Chciałbym powrócić do fbw , po 1 dlatego ze odpowiada mi taka formula, a po drugie - od września/pazdziernika będę chodził na SW.
Myślałem nad planem od knifa:
Poniedziałek TRENING A:
1. PRZYSIADY 6-10 serii RAMPA, 75-85% CM, 10 powt.
2. POMPKI NA PORĘCZACH 5-6 serii, 75-85% CM, 5 powt.
3. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ 5-6 serii, 75-85%, CM, 10 powt.
4. UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ: 4-6 serii, 75-85% CM, 8 powt.
Środa TRENING B:
1. PUSH PRESS 4-6 serii RAMPA, 75-85% CM, 6 powt.
2. MARTWY CIĄG 6-10 serii RAMPA, 75-85% CM, 8 pow.
3. PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU ŚREDNIM NACHWYTEM 5-8 serii, 75-90% CM, 10 powt.
4. WYCISKANIE WĄSKIM CHWYTEM 5-8 serii RAMPA, 75-85% CM, 10 powt.
Piątek TRENING A:
1. PRZYSIADY 6-10 serii RAMPA, 75-85% CM, 5 powt.
2. POMPKI NA PORĘCZACH 5-6 serii, 75-85% CM, 10 powt.
3. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ 5-6 serii, 75-85%, CM 5 powt.
4. UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ: 4-6 serii, 75-85% CM, 12 powt.
dobra propozycja? Ew. Jakas alternatywa?
1.Zaczac od zaniżonych obciążeń?
2. Zamiast drążka chwytem neutralnym mogę dać podchwytem? Max podciagne się 5x, jak mogę w takim razie wykonywać to cw?
3. Nie mam poręczy.. Co dać zamiast nich? Mogę np. Wyć. Wasko? A tam gdzie jest w planie wyć. Wasko dać normalny?
Pozdrawiam