieganie
Dystans 2.16 km
Czas trwania 15m:32s
Średnia prękość 7:12 min/km
Max prędkość 5:27 min/km

2. przebieżki 4x20 s
Dystans 0.42 km
Czas trwania 3m:05s
Średnia prędkość 7:17 min/km
Max prędkość 4:44 min/km

3. schłodzenie
Dystans 0.95 km
Czas trwania 8m:18s
Średnia prędkość 8:44 min/km
Max prędkość 6:16 min/km

Biegałam na bieżni, endomondo momentami fiksowało...czasy do d...upy, ale dystans zgodny z prawdą. Po przebieżkach poległam.......zdecydowanie za szybko zaczęłam fazę 1 i to się odbiło na reszcie treningu.

no nie poszło zgodnie z planem, poległam po przebieżkach ---> to moje pierwsze, powinnam się najpierw rozbiegać, trudno
MOŻE BYĆ TYLKO LEPIEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pzdr
====================================================================


EDIT 04.03.2014
zawieszam temat, jak wrócę do systematyczności i będzie czas na wpisy to się pojawię.
Pozdrawiam wszystkich i życzę satysfakcji z treningów oraz pięknych osiągów.



Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2014-03-04 22:02:06