Dzięki za komentarze Night Nene, mogłaby to być moja praca :-D mam abonament wykupiony i mam kino 15min piechotą od domu, co więcej, w tym samym budynku, w którym znajduje się moja siłownia, więc zamiast oglądać coś w domu lecę do kina, kiedy tylko jest okazja
Dzięki za komentarze Night Nene, mogłaby to być moja praca :-D mam abonament wykupiony i mam kino 15min piechotą od domu, co więcej, w tym samym budynku, w którym znajduje się moja siłownia, więc zamiast oglądać coś w domu lecę do kina, kiedy tylko jest okazja to jest życie :-)
[...] bolą naderwania, bo miejsce jest ciągle drażnione. A z tymi barkami to ciężka sprawa. Im więcej czytam i oglądam, tym bardziej to skomplikowane. Okazuje się że zwykle bóle w barku nie mają z samym barkiem za wiele wspólnego, a problem jest złe ustawienie łopatki, napięcie i nieprawidłowa praca mięśnia najszerszego, czworobocznego, piersiowego...
[...] tak. Ja już miałem jedno ścięgno całkiem zerwane i niestety ale to bili długo po, bo np. łapią w ten zerwany mięsień okropne skurcze. No i też niekoniecznie musi być zła praca jakiegoś mięśnia i jako skutek ból. Bardzo często nieświadomie wykonujemy jakieś czynności, które przy obciążeniu ciężarem powodują permenentnie powtarzane przy każdym [...]
każdego kręcą postępy, to zazwyczaj namacalny dowód, że nasza praca idzie w dobrym kierunku. Czasem jednak są też inne dowody na to, ale one tak nie kręcą jak faktyczna większa liczba powtórzeń czy większy ciężar. Mnie - przyznaję się bez bicia - napędzają od zawsze ciężary. I frajda płynie głównie z tego, że mogę używać ich dość solidnych na [...]
[...] gada przez telefon to lazi w kolko, a ja raczej typ stojacy w miejscu, to jak nieraz ma 18tys krokow pod koniec dnia gdzie ewentualnie byl w sklepie 500m dalej, plus trasa praca dom- moze z 800mx2 to ciezko mi uwierzyc w dokladnosc pomiaru A zegarek faktycznie bardzo wiosenny :-) U kogos mi sie bardzo podoba ale sama raczej wole sie nie rzucac [...]
[...] gada przez telefon to lazi w kolko, a ja raczej typ stojacy w miejscu, to jak nieraz ma 18tys krokow pod koniec dnia gdzie ewentualnie byl w sklepie 500m dalej, plus trasa praca dom- moze z 800mx2 to ciezko mi uwierzyc w dokladnosc pomiaru A zegarek faktycznie bardzo wiosenny :-) U kogos mi sie bardzo podoba ale sama raczej wole sie nie rzucac [...]
14/05/18 DT Tydzień 10 Trening B 1. Podciąganie na drążku nachwytem 4 x max 5/5/5/4,5 5,5/5/5/4,5 5+1/5/5/5 5+1/5+1/5+1/5+1 dobijam bo inaczej nie idzie 2. MC klasyczny na dużych talerzach 3/3/3/5x5 40/50/60 70/75/80/85/90 40/50/60 70/75/80/85/90 40/50/60 70/75/80/85/90x6 40/50/60 70/80/85/90/95 40/50/60 70/80/85/90/95 ok, powtórka z [...]
14/05/18 DT Tydzień 10 Trening B 1. Podciąganie na drążku nachwytem 4 x max 5/5/5/4,5 5,5/5/5/4,5 5+1/5/5/5 5+1/5+1/5+1/5+1 dobijam bo inaczej nie idzie Można i tak - z czasem pójdzie bez dobijania. 2. MC klasyczny na dużych talerzach 3/3/3/5x5 40/50/60 70/75/80/85/90 40/50/60 70/75/80/85/90 40/50/60 70/75/80/85/90x6 40/50/60 70/80/85/90/95 [...]
mam bardzo stresujący okres, wszystko się zwaliło - problemy z pracą i mieszkaniem, nie mogę się na niczym skupić, nawet na trening mi ciężko iść a jak już trenuję to też wcale nie pomaga, bo nie mogę głowy wyłączyć Wszystko się ułoży. Z problemami tak juz jest, ze wydają się nie do ogarnięcia, po czym często okazuje się, że rozwiązują się [...]
