Osobiście robię bardziej leniwą opcje: 150g sera chudego/półtłustego 2 całe jajka migdały słodzik do smaku Fajną opcją jest po wylaniu masy na patelnie i lekkim podsmażeniu omleto-serniczka, podzielić go na 4 równe części drewnianą łyżką - łatwiej jest wtedy go przerzucić na drugą stronę. Ogólnie polecam bo bardzo smaczne.
ja nie wiem co Ci tak ten apetyt zabilo. u mnie dzisiaj 3 dzien scislej diety i juz zaczyna lekko ssac. slodzik polecial tylko 1 rano do kawy. wiec ta teoria sie chyba u mnie nie sprawdzi. najgorsze jest to ze niby glodny nie jestem ale jednak bym cos zezarl tak z nudow czy cos... ciezko to opisac. chora glowa!
No porąbało mi się, litr a nie pół jest hehe. Brzoskwinia dobrze wchodzi w postaci galaretki(+woda, żelatyna, słodzik)natomiast malina lepsza do wody gazowanej np. Wiadomo, że nie jest to szał jakiś, ale zawsze coś.