[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

waga pewnie źle tarowana
karkóweczka palce lizać
ten złoty trunek to tequila? dobre to?
z tequila tylko desperadosa piłem ale nie lubie słodkiego alko
ma chociaż z 30 volta?

ja włąsnie obaliłem 0,5kg bigosu z białą kiełbasa wiec świeta po polsku pełną gebą

solaros

Poezja







....i raz na kwartał nawet wielbłąd musi się napić





WESOŁYCH ŚWIĄT!



Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-03-27 13:49:09

i takie święta to ja rozumie

Wesołych Świąt, solaros - Tobie i Twoim bliskim oraz czytelnikom bloga...

Dzięki

Wakor, 38%.
Trunek z agawy.
Obowiązkowo sól + cytryna.
Bez popychacza.
Teoretycznie zero kaca

święta święta ale forma nadal musi byc




niby 100,0kg
ja w każdym bądź razie tego nie widzę
choć ani mobilność ani wytrzymałość nie ta


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-03-28 13:28:51

Coby nie cukrować za bardzo napiszę tylko, że w Twoim przypadku to zawsze jest forma. Czy to święta, czy przed, czy po. Jeden hoo.

Ja teraz po zrzuceniu 10 kg, na SW zdumiewam się sam swoją szybkością i wytrzymałością. Choć nie robię nic w tym kierunku. Tylko utrata wagi

solaros

Olaboga, piekła nie ma

...1000kg pęknie doyebałeś czita

solaros

...powiedz kto Cię czesze i gdzie robisz "trwałą"?
do formy jak zawsze nie można się doczepić chodź zamiast motywować to tylko denerwujesz
jest git...kawał grubasa

Powtórzę się.
Mega dowaliłeś bary.
Poza tym, na fotkach wygląda jakbyś był nabity jak kałach przed strzelaniem.
Miazga.

Kuba, zaczeska na lewą stronę.
Własnoręcznie wykonane.

Wojtek,chyba sam ostatnio tego doświadczasz że czasem jak wstajesz rano jest nabicie, które w sumie nie do końca powinno być.
Dzisiaj był taki dzień.
No nie powinno go być.
Podejrzewam że pomimo braku węgli, sam dzień wolny od pracy i siłowni (czyt.pelna regeneracja) powoduje Nabicie.
Ew.jeszcze zwiekszona podaż fatu.
Bo to wczoraj i LC był, i alko wpadło.

Dziś wstałem o 9:30,spacer po samochód bo po alko nie prowadzę i 10;30 już byłem na treningu. A o 13 musiałem już być w innej miescinie.
Jest 18,ja jeszcze nic nie jadłem (po za szejkiem z eaa, kreta, ba)i batonem.
I żyje.
I apetyt taki że chyba pół lodówki zjem i pół kranu wypije.
Zalety If.
Normalnie plakalbym że pół muskli już mi chyba spadło.
Heh


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-03-28 18:53:29