Nie wiem czy Ci juz to pisalam ale mam wrazenie ze czego sie nie tkniesz to wychodzi z tego cos mega. Czy to Twoja praca, czy treningi, czy gotowanie, a teraz jeszcze ten wyjazd, fotki, no co bym nie wymienila to wszystko sie zgadza :P Zdjecia faktycznie robia wrazenie no i najlepsze zostawilas na koniec. Trzy ostatnie sa po prostu amejzing :-D [...]
[...] i nie są tak dobrej jakości jak oryginalne foty :( Nie wiem czy Ci juz to pisalam ale mam wrazenie ze czego sie nie tkniesz to wychodzi z tego cos mega. Czy to Twoja praca, czy treningi, czy gotowanie, a teraz jeszcze ten wyjazd, fotki, no co bym nie wymienila to wszystko sie zgadza :P Zdjecia faktycznie robia wrazenie no i najlepsze [...]
[...] surveying ale nie wiem czy chcę w to isc. Zaczęłam się za to szkolić w stronę SEO i tam widzę potencjał, więc może zdolam ich namówić na jakiś kursik w tym kierunku :-p Także ogólnie ta praca spadła mi z nieba , nie dość ze się wreszcie rozwijam to jeszcze mam fajną atmosferę, pracuję dwie godziny dziennie mniej i zarabiam więcej %-) win - win !
[...] masz w tym momencie całe na podobnym poziomie. Nie potrzeba za bardzo priorytetów na cokolwiek. Można spróbować wydobyć więcej detali, byłyby mniejsze ciężary, ale za to praca nad świadomym dopięciem, więcej takich plastycznych ćwiczeń niż ogólnie na masę. Jakby co służę pomocą w doborze takich ćwiczeń. nawet dobrze by to pasowało do [...]
[...] masz w tym momencie całe na podobnym poziomie. Nie potrzeba za bardzo priorytetów na cokolwiek. Można spróbować wydobyć więcej detali, byłyby mniejsze ciężary, ale za to praca nad świadomym dopięciem, więcej takich plastycznych ćwiczeń niż ogólnie na masę. Jakby co służę pomocą w doborze takich ćwiczeń. nawet dobrze by to pasowało do [...]
Nene - oby szło po Twojej myśli, teoretycznie z dodatkową aktywnością powinnaś wejść w deficyt. 1800-1900 to niewiele kalorii ale mnie ratują 3 posiłki, przesunięcie śniadań na nieco późniejszą godzinę i duża ilość warzyw - te triki pomagają mi walczyć z głodem. A u Ciebie będzie rotacja czy stała kaloryczność ?? Shiruetto - jw. Każda nieplanowana [...]
Night };-) Komentując oceniasz tez efekty swojego wkładu pracy ;-) znaczy , ze jak nogi dobre to dobrze doradzałeś :-D Moja zasługa jest minimalna - efekt to Twoja sumienna praca. Ogólnie to odkąd pojawiłem się tu w dziale i zacząłem śledzić Wasze dzienniki do teraz, to moim zdaniem u Ciebie zaszła niesamowita zmiana sylwetki. Chwalę się - [...]
Night };-) Komentując oceniasz tez efekty swojego wkładu pracy ;-) znaczy , ze jak nogi dobre to dobrze doradzałeś :-D Moja zasługa jest minimalna - efekt to Twoja sumienna praca. Ogólnie to odkąd pojawiłem się tu w dziale i zacząłem śledzić Wasze dzienniki do teraz, to moim zdaniem u Ciebie zaszła niesamowita zmiana sylwetki. przepraszam Cię [...]
[...] ale mam nadzieję, że dziewczyny, które martwią się powolnym progresem znajdą w moim dzienniku swego rodzaju pocieszenie i przykład, ze nie każdemu jest dana transformacja w bikiniarę w trzy miesiące ;-) niektórzy progresują wolno i muszą się mocno naharować aby poprawić wygląd. Ale ciężka praca popłaca a sam proces przynosi dużo satysfakcji :-)