Szacuny
35
Napisanych postów
451
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4782
W sobote oberwalem lokciem w nos i sie lekko polamal, ale nie o tym chce pisac. otoz mam alergiczny niezyt nosa, normalnie bralem buderhin, ale laryngolog powiedziala zeby przestac brac az wylecze nos. Tu jest wlasnie moj problem, otoz nosem powinienem ruszac jak najmniej, takze namietne czyszczenie go spowoduje, ze bedzie sie dluzej zrastal, a "katar" mam. doszedlem do wniosku, ze fajnie byloby wziac sudafed, kiedys bralem i zero kataru dzieki niemu ;] ale... sudafed z tego co pamietam zmniejsza przekrwienie blony sluzowej nosa, czy to jakos nie przeszkodzi w zrastaniu się zlamania ? np poprzez to, ze w okolice kosci beda trudniej dochodizly np. substancje budulcowe na kostnine powstajaca w miejscu zlamania ?
a moze ma ktos jakies inne propozycje rozwiazania tego problemu ? ;]