Łamanie sztangi, a ból barku

Cześć, kwestie, którą chce poruszyć to ból barku, który odczuwam przy martwym ciągu "łamiąc sztangę". Obejrzałem mnóstwo filmów o technice w martwym i sam już do końca nie wiem co robić z łopatkami. Jedni mówili, żeby robić retrakcje i depresje inni, żeby zostawić łopatki w spokoju i starać się mocno złapać sztangę, z wrażeniem jakbym chciał ją złamać. Robiąc to w ten sposób aktywował mi się ból w barku, który na szczęście znika odkąd robię trening z gumą. Jakieś rady? Robię martwy ciąg sumo, jeśli to ważne. Na ten moment nie mogę sobie pozwolić na trenera personalnego.


Zmieniony przez - pawka.shdd w dniu 2023-03-14 16:54:24

Lubię wszelakie tipy treningowe, które mogą nam w pewien sposób pomóc poprawić wyniki w ćwiczeniach. Właśnie jednym z takich tipów jest tzw. łamanie sztangi, najczęściej stosowane podczas wyciskania leżąc.
To działanie ma za zadanie wprowadzenie rotacji zewnętrznej w stawie barkowym i poprawę stabilizacji w stawie ramiennym, ale także obniżenie barków czyli tzw depresję co odbywa się za pomocą mięśnia czworobocznego.

Przy czym mam wrażenie, że wiele osób robi to źle. Ten ruch łamania ma pokazać jak mają być ściągnięte łopatki w retrakcję i depresję, aby dobrze przyjąć pozycję techniczną do ćwiczeń.

Natomiast dużo osób, którym pokazałem ten tip od razu na siłę chciała wykręcić ramiona w stawie ramiennym. Liczy się zasada ruchu, która wprowadza odpowiednie ustawienie barków, łopatek.
Łatwo przy przesadzaniu z tym uszkodzić staw zwłaszcza jak dojdzie do tego ciężar w ćwiczeniu. Dlatego do odpowiedniego trzymania pozycji technicznej należy się przyzwyczaić i nic na siłę nie wykonywać. Jeśli czujesz dyskomfort lub ból to znaczy, że coś jest nie tak.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2023-03-15 20:12:16

Łamanie sztangi nie jest prawidłową techniką ani przy ciągach ani przy ławce. Będzie prowadzić do rotacji ramienia i źle oddziaływać na rotatory. Nie będzie też prawidłowo angażować najszerszego.

Przy ciągach jeśli chodzi o retrakcję i protrakcję, to tutaj łopatkę ustawiasz neutralnie. Jeśli temat elewacji i depresji, to zdecydowanie depresja i wykonujesz ją poprzez przyciąganie sztangi do środka ciężkości. W tym celu ciągnie się min. sztangę po piszczelach, przywodzi ramię do tułowia oraz wypina klatkę piersiową oraz "wydłuża" szyję wzdłuż kręgosłupa. Tak jak by ktoś chwycił Cię za włosy i chciał za nie podnieść.

Skoro bola barki, to musi być jakie problem z mobilnością całej obręczy. Warto sie temu przyjrzec, wykonac testy chocby dla rotacji i sprawdzić, w jakim momencie moze byc problem z ruchem.

Zerknij na temat z malych treningiem rehabilitacyjnym
https://zdrowie.sfd.pl/art/Zdrowie/Zdrowe_barki_w_pięciu_krokach-a1773.html?_gl=1*1cncyes*_ga*MTAwMjczMTcyOC4xNTk5NTA0NTQ1*_ga_8YYC8K60BE*MTY3ODk5OTI3My4xMTYyLjEuMTY3OTAwMDY0My41NC4wLjA.

troche wygibasow i barki mozna latwo sobie naprawic w powyzszy sposob.

TomQ-MAG

Skoro bola barki, to musi być jakie problem z mobilnością całej obręczy. Warto sie temu przyjrzec, wykonac testy chocby dla rotacji i sprawdzić, w jakim momencie moze byc problem z ruchem.

Zerknij na temat z malych treningiem rehabilitacyjnym
https://zdrowie.sfd.pl/art/Zdrowie/Zdrowe_barki_w_pięciu_krokach-a1773.html?_gl=1*1cncyes*_ga*MTAwMjczMTcyOC4xNTk5NTA0NTQ1*_ga_8YYC8K60BE*MTY3ODk5OTI3My4xMTYyLjEuMTY3OTAwMDY0My41NC4wLjA.

troche wygibasow i barki mozna latwo sobie naprawic w powyzszy sposob.

Z nieba mi z tym spadłeś, akurat poczułem dzisiaj lekki ból przy ohp, a, że trenuje dwa miechy to jest nad czym pracować

W zasadzie nie pozostaje nic innego, jak zgodzić się z wypowiedziami kolegów powyżej. Jest wielce prawdopodobne, że wykonując wspomniane łamanie sztangi odczuwasz ból z barkach z dwóch powodów. Przede wszystkim z tego względu, że wykonujesz to w nieprawidłowy sposób. Drugą kwestią jest słaba mobilność w stawach barkowych (prawdopodobnie również w innych, jeżeli nie pracujesz nad tym, ale problem dotyczy akurat ich). Sugeruję w takiej sytuacji wprowadzić ćwiczenia specjalistyczne pod kątem poprawy mobilności i skonsultować to z fizjoterapeutą, żeby zobaczył jak to rzeczywiście u Ciebie wygląda